Schwytany Onyks recenzja

intrygujący tom pierwszy

Autor: @przyrodazksiazka ·1 minuta
2024-07-06
Skomentuj
2 Polubienia
Książka jest krótka, bo ma niecałe dwieście stron i średni przejrzysty druk. Historia jest napisana z perspektywy postaci kobiety i mężczyzny, więc widać jak ich zachowania nie pokrywają się ze słowami i myślami. Każde z nich stara się zgrywać osobę twardą, choć daje do głosu dojść swojemu wewnętrznemu jak, takim pierwotnym instynktom, które posiadają nie tylko zwierzęta. Początek książki rozpoczyna się z perspektywy kobiety, która jest przetrzymywana i zastanawia się jak doszło do tego, że została porwana. To kobieta niezdecydowana, która bardzo dużo myśli i niby się boi, ale jest hardo nastawiona do działania i uwolnienia się. Przechodząc do jego perspektywy widzimy, że nie jest zadowolony z tego, co był zmuszony zrobić. Porwał dziewczynę, lecz teraz widzi, że jej charakter mocno odbiega od jego wymogów. Zastrasza ją, by później powiedzieć do czego mu będzie potrzebna. My w tym momencie zauważamy, że totalnie nie ma pojęcia co siedzi w jej głowie. Jak zatem rozwinie się ta sytuacja? Czy on dopełni wyznaczonego przez siebie zadania?
Cóż, historia mega szybka. Porwanie, zniewolenie i dużo dwuznacznego napięcia. Spodoba się tym, którzy lubią wulgarne zachowanie i słownictwo, choć nie ma tego dużo. Czytelnik podczas czytania ma czuć pobudzenie i zapowiedź rozkoszy, ale czy ją dostanie? Najlepiej, jeśli zabiorą się za nią osoby pełnoletnie. Historia się kończy w prawie kulminacyjnym momencie, więc trzeba czekać na część drugą, która nazywa się ,,Piękny onyks" i jest częścią ostatnią. Pomimo szybkiego tempa, do mnie przemówiła, bo można wyobrazić sobie, co ona przeżywa i porównać z własnymi myślami, jak sami byśmy się zachowali na jej miejscu. Wciąż siedziało mi w głowie pytanie, co chce z nią zrobić i dlaczego chce to zrobić. Autorka nie tak szybko nam to zdradza, by wzbudzić w nas większe napięcie. Mamy zastosowany tutaj ogólny obraz postaci, przez co sami wyobrażamy sobie jak mogą wyglądać. To lektura zdecydowanie napisana po to, byśmy my mogli ich oceniać, a w końcowej wersji pomyśleć nad tym, czy czasami zbyt szybko nie dajemy komuś naszego zaufania. Czekam teraz za drugą częścią:-)
Dziękuję Klubowi Recenzentka serwisu nakanapie.pl za książkę do recenzji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Schwytany Onyks
Schwytany Onyks
Linnea May
6/10

Bądź posłuszna. Uległa. I nie zawiedź mnie, bo przypłacisz to życiem. Budzę się związana, uprowadzona. Zdana na łaskę mężczyzny, którego sile przyciągania dorównuje jedynie jego okrucieństwo. Jak się...

Komentarze
Schwytany Onyks
Schwytany Onyks
Linnea May
6/10
Bądź posłuszna. Uległa. I nie zawiedź mnie, bo przypłacisz to życiem. Budzę się związana, uprowadzona. Zdana na łaskę mężczyzny, którego sile przyciągania dorównuje jedynie jego okrucieństwo. Jak się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od kiedy mój domek świeci pustkami, po odejściu Rudzielca, zapragnęłam jakiejś lekkiej lektury. Łatwej do opanowania, nie wymagającej, sprawiającej, że mój mózg może się wyłączyć, o mało na dobre. ...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Do sięgnięcia po tę historię skusiła mnie przede wszystkim zmysłowa okładka, nasuwającą nutę niebezpieczeństwa. Po przeczytaniu opisu stwierdziłam, że to coś dla mnie, To miał być tylko wypad na ś...

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

Pozostałe recenzje @przyrodazksiazka

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Już samo trzymanie w dłoniach jej wywołuje pewnego r...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Piąty akt
Godna uwagi:-)

Autor swoim schematem przekazywania historii bardzo przypomina mi serię koła czasu od Wydawnictwa Zysk i S-ka. W obydwu przypadkach mamy dłuższe opisy, lawirowanie pomię...

Recenzja książki Piąty akt

Nowe recenzje

Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
Pomoc domowa. Z ukrycia
Pomoc domowa. Z ukrycia.
@Malwi:

Gdy tylko zaczęłam czytać "Pomoc domową. Z ukrycia" Freidy McFadden, czułam, że wpadłam w wir niepokojących zdarzeń. Ta...

Recenzja książki Pomoc domowa. Z ukrycia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl