Kaligula. Wyznania szaleńca recenzja

Kaligula cała prawda o nim

Autor: @asach1 ·3 minuty
2020-02-17
Skomentuj
6 Polubień
"Tak skończył człowiek, który ogłosił się bogiem. Człowiek kochany przez prostych, a potępiony przez wielkich. Człowiek, który świat cały miał u swych stóp, ale serce ściśnięte strachem. Ten, który pragnął miłości, lecz przegrał z płonącą w jego sercu nienawiścią. Młodzieniec sensu swej wszechwładzy szukający w zemście, której ofiarą w końcu sam się stał". (str 502)

Książka rewelacyjna pod każdym względem, poczynając od okładki, z której spogląda na czytelnika przystojny młodzieniec z kpiną w oczach, cynicznym, obłudnym uśmiechem i krwią na twarzy, poprzez barwny opis wydarzeń mających miejsce w tych czasach, kończąc na przybliżeniu sylwetki jednego z największych okrutników na świecie.

Autor starał się dostrzec pozytywne cechy w człowieku , na którym historia nie pozostawiła suchej nitki i to Mu się udało. Poznajemy go w momencie izolacji na wyspie Capri, z dala od Rzymu i okolic, które były areną czystek jego członków rodziny, dokonanych przez prefekta aspirującego do przejęcia władzy. Osamotnionego z mrocznymi wspomnieniami z dzieciństwa i prześladującymi go demonami.

Kiedy ważą się losy następcy Imperium odchodzący cesarz łamie dotychczasową regułę wyznaczania swojego następcy. Awans młodzieńca łączy się z królobójstwem, knowaniami i nadzieją wpływowych możnych na możliwość sterowania i manipulacji młodego, niedoświadczonego władcy.
Odbywa też podróż do krainy świata żywych i umarłych, by odkupić swoje winy i poznać przeznaczenie.

Rozpoczyna swoje rządy wsłuchując się w mądre rady swojej babci w temacie przyszłego kierowania krajem, a szczególnie zaniechania zemsty.
"Przebaczenie więcej warte jest, niż zemsta" (str.60) to słowa, które padły z jego ust na forum senatorów, gdzie jednogłośnie wybrano go na nowego imperatora. Lud i wojsko go popierało, bo kochali jego rodziców, prawych, uczciwych ludzi, którym los zgotował tragiczne zakończenie.
Rządził samodzielnie, co nie podobało się niektórym senatorom mających nadzieję na większy wpływ na rządy, decyzje cesarza, a także profity.
"Z każdym miesiącem poznawał prawdziwą moc swojej władzy, a zarazem słabość tych, którzy mieli rzekomo stanowić polityczny kręgosłup Imperium". (str 266)

Z czasem Kaligula odsuwa się coraz bardziej od prominentów, kierując swoje zainteresowanie w kierunku plebsu, gdyż według niego lud jest źródłem jego siły. Lekką ręką rozdaje im pieniądze, obiecane de facto przez poprzedników, dba o ich podstawowe potrzeby życiowe.

Stopniowo odkrywa tajemnice swojej rodziny, hańbiące spiski jej członków, uzyskując prawdziwy obraz ich niegodziwości. Po dotarciu do prawdy rodzi się w nim złość, która przekształca się w nienawiść. Pragnie pomścić śmierć niewinnych osób, lecz trzyma go przysięga o zaniechaniu zemsty.
Jego decyzja o przywróceniu ludowi praw wyborczych rozpoczyna walkę z senatem, nad którym zbierają się czarne chmury, lecz oni także nie ustają w walce o swoje prawa zawiązując spisek przeciwko cesarzowi.

Początkowa euforia z przejęcia władzy, kiedy poznaje z czym to się wiąże opada, przychodzi rozczarowanie, kiedy okazuje się że jego przyjaciele stali się wrogami.Choroba która na długo przykuła go do łóżka, kiedy otarł się o śmierć zmieniła go całkowicie. Jego postępowanie wykracza poza przyjęte normy. Wykorzystując swoją władzę niszczył ludzi, poniżał ich, depcząc ich godność, upokarzał, mordował. Jego plan zemsty staje się coraz bardziej perfidny, okrutny i krwawy. Makabryczne pokazowe procesy notabli podejrzanych o spisek przeciwko "boskiemu", wystawianie na pośmiewisko senatorów i wojskowych, skazywanie na śmierć, wygnanie i konfiskatę majątków. Niszczył obowiązujące od setek lat prawa, tradycje i zwyczaje.

Z jednej strony to człowiek, który doświadczył wiele zła i niesprawiedliwości, któremu wymordowano część rodziny, zagrabiono jego dziedzictwo, któremu uczucie pustki i samotności towarzyszyło przez większość życia. Odczuwający zagrożenie, strach przed działaniami innych, nikomu nie ufał.Z drugiej strony był człowiekiem nadpobudliwym, wybuchowym, nie panującym nad swoimi emocjami. Słynącym z ekstrawaganckich pomysłów, z których jeden przebijał drugiego w swojej niedorzeczności. To człowiek któremu podano na tacy władzę, a niczego sam nie osiągnął.

Oprócz tak trafnie przedstawionej sylwetki Kaliguli podziwiam Autora za przepiękne, malownicze, barwne, drobiazgowe, realistyczne opisy domów, ulic, przyrody, tętniącego życiem Rzymu. Przepych i bogactwo domów z udogodnieniami technicznymi (ogrzewanie podłogowe, podłączenie do sieci wodociągowej) zamożnych ludzi z drobiazgowym opisem ich wnętrza i wyposażenia zachwyca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-17
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kaligula. Wyznania szaleńca
2 wydania
Kaligula. Wyznania szaleńca
Michał Kubicz
8/10
Seria: Wyrwane z kart historii

Kaligula – któż nie słyszał o „szaleńcu na tronie”? - uosobieniu despotii, okrucieństwa i seksualnych dewiacji… Dziś jego imię przywodzi na myśl kazirodcze stosunki z siostrami, uwodzenie cudzych żon ...

Komentarze
Kaligula. Wyznania szaleńca
2 wydania
Kaligula. Wyznania szaleńca
Michał Kubicz
8/10
Seria: Wyrwane z kart historii
Kaligula – któż nie słyszał o „szaleńcu na tronie”? - uosobieniu despotii, okrucieństwa i seksualnych dewiacji… Dziś jego imię przywodzi na myśl kazirodcze stosunki z siostrami, uwodzenie cudzych żon ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kaligula.Wyznania szaleńca” Michał Kubicz Coś dla miłośników zarówno starożytnej historii, jaki i politycznego thrillera. Gajusz Juliusz Cezar Germanik zwany Kaligulą, po śmierci Tyberiusza został w...

@ReniBook @ReniBook

Pozostałe recenzje @asach1

Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Zdrada pod czerwoną gwiazdą

„ Współczesny Związek Radziecki był wielką sceną teatralną, na której aktorzy odgrywali role ludzi spełnionych i szczęśliwych. Dopiero gdy wracali do swoich domów i zrzu...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Miłość pod czerwoną gwiazdą
Miłość pod czerwoną gwiazdą

„ Do ludzi powoli docierało, iż czyjaś wina może być jedynie fikcją, a tę można, stworzyć na potrzeby władz, by mogła się kogoś pozbyć.” (str.268) Jest to pierwsza cz...

Recenzja książki Miłość pod czerwoną gwiazdą

Nowe recenzje

Most nad wzburzoną wodą
Kryminał grubego kalibru
@asiaczytasia:

Z Gdańska do Torunia. Tak został zdegradowany Jan Sambor. A może przeniesienie do piernikowego raju można uznać za nagr...

Recenzja książki Most nad wzburzoną wodą
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@meryluczyte...:

Przywilejem świątecznej twórczości, głównie filmów (romantycznych komedii świątecznych) i powieści jest to, że akcja ro...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Na dworze w Makowie
Na dworze w Makowie
@Malwi:

„Na dworze w Makowie” Elżbiety Gizeli Erban to powieść, która przyciągnęła mnie obietnicą intryg i wielowątkowości. Cho...

Recenzja książki Na dworze w Makowie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl