Inna niż wszystkie recenzja

Inna niż wszystkie czyli warto walczyć!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·2 minuty
2020-09-13
Skomentuj
4 Polubienia
Panią Kasię miałam okazję poznać przy wcześniejszych książkach. Wtedy podobało mi się to jak operowała słowem, że pisze lekko i tak by móc sobie przy powieści zwyczajnie w świecie odpocząć. Tym razem mamy inną historię i inaczej wyglądających bohaterów. Miałam małe obawy, kiedy to w opisie znalazłam wzmiankę o gangsterce. Nie ukrywam, że w tym roku wydano wiele takich tematycznie książek i połowa z nich niestety była słaba. Miałam nadzieję, że pani Kasia jednak podoła zadaniu i nie pozwoli, by jej powieść nazwano „bublem”.

Liv to babka, która srogo dostała po głowie w swoim życiu. Wykreowała siebie jako kobietę twardą i można powiedzieć zimną, by tak chronić siebie jak i swoich bliskich. Nie miała lekko, wiec zupełnie się jej nie dziwię, że właśnie za taką chciała uchodzić. Matt to znowuż facet, który ma i kasę i pozornie wszystko, prócz właściwie tego najważniejszego – osoby do kochania. Toczy walkę z eks żoną o widzenia z dzieckiem i wie na ile może sobie pozwolić. Bohaterowie w sumie nie powinni się spotkać, ale Los zaplątał ich drogi, które się skrzyżowały.

Autorka nie oszczędzała nas emocjonalnie. Dorzucała oliwy do ognia i raz za razem podjudzała fabułę. Pokazała nam, że są ludzie, którzy nie zależnie od kłód rzucanych im pod nogi twardo walczą o swoje – i taka właśnie jest Oliwia. Na swoich barkach ma zbyt wiele, a jeśli nawet ją to przygniata to stara się to brać po prostu na klatę. Matowi też nie jest lekko i pełen szacun, że nie okazał się frajerem. W sumie to właśnie chyba to pozwoliło mi go polubić tak na poważnie.

Rollercoaster jaki dała nam jak na tacy pani Kasia to poniekąd normalna sprawa w jej powieściach, a mimo to chwilami wyłam jak bóbr. Chusteczki są obowiązkowe przy tej książce. Doskonale idzie się wczuć w bohaterów, bo rozdziały, które nie mają milionów opisów są podzielone narracją na obojgu bohaterów. Nie brakło tu niesprawiedliwości jakie czasem serwuje na życie, ale pozwoliła także wierzyć, że czasem przychodzi taki dzień, w którym nie warto się poddawać.

Oczywiście uważam też, że nie powinno się kończyć powieści w takim momencie. A teraz czeka mnie czekanie... W końcu chcę wiedzieć co będzie dalej w naszej słodko – pikanto – gorzkiej historii. Pozostaje mi jedynie zaparzyć herbatę i czekać na to co Pani Mak zaplanowała dla nas w kontynuacji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-13
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inna niż wszystkie
Inna niż wszystkie
Katarzyna Mak
7.8/10
Cykl: Inna niż wszystkie, tom 1

Przypadkowe spotkanie na moście. Niewłaściwa ocena sytuacji i zaskakujący zwrot akcji. Nieoczekiwane uczucie, które tak naprawdę zmienia wszystko... Liv to dziewczyna o nietuzinkowym wyglądzie i niez...

Komentarze
Inna niż wszystkie
Inna niż wszystkie
Katarzyna Mak
7.8/10
Cykl: Inna niż wszystkie, tom 1
Przypadkowe spotkanie na moście. Niewłaściwa ocena sytuacji i zaskakujący zwrot akcji. Nieoczekiwane uczucie, które tak naprawdę zmienia wszystko... Liv to dziewczyna o nietuzinkowym wyglądzie i niez...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poprzednie powieści Katarzyny Mak wchodziły mi jak nóż w roztopione masełko. Zachwyciłam się piórem autorki i nie mogłam doczekać się poznania kolejnych historii spod jej pióra. Tym razem mój wybór p...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

„Dlaczego ktoś taki zawładnął moim umysłem…” Poznajemy Liv niesamowitą, odważną, silną, pełną wewnętrznej dobroci, przychylnie nastawianą do świata dziewczynę. A ten dla niej nie jest zbyt przyjazny...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Jak cień
Bardzo dobra powieść!

O pani Marzenie nie udało mi się wcześniej usłyszeć, oczywiście nie dlatego, że nadal mało mówi się (czy też pisze) o niej, ale dlatego też, że moja doba jest zbyt kr...

Recenzja książki Jak cień
Poczwarka
Pomyłka, która wyszła na dobre!

Po perypetiach serwisu Nakanapie, który wielbię z całego serca, z wydawcą, udało mi się dopaść serię „Dziewczyna bez Imienia”. Moją uwagę przyciągła okładka, ale drugieg...

Recenzja książki Poczwarka

Nowe recenzje

Pirania duszy
Latarenki
@Nastka_diy_...:

Czytacie książki dla młodzieży? Sięgam po nie dość często, a najczęściej sięgam po młodzieżowe książki fantastyczne....

Recenzja książki Pirania duszy
Czarownica
Recenzja "Czarownica"
@kasiasowa1:

„Czarownica” – Andrzej F. Paczkowski „Czarownica” Andrzeja F. Paczkowskiego to książka, która na pierwszy rzut oka m...

Recenzja książki Czarownica
Wrzenie
Powrót Larysy
@Marcela:

Izabela Janiszewska to autorka oraz współautorka 13 książek, wśród których znajduje się między innymi bestsellerowa try...

Recenzja książki Wrzenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl