Anioł z Warszawy recenzja

"Zapewnienie sobie bezpieczeństwa to żadne tchórzostwo! Tak samo jak wola życia i przetrwania. To prawo przynależne nam wszystkim od urodzenia. Prawdziwym tchórzostwem byłoby nie domagać się tego prawa i go nie bronić. Pewien starszy mężczyzna powiedział mi dzisiaj, że naszym obowiązkiem jest dać świadectwo. I miał rację. Ale to będzie możliwe tylko wtedy, jeśli przeżyjemy."

Przeczytałam "Anioła z Warszawy" Lea Kampe - zbeletryzowaną historię o Irenie Sendlerowej.
Wzruszyłam się.
Właściwie, to wciąż odczuwam poruszenie na myśl o tym, co w czasie wojny robiła Irena oraz inni Polacy dla Żydów.
Jak bardzo ryzykowali ...
To były tak trudne czasy, okrutna i niepewna rzeczywistość, chore wymysły nazistów, którzy nadali sobie prawo do decydowania, kto może żyć a kto nie. Jest to dla mnie ciągle niepojęte jak wiele zła człowiek może wyrządzić drugiemu człowiekowi. Ale jest też nadzieja, bo dzięki postaciom takim jak Irena Sendlerowa, oraz książkom takim jak "Anioł z Warszawy" wraca mi wiara w człowieka.

"Wcale nie jestem silniejsza od innych. Po prostu nie mogę sobie pozwolić na bycie słabą."

Lea Kampe stworzyła coś wspaniałego. W swojej książce pokazała Irenę nie tylko poprzez jej działalność w czasie okupacji ale także jej prywatne życie.
Irena była zakochana w Adamie, opiekowała się matką. Pracowała. Miała koleżanki. Martwiła się jak każdy wtedy o swoich bliskich, nie spała spokojnie ... Przeżywała smutki, przeżywała też radości. "Anioł z Warszawy" napisany jest tak realnie! Tak ujmująco! Historia bolesna w wielu momentach,
w innych po prostu piękna.

"Jak niewiele potrzeba, by ogrzać ludzkie serce."

Uwielbiam tę książkę i sposób, w jaki została napisana. A widać, że została napisana z oddaniem i starannością,
jest bezbłędna pod względem historycznym. Znajdziemy tam mnóstwo autentycznych wydarzeń oraz postaci z otoczenia Ireny, pojawia się np. Janusz Korczak. Bohaterowie są bardzo dobrze scharakteryzowani i zostają w pamięci. Podobał mi się też język i styl tej powieści. Padło tam wiele ważnych i pięknych zdań. To wszystko sprawia, że jest to pełnowartościowa lektura.

Jestem pewna, że "Anioł z Warszawy" poruszy jeszcze niejednego czytelnika. Angażuje, zdumiewa ale przede wszystkim nie pozostawia obojętnym. Polecam z całego serca!