Kamienne figurki recenzja

„Jest pusta wypatroszona. Czysta robota. Zrobił to lepiej niż pracownik zakładu pogrzebowego”, czyli makabryczne morderstwa młodych kobiet.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2024-08-31
Skomentuj
3 Polubienia
Kamienne figurki nazywane są fenomenem TikToka. Jej opis zwiastował dobrą powieść kryminalną (thriller) z ciekawą sprawą do rozwiązania. Jej premiera w USA miała miejsce dwanaście lat temu. Autor pracował jako starszy asystent sędziego sądu apelacyjnego, więc na pewno spotkał się wieloma ciężkimi wyrokami.

W gęsto zalesionych wąwozach południowej Indiany odnajdywane są zwłoki młodych kobiet. Przy każdym ciele morderca zostawia swoją wizytówkę – kamienną figurkę wyrzeźbioną na wzór magicznych posążków rdzennych plemion Papui-Nowej Gwinei. Dochodzenie obejmuje agentka Christine Prusik – główny antropolog sądowy w biurze FBI z Chicago. Dziesięć lat wcześniej badała podobne artefakty w trakcie prac terenowych w Nowej Gwinei.
Teraz musi ustalić, czy sprawy mają związek, czy to tylko koszmarne fantazje zwyrodnialca.

Christine Prusik to antropolog sądowy w biurze FBI w Chicago i to właśnie ona będzie zajmować się morderstwami młodych kobiet. Morderca wybiera ofiary, które łączy płeć i wiek oraz drastyczna śmierć (zostają wypatroszone). Pozostawia przy ciałach swoją wizytówkę — kamienne figurki, które przypominają magiczne posążki. Muszę przyznać, że miałam spore oczekiwania, a samo promowanie jej jako fenomen TikToka jeszcze bardziej napędzało ciekawość. Może dlatego mam problem z tą książką — z jednej strony podobała mi się, a z drugiej czegoś mi w niej brakuje. Oczekiwałam zwrotów akcji, dynamicznej fabuły i efektu wow. Niestety całość jest dosyć przewidywalna, nie czuć w niej większych emocji, a i w samą opowieść ciężko było mi się wczuć. Pierwsze kilkanaście stron dłużyło mi się okropnie. Główna bohaterka była kreowana na dosyć inteligentną osobę, ale im dalej wchodzimy w jej dokonania, to okazuje się ona dosyć nieodpowiedzialna. Natomiast przedstawienie mordercy jak najbardziej na plus — czuć psychodeliczny klimat.

Historia jest prosta i jak na debiut dobrze poprowadzona. Sporo jednak w tej książce zapychaczy akcji i niektóre wątki ciągną się bez większego sensu. Wątek romantyczny zupełnie niepotrzebny — nie pasuje do charakteru opowieści. Kamienne figurki miały potencjał, jednak gdzieś po drodze go utraciły. Na wielki plus wydanie tej książki — okładka przyciąga wzrok, a piękne barwione brzegi nadają jej tajemniczości.

Podsumowując, Kamienne figurki to debiut Lloyda Devereuxa Richardsa, więc nie wszystkie rzeczy współgrają ze sobą. Sprawdzi się jako thriller psychologiczny, ale fenomenem bym go nie nazwała. Szybko się czyta, język jest prosty — nie wymaga większego zaangażowania.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kamienne figurki
Kamienne figurki
Lloyd Devereux Richards
7/10

W gęsto zalesionych wąwozach południowej Indiany odnajdywane są zwłoki młodych kobiet. Przy każdym ciele morderca zostawia swoją wizytówkę – kamienną figurkę wyrzeźbioną na wzór magicznych posążków r...

Komentarze
Kamienne figurki
Kamienne figurki
Lloyd Devereux Richards
7/10
W gęsto zalesionych wąwozach południowej Indiany odnajdywane są zwłoki młodych kobiet. Przy każdym ciele morderca zostawia swoją wizytówkę – kamienną figurkę wyrzeźbioną na wzór magicznych posążków r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zacznę od pytania ? Kim był tajemniczy zabójca.? Może Missy go znała, aż za dobrze.Dlatego na pozór wzbudzał u niej takie zaufanie. Ale czy na pewno ? "Jest pusta wypatroszona. Czysta robota. Zrobił...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

O Kamiennych figurkach dowiedziałam się już jakiś czas temu. Książka promowana była jako “fenomen TikToka”, jednak ja nie natknęłam się na ten tytuł na tej platformie – prawdopodobnie dlatego, że alg...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Korona w mroku
„Śmierć jednakże była zarówno jej klątwą, jak i jej darem, a do tego dobrą przyjaciółką od wielu, wielu lat”, czyli drugi tom bestsellerowej serii.

Korona w mroku to drugi tom bestsellerowej serii Sarah J. Maas Szklany Tron, który zdobył serca milionów fanów na całym świecie. Dosyć długo zajęło mi sięgnięcie po ten ...

Recenzja książki Korona w mroku
Poradnik grzebania kotów
„Sens istnienia to nie jest coś, co trzeba znaleźć po dwudziestce. Można szukać do woli. Można też nie szukać wcale. Żyje się tak czy inaczej”, czyli fanka podcastów true crime na tropie zbrodni sprzed lat.

Po Poradnik grzebania kotów sięgnęłam dzięki TikTokowi, gdzie widziałam fragment tej książki, który mnie zaintrygował do tego stopnia, że postanowiłam dać jej szansę. Do...

Recenzja książki Poradnik grzebania kotów

Nowe recenzje

Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Think Lika a Killer
Myśl jak morderca
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem beYA* Jakże mocno zaintrygował mnie ten tytuł. Później przeczytałam opis i moje n...

Recenzja książki Think Lika a Killer
Pęknięta kra
"Pęknięta kra", to świetna mroczna historia, w ...
@g.sekala:

Mocny thriller psychologiczny, gdzie słowo "psychologiczny" powinno być mocno podkreślone. To historia, w której nie t...

Recenzja książki Pęknięta kra
© 2007 - 2025 nakanapie.pl