Strach przed lataniem recenzja

"Strach przed lataniem" Ericki Jong to kultowa powieść feministyczna, która w latach 70. XX wieku (kiedy po raz pierwszy została wydana) wywołała niemały skandal obyczajowy. Nie było wcześniej tak odważnej książki, w której kobieta swobodnie mówi o swojej seksualności. Ta prowokacyjna publikacja stanowiła punkt zwrotny dla kobiecej wolności. Czytając ją dzisiaj już tak bardzo nie szokuje ale nadal zawiera ciekawe elementy.

"Pięć lat małżeństwa sprawiło, że aż mnie nosi do wszystkich tych rzeczy: mam chcice na mężczyzn, mam chcice na samotność. Mam chcice na se*s i na życie pustelnicy. Zdaję sobie sprawę, że moje zachcianki są wzajemnie sprzeczne - i to tylko pogarsza sprawę. Wiem także, że moje chcice są antyamerykańskie - a to pogarsza sprawę jeszcze bardziej. W Stanach przyjęcie dowolnego sposobu życia innego niż bycie połową pary stanowi herezję. Samotność jest antyamerykańska."

Isadora - główna bohaterka powieści, ma 30 lat i jest Amerykanką żydowskiego pochodzenia. Jest kobietą wolną i wyzwoloną. Rozstała się z mężem i jest otwarta na poznawanie nowych mężczyzn. Pragnie namiętności, miłości, intensywnych uczuć. Chce zaspokoić swoje potrzeby nie tylko te cielesne ale też egzystencjalne. Chce być we wszystkim najlepsza i brać od życia pełnymi garściami. Bywa też kapryśna, niezdecydowana, próbuje znaleźć równowagę. Isadora jest symbolem kobiet swojego pokolenia. Boi się latać, ale przełamuje swój strach, by podróżować po świecie. Tak też wtedy kobiety przełamywały wiele schematów, ról, które im przypisywano. Był strach i ryzyko ale ostateczna cena była tego warta.

Erica Jong w nieskrępowany sposób przemyca wiele prawd ze świata kobiet i ich sytuacji. Z tym, że jej bohaterka jest bezwzględna i niegrzeczna. Mówi co myśli i robi co chce. I może faktycznie jest to po prostu jej "histeryczna historia poszukiwania mężczyzny, który nie istnieje, i nieustannego odnajdywania się z powrotem tam, skąd wyruszyła: we własnej głowie". Ale jest to naprawdę całkiem dobra i niebanalna powieść.

Widzę w tej książce przydatną lekturę dla kobiet w każdym wieku. Głównym wątkiem jest nie tylko wyzwolenie seksualne, ale wyzwolenie w sensie ogólnym: od konwenansów, od zobowiązań i społecznych oczekiwań.