Influenza. Wirus kontra życie recenzja

INFLUENZA [Skazani na czytanie]

Autor: @skazani_na_czytanie ·1 minuta
2020-12-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
IFLUENZA, czyli grypa

Czy może być jeszcze ciemniejsza wizja czasów, w których obecnie żyjemy?

Czas największych pandemicznych zachorowań właśnie nastąpił. Niektóre z wirusów typowych dla zwierząt goszczą obecnie w organizmach Homo sapiens, gdzie mają okazję spotkać się z patogenami ludzkimi. Po fuzji materiału genetycznego, z obydwu drobnoustrojów powstaje hybryda zakażająca człowieka, ptaki jak i inne zwierzęta. Zabójcza. Odporna na szczepienia i leki. Przenoszona przez dzikie gęsi, łabędzie, bociany, wrony. Wszechobecna.
Powieść sensacyjna, a zarazem przygodowa o wirusowej epidemii. Wartka akcja, ale jest też jasne wyjaśnienie tematu wirusowych zakażeń i zagrożeń.

Trudno mi wpasować tę książkę w jedną kategorię literacką. Mamy tu wątek kryminalny, trochę szpiegowski niczym z agenta 007, jest mroczna tajemnica, ale jednocześnie wszystko dzieje się w alternatywnym świecie. Mimo że prawie w 100% jest to sensacja, coś mi nie do końca pasuje.

Mam porównanie z inną książką autora Daltonistą (recenzja TUTAJ) i zabrakło mi tego trzymania w napięciu oraz złożoności. Moim zdaniem „Influenzie” jest za dużo wątków, które podświadomie nam mówią, jak to się zakończy. Miłą odmianą są pojawiające się rozdziały.

Podoba mi się jak Leon Durka skupił się na tym, aby fabuła książki przypominała nasze realia, chociaż jest w pełni fikcją. Wszystko praktycznie zaczyna się od Chin (bardzo znajomy początek pandemii) aż dochodzimy do konfliktu amerykańsko – rosyjskiego, a we wszystko jest zamieszana Arabia Saudyjska. Jest to niczym uwieńczenie wszystkich teorii spiskowych mówiących o tym, że pandemia to zimna wojna / wojna biologiczna między tymi państwami.

Autor wykorzystał w 235 stronach swoją medyczną wiedzę z zakresu immunologii. Były momenty, gdzie odnosiłam wrażenie, że jestem świadkiem wypowiedzi prawdziwego lekarza, naukowca. Nie ukrywam, że niektóre kwestie było trudno mi zrozumieć, ale całości nadawało to autentyczności.

Książka w obecnych czasach nie trafi do każdego – niektórym temat gryp, wirusów i tym podobnych się już przejadł, w innych wzbudza to agresję, ale są i tacy, którzy dzięki niej oderwą się od rzeczywistości i ucieszą, że nie mamy aż tak źle, jak nasi bohaterowie. Osobiście bardzo lubię styl pisania Pana Durki i myślę, że wielu fanom polskiej twórczości w tym kryminałów, thrillerów i sensacji także przypadnie on do gustu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Influenza. Wirus kontra życie
Influenza. Wirus kontra życie
Zbigniew Łagodziński "Leon Durka"
8.4/10

Wydaje nam się, że czas największych pandemicznych zachorowań mamy za sobą, ale nie jest to prawda. Niektóre typy wirusów typowych dla zwierząt goszczą obecnie w organizmach Homo sapiens, gdzie mają ...

Komentarze
Influenza. Wirus kontra życie
Influenza. Wirus kontra życie
Zbigniew Łagodziński "Leon Durka"
8.4/10
Wydaje nam się, że czas największych pandemicznych zachorowań mamy za sobą, ale nie jest to prawda. Niektóre typy wirusów typowych dla zwierząt goszczą obecnie w organizmach Homo sapiens, gdzie mają ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Influenza. Wirus kontra życie" Leon Durka. Wydawnictwo: Graf-ika Iwona Knechta. Gatunek: sensacja. Ilość stron: 236. Fabuła: Wydaje nam się, że czas największych pandemicznych zachorowań mamy za ...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @skazani_na_czytanie

FARMER
ciąg dalszy nastąpił

Ofiarą jest powszechnie znana postać, urolog i chirurg pracujący w Wielkopolskim Centrum Onkologii w Poznaniu, doktor nauk medycznych. Nóż wbito głęboko klatkę piersiową...

Recenzja książki FARMER
Zapomniałem się pożegnać, a ty nie poczekałaś
Prosto nie znaczy lepiej

Trzy dekady temu Małgorzata została porzucona przez swoją pierwszą wielką miłość. Już jako dorosła kobieta, nie potrafi się nadal wewnętrznie z tym pogodzić i odnajduje ...

Recenzja książki Zapomniałem się pożegnać, a ty nie poczekałaś

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl