Kamienica pełna marzeń recenzja

"Kamienica pełna marzeń"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2022-12-13
Skomentuj
13 Polubień
„Bo każdy dom, każda kamienica, przechowują w sobie wspomnienia, które od czasu do czasu domagają się przypomnienia”.

„Kamienica pełna marzeń” to druga część cyklu „Dziewczynki z ciasteczkami”. Od wydarzeń opisanych w pierwszym tomie mija rok. Z przyjemnością i ciekawością ponownie przeniosłam się do Gdańska, do starej kamienicy, w której mieszkają różni ludzie. Zosia ma kilka lat, jest bardzo rezolutną, uśmiechniętą dziewczynką, która stale ma coś do powiedzenia. Dziewczynka mieszka razem z mamą, ojczymem, którego bardzo lubi, malutką siostrzyczką i czworonożnym przyjacielem. Pewnego dnia do sąsiedniej kamienicy wprowadza się młoda kobieta, której towarzyszy smutny chłopiec. Zosia jak to Zosia bardzo szybko zaprzyjaźnia się z Kubą. Już niebawem postanawiają sprzedawać ciasteczka, a uzyskane pieniądze przeznaczyć na schronisko dla zwierząt. Poznajemy również samotnego, starszego pana Eryka, który bardzo tęskni za swoją zmarłą żoną i pewnego dostawcę. Losy naszych bohaterów w pewnym momencie się przecinają. Co z tego wyniknie?

W powieści nie znajdziemy szybkich zwrotów akcji, jednak jest to opowieść, od której w żaden sposób nie mogłam się oderwać. Autorka snuje swą opowieść z ogromną empatią i szczerością. Umiejętnie wplątuje w nią wspomnienia pana Eryka, które dotyczą trudnych czasów II wojny światowej i powojennej rzeczywistości. Całość okraszona dobrym humorem, pozytywną energią i ciepłem. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, to oni są niepodważalnym atutem powieści. Mamy spory przekrój wiekowy, obcy sobie ludzie, których dzielą lata i doznane przeżycia, a z łatwością potrafią się dogadać, lepiej niż w niejednej rodzinie. Zosia całkowicie skradła moje serce, jest takim słoneczkiem, żywą iskierką i dobrym duszkiem tej opowieść. To ona swoją bezpośredniością i dziecięcym, chwilami naiwnym myśleniem scala tych ludzi, dla każdego ma dobre słowo i uśmiech.

Piękna opowieść o miłości, dobroci i przyjaźni. Pani Ewa, snując swą opowieść obok chwil pełnych radości, wspólnego bycia razem, wzajemnego wsparcia, ukazuje i te gorsze. Bezinteresowna pomoc sąsiedzka, samotność, potrzeba bycia z drugim człowiekiem. Ulotność życia, przemijanie, choroba, brak zrozumienia i obojętność na potrzeby drugiego człowieka. Ogromna tęsknota za tymi, co odeszli, wspomnienia, które wywołują uśmiech. Bezduszność i obojętność dorosłych dzieci. Różne rodzaje miłości. Zajmująco ukazana historia Gdańska, trudne czasy II wojny światowej i te powojenne. Piękne legendy umiejętnie wplecione w całość.

Powieść niesie dobro i życiową mądrość, wzrusza, wywołuje szczery uśmiech i rozgrzewa serca. Ukazuje zwykłe życie i jego wartości. Powoduje, że w pędzie dnia codziennego zatrzymujemy się na chwilę i uświadamiamy sobie co, tak naprawdę jest ważne. Z całego serca polecam.

https://tatiaszaaleksiej.pl/kamienica-pelna-marzen/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-13
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kamienica pełna marzeń
Kamienica pełna marzeń
Ewa Formella
7.5/10
Cykl: Dziewczynka z ciasteczkami, tom 2

Kilkuletnia Zosia mieszka z mamą, przybranym ojcem, młodszą siostrzyczką i czworonożnym przyjacielem w jednej z gdańskich kamieniczek. Pewnego dnia do sąsiedniej kamienicy wprowadza się młoda kobieta...

Komentarze
Kamienica pełna marzeń
Kamienica pełna marzeń
Ewa Formella
7.5/10
Cykl: Dziewczynka z ciasteczkami, tom 2
Kilkuletnia Zosia mieszka z mamą, przybranym ojcem, młodszą siostrzyczką i czworonożnym przyjacielem w jednej z gdańskich kamieniczek. Pewnego dnia do sąsiedniej kamienicy wprowadza się młoda kobieta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze spotkanie z autorką jaki i z Zosią. Zachęcona tym, że nie trzeba znać pierwszego tomu, aby sięgnąć po „Kamienicę pełną marzeń”, skusiłam się poznać twórczość Pani Ewy. Zosia mieszka ...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Potomkowie złych ludzi
"Potomkowie złych ludzi"

“Wszak nie na darmo mawiają, że człowiek człowiekowi wilkiem. Ludzie potrafią kąsać jeszcze bardziej”. Sandomierz, a obok piękne góry Pieprzowe. To tu przybywa t...

Recenzja książki Potomkowie złych ludzi
Córka powietrza
"Córka powietrza"

“Ważne jest zaufanie do siebie i to coś nieuchwytnego, co często bagatelizujemy”. Ava jest odnoszącą znaczące sukcesy młodą pisarką. Od niedawna cierpi na brak ...

Recenzja książki Córka powietrza

Nowe recenzje

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umi...
@Bartlox:

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego fac...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl