Młode małżeństwo, z boku mogłoby się wydawać, że idealne. Mieszkają pod Krakowem w nowym domu, z dala od zgiełku i problemów codziennego świata. Ich oczko w głowie, 3 – letnia córeczka, uczęszcza do niepublicznego przedszkola. Rozpieszczana przez ojca, sprowadzana na ziemię przez matkę. Adam pracuje w korporacji, wkrótce liczy na znaczny awans. Anita zajmuje się dzieckiem, a w wolnych chwilach prowadzi bloga o wychowywaniu dzieci. Jednak kobieta odczuwa już zmęczenie szarą codziennością, opieką nad małym niesfornym dzieckiem. A na dodatek z mężem bardzo się od siebie oddalili, po tym jak ją zdradził. Ona też flirtuje przez portale społecznościowe z nieznajomymi mężczyznami. W sumie są siebie warci. Jednak spokój zostaje zmącony, gdy kobieta dostaje tajemniczą przesyłkę z bielizną w środku. Czyżby znowu przeszłość powróciła? Myśli, że jest śledzona i prześladowana, nie dają jej spokoju? Do kogo ma się zwrócić o pomoc? Rodziców nie chce zamartwiać, a Adam … I tak żyje obok niej. Sytuacja się komplikuje i zaognia, gdy pewnego dnia kobieta odwozi córeczkę do rodziców i znika. Ślad po niej się urywa. Rozpoczyna się żmudne dochodzenie do prawdy, a pierwszym podejrzanym oczywiście staje się mąż. Ale czy on mógłby zrobić jej krzywdę? A może tajemniczy internetowy kochanek się odezwał po dłuższej nieaktywności. Anita miała też przyjaciela, ginekologa Roberta, który był w niej zakochany, a którego mąż nie znosił. Krąg potencjalnych podejrzanych nie jest wąski. Trzeba sprawdzić wiele tropów i śladów …
Strach, który powraca to intrygująca opowieść o poszukiwaniu prawdy, ciągłym lęku i strachu. O walce o miłość i zrozumienie. O wzajemnych relacjach damsko – męskich, trudnych i skomplikowanych. O zmęczeniu codziennością, życiem i strachem o siebie. O poszukiwaniu swojego miejsca i realizacji własnych pragnień i marzeń. Ta historia pokazuje nam, że często pozornie szczęśliwe małżeństwo nie zawsze od środka wygląda tak idealnie. Im bardziej się eksponuje wszechobecne zadowolenie, tym mniej jest w tym prawdy. Nie łudźmy się, nie ma idealnych małżeństw, każde ma chwilowe załamanie, czasami codzienne obowiązki i ciągła pogoń za czymś oddalają małżonków od siebie, coraz mniej czasu sobie poświęcają i ich związek tylko na tym cierpi.
Przyznam, że zarówno Anita, jak i Adam momentami doprowadzali mnie do szewskiej pasji, te ich humory i niewytłumaczalne zachowania wobec drugiej osoby były nie do zniesienia. Żadne z nich oczywiście nie było ideałem, ale wieczne niezadowolenie i pretensje, zmęczenie i brak empatii były trudne do zaakceptowania. Nie będę tłumaczyć zachowania żadnego z nich, sami ich oceńcie.
Świetnym, coraz częściej spotykanym w powieściach, zabiegiem jest narracja prowadzona przez kilka osób. W tym przypadku poznajemy całą historię widzianą oczami Anity, jej męża Adama, tajemniczego Eryka i intrygującej Niezapominajki. Poprzez ten zabieg nasz obraz całej historii jest szeroki i ukazany z różnych perspektyw, widziany zarówno oczami mężczyzn, jak i kobiet. I ewidentnie widać, że każda z płci inaczej interpretuje określone wydarzenia, inaczej pokazuje swoje emocje i innymi przesłankami się kieruje. Warto się usadowić pośrodku tej całej historii i wyrobić własne zdanie i samemu ją ocenić.
Magda Stachula od pierwszej strony stopniuje nam emocje i przeżycia, nawet na chwilę nie daje nam wytchnienia. Ta lektura tak wciąga, że nie wiadomo kiedy, a została połknięta. Jej nie można odłożyć nawet na moment, ciekawość jest tak wielka, że nie sposób nad nią zapanować. Ciągłe powracanie myślami do bohaterów i zastanawianie się, co będzie dalej, nie daje spokoju. Ją po prostu trzeba wziąć i skończyć na jednym głębszym oddechu.
Autorka w mistrzowski sposób ukazuje emocjonalną stronę bohaterów. Ich codzienne zmagania się, ich rozterki i zwątpienia, ich podejrzenia i obojętność, ich słabości są na wyciągnięcie ręki. Te emocje się nam udzielają, często w określonych sytuacjach odczuwa się to samo, co bohater w danym momencie. A nawet więcej i odważniej.
Niesamowita podróż po wachlarzu zakamarków ludzkich przeżyć. Nie pozwól, aby takie emocje cię ominęły, na następne nie wiadomo jak długo będziesz czekać. Rzuć się w wir strachu, który ciągle powraca i nie daje chwili wytchnienia, lecz potęguje grozę i wytwarza mroczny klimat ...