Ostatni dom na zapomnianej ulicy recenzja

Jak dobrze mieć sąsiada...

Autor: @Meszuge ·2 minuty
2021-07-07
Skomentuj
6 Polubień
Nie jest łatwo dogadać się z kimś chorym psychicznie, wejść w głębszą relację z osobą nienormalną. Nawet jeśli regularnie przyjmują leki, ludzie tacy często żyją w swoim świecie, który nie jest w pełni kompatybilny z tym realnym.

„Kiedy mam zły dzień, »teraz« i »kiedyś« mieszają się ze sobą. W różnych kątach domu słyszę głosy mamusi i tatusia. Czasem kłócą się o to, kto ma iść do sklepu. Czasem dochodzi mnie brzęknięcie widełek i terkot przesuwanej tarczy starego telefonu w przedpokoju, a potem mamusia rozmawia ze szkołą i tłumaczy, że znów jestem chory. Czasem budzi mnie, wołając na śniadanie. A potem zapada cisza i przypominam sobie, że odeszli. Tylko bogowie wiedzą dokąd.”[1].

Wyzwanie wydaje się jeszcze większe, kiedy okazuje się, że ktoś właśnie taki, zaburzony, a konkretnie Ted Bannerman, jest narratorem w powieści. Na szczęście nie jedynym.

„Tak czy inaczej moja dobra rada brzmi: jeśli nie podoba ci się to, co się dzieje, idź spać, a prawdopodobnie wszystko samo wróci do normy”[2].

Drugim narratorem jest kotka o imieniu Olivia. Trzecim Delilah Walters, starsza siostra Laury, która zaginęła w wieku lat sześciu, około dziesięć lat temu. Delilah nadal uparcie szuka siostry, a na początku tej opowieści dowiaduje się, że kiedyś policja podejrzewała o uprowadzenie Laury Teda Bannermana, ale przeszukanie jego domu nic nie dało, poza tym wydawało się, że miał alibi.

Ted Bannerman mieszka z Olivią i Lauren w ostatnim domu na końcu jednokierunkowej ulicy. Właściwie to w przedostatnim, ale ten naprawdę ostatni, latami stał pusty i Ted przyzwyczaił się do myśli, że mieszka na końcu drogi. W końcu jednak ostatni dom został wynajęty. Zamieszkała w nim… Delilah Walters. Tak rozpoczyna się wciągająca historia poszukiwań Laury Walters, powiązana z Tedem Bannermanem, jego niezwykle tajemniczą córką, Lauren, uzupełniona obserwacjami kotki Olivii, Człowieka Żuka i Delilah Walters. Wydaje się początkowo, że najważniejszą sprawą jest tożsamość Lauren, która raz jest w domu Teda, innym razem gdzieś jest odsyłana… Kiedy czasem wydawało mi się, że już wiem, o co tu chodzi, znam prawdę, nieodmiennie okazywało się, że nie miałem racji i napięcie rosło.

Wciągająca powieść sensacyjna na niezłym poziomie. Oraz, co ostatnio rzadko się zdarza, wydrukowana na porządnym papierze.
















--
1. Catriona Ward, „Ostatni dom na zapomnianej ulicy”, przekład Martyna Tomczak, wyd Czwarta Strona, 2021, s. 27.
2. Tamże, s. 39.



Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-07
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Catriona Ward
7.6/10

Oto historia seryjnego mordercy, ale nie tylko. To także opowieść o porwanym dziecku, zemście i śmierci. Oraz o pewnym zwyczajnym domu na końcu zupełnie przeciętnej ulicy. Wszystkie te historie są pr...

Komentarze
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Catriona Ward
7.6/10
Oto historia seryjnego mordercy, ale nie tylko. To także opowieść o porwanym dziecku, zemście i śmierci. Oraz o pewnym zwyczajnym domu na końcu zupełnie przeciętnej ulicy. Wszystkie te historie są pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Przed jedenastu laty zniknęła Dziewczynka z Lodem na Patyku. Tego ranka ktoś zabił moje ptaki. Możliwe, że jedno nie ma z drugim nic wspólnego. Świat jest pełen rzeczy, które nie mają sensu.'' S...

@krecimnieczytanie @krecimnieczytanie

,,Ostatni dom na zapomnianej ulicy" to jedna z najdziwniejszych i najbardziej oryginalnych książek jakie czytałam. Ciężko jest przedstawić jej fabułę, bo bardzo łatwo można zdradzić, coś ważnego, co ...

@aalexbook @aalexbook

Pozostałe recenzje @Meszuge

Piknik na skraju drogi i inne utwory
Bohaterowie też się starzeją

Wydanie zbiorowe. W dość grubym tomie znajduje się pięć powieści: „Piknik na skraju drogi", „Poniedziałek zaczyna się w sobotę”, „Ślimak na zboczu", „Trudno być bogiem" ...

Recenzja książki Piknik na skraju drogi i inne utwory
Poszukiwany
Brak dokumentu ze zdjęciem?

Jack Reacher: CV Imiona i nazwisko: Jack Reacher (drugiego imienia nie ma) Narodowość: Amerykańska. Urodzony: 29 października 1960 roku. Charakterystyczne dane: 195 ...

Recenzja książki Poszukiwany

Nowe recenzje

Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl