Empatajzer recenzja

Intrygujący, pomysłowy i udany debiut Aleksandry Borowiec na polu literackiej fantastyki.

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2022-04-18
Skomentuj
4 Polubienia
Pomysłowe, nowatorskie i zarazem niezwykle intrygujące polskie, współczesne science fiction - dokładnie tak przedstawia się najnowsza powieść Aleksandry Borowiec pt. „Empatajzer”, która to przenosi nas swoimi stronami do nieniepokojącego świata przyszłości, gdzie to możliwym stało się przeżywanie emocji wprost na życzenie... Książka ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka.


Oto Pattium - nowoczesne, luksusowe, podzielone na bogate i biedne dzielnice miasto przyszłości. To właśnie tam żyje i pracuje Sara Schwartz - policjanta z wydziału obyczajowego, która zajmuje się właśnie nową sprawą. Otóż ktoś dzieli się na platformie empatajzerów (użytkowników korzystających z urządzenia pozwalającego zapisywać i przeżywać na żądanie wielkie emocje) nagraniami z nielegalnego korzystania z limitowanych dóbr - wody, czy też wina. Sprawa nabiera znacznie większej wagi wtedy, gdy wkrótce pojawiają się kolejne nagrania, tyle że tym razem obrazujące już śmierć człowieka. Ślady prowadzą Sarę do ponurej dzielnicy biedoty - Mizerii.


Aleksandra Borowiec zaoferowała nam tą swoją najnowszą powieścią niezwykle intrygujące połączenie kilku literackich nurtów w spójną, intrygującą i wielce klimatyczną całość. Mamy tu oczywiście science fiction, które wiąże się z wizją świata przyszłości i osiągnięciami na polu nowoczesnych technologii. Mamy również rasowy kryminał, ukazujący kolejne etapy śledztwa Sarty. Wreszcie nie zabrakło tu także elementów społecznego dramatu, ukazującego upadek ludzkich wartości, które w imię postępu pozwalają cieszyć się krzywdą innych osób.


Na fabułę składa się równoczesna relacja o losach kilkorga głównych bohaterów, której to swoistym centrum stanowi śledztwo Sary Schwartz względem kolejnych, pojawiających się nagrań. Jednocześnie w tok tej narracji wplatają się życiowe historie innych postaci - wynalazcy, blogerów, klientów bransoletkowych Empatajzerów, jak i również mieszkańcy biednej dzielnicy Mizerii, gdzie niespodziewanie rodzi się ruch oporu. To niezwykle złożona, początkowo być może nieco trudna w opanowaniu, ale z każdą kolejną stroną niezwykle fascynująca, relacja.


W czym tkwi największa wartość tej opowieści...? Otóż w jej koncepcie i prostocie, gdy mamy tytułowe, zaawansowane technologicznie urządzenie i determinowane nim zdarzenia z udziałem bohaterów. A te wiążą się z walką z autorytarnym system kontroli i ucisku, moralnym ciężarem ponoszenia odpowiedzialności za swoją pracę, czy też wreszcie zwykłymi problemami ludzi, jak chociażby pragnienie posiadania dziecka. W tle jawi się zaś dramatyczna wizja naturalnej katastrofy z brakiem pitnej wody w pierwszym rzędzie, która nadaje całości relacji niezwykłej grozy. To tylko tyle i zarazem aż tyle, by powstała naprawdę interesująca książka.


Mamy tu charakternych i skrywających wiele sekretów bohaterów – na czele chociażby ze wspominaną już Sarą, którzy wnoszą wiele dobrego do tej historii. Mamy niezwykle mroczne, ale też i opisane w świetnym i szczegółowym stylu miejsce akcji – miasto nowoczesności i zacofania w jednym, w którym tak naprawdę nikomu nie żyje się w wymarzony sposób. Wreszcie jest także niezwykły klimat, który ma w sobie coś z „Łowcy androidów”, ale też i klasycznych kryminałów. I to właśnie te wszystkie elementy tworzą tu wspólnie naprawdę udaną całość.


Początkowo lektura tej powieści wydaje się być nieco nazbyt skomplikowaną i chaotyczną, ale już po mniej więcej 30 stronach zaczynamy odnajdywać się w tym świecie przyszłości, czerpiąc tym samym przyjemność z czytania. Efektem jest nasza udana rozrywka, wielkie emocje i bardzo mile spędzony czas, który pozwala nam się oderwać od naszych codziennych trosk, co zwłaszcza teraz wydaje się mieć szczególnie istotne i w jakiejś mierze terapeutyczne znaczenie.


Aleksandra Borowiec wkracza powieścią „Empatajzer”na pole literackiej fantastyki – i trzeba przyznać, że robi to w naprawdę dobrym stylu. To pomysłowa, w jakiejś mierze wielce zaskakująca i mająca wiele do zaoferowania książka, która w mej ocenie ma szansę oczarować sobą bardzo szerokie i zróżnicowane w swych gatunkowych preferencjach, grono odbiorców. Polecam!

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Empatajzer
Empatajzer
Aleksandra Borowiec
7.9/10

W powstałym po katastrofie ekologicznej postindustrialnym mieście Pattium, w którym woda jest towarem luksusowym, a dzielnicę biedoty, Mizerię, od reszty miasta odgradza wysoki mur, popularnością cie...

Komentarze
Empatajzer
Empatajzer
Aleksandra Borowiec
7.9/10
W powstałym po katastrofie ekologicznej postindustrialnym mieście Pattium, w którym woda jest towarem luksusowym, a dzielnicę biedoty, Mizerię, od reszty miasta odgradza wysoki mur, popularnością cie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdybym miała zdefiniować tę książkę jednym słowem powiedziałabym, że jest ciężka. Autorka miała oryginalny pomysł, stworzyła postapokaliptyczny świat zamknięty w jednym mieście. Nie wiadomo co spowod...

@angell15 @angell15

Zazwyczaj po fantastykę sięgam dość rzadko, ale tym razem postanowiłam zrobić dość duży wyjątek. Dlaczego? Po prostu zauroczyła i zaciekawiła mnie ta książka. Od pierwszego momentu kiedy tylko zobacz...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki dla najmłodszych na naszym rodzimym podwórku, bawią...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zawsze piękne. Kolejnym z nich jest komiksowa opowieś...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl