Imperium burz recenzja

Imperium burz

Autor: @luthefairy ·2 minuty
2021-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzięki ci bądź wielkie, za tę książkę! Nareszcie Maas nie zawiodła mnie i spełniła moje oczekiwania.

Powrót do Terrassenu dopiero się rozpoczyna, przed Aelin wyzwania, spiski i wieczne intrygi. Młoda królowa z każdym kolejnym dniem poznaje potęgę swojej magii, jednak wie, że w pojedynkę nie będzie w stanie pokonać Erowana. Potrzebuje do tego silnych sojuszników, którzy będą gotowi stawić się na jej wezwanie, kto na nie odpowie?

No, no z każdą nową częścią poziom rośnie, z czego jestem niesamowicie zadowolona. Podoba mi się to jak Sarah J. Maas się rozwija, gdyby jeszcze tylko pozbyła się swojego cringe'a to byłoby perfekcyjnie, ale, ale moi drodzy w „Imperium burz” prawie wcale go nie ma, nareszcie! Uwielbiam wielowątkowość tej książki, każda postać mnie intryguje, co jest niezwykle rzadkie. Sądzę, że dużym atutem jest tutaj właśnie możliwość czytania różnych perspektyw, chociaż zdaje sobie sprawę, że nie każdy to lubi. Mi natomiast to nie przeszkadza.

Plusuje za tym, że bohaterowie powieści się rozwijają, poznają siebie nawzajem, strasznie się tego obawiałam, jak to wyjdzie, ale na szczęście wszystko wyszło cacy. Relacja Aelin i Rowana wkracza na zupełny inny poziom, to napięcie wokół nich, coś niesamowitego! Bardzo im kibicuje ze względu na ich trudną przeszłość i przede wszystkim przyszłość. Pomimo tego, że wolałam jednak 'złego' Rowana, podoba mi się to, jak się stopniowo pod wpływem jego Ognistego Serca zmienia!

Najbardziej jednak zaintrygowali mnie równie mocno Manon i Dorian. Ich relacja składa się, z zupełnie innych przyczyń niż towarzyszka i towarzysz życia. O nie, to już oklepane jest. To, jak wykreowała ich Maas przemówiło do mnie. Spodobało mi się przede wszystkim to, że obok nich nie było tego ciągłego gadania o miłości życia, a jedynie co obydwoje do siebie czuli, to silne i niezaprzeczalne pożądanie.

Mam jednak pewien mały problem do Lorcana. Tak samo, jak w przypadku Rowana, wolałam jednak jego drugą wersję. Chociaż wiecie lubię go i takiego, i takiego, ale jednak w małym stopniu zdenerwowało mnie to, że z powodu Elide z potężnego i nieugiętego wojownika Maeve, który był gotowy zrobić dla niej wszystko, zdębiał. Jednak w samej końcówce zrozumiał swój głupi i jakże niepotrzebny błąd i szczerze go żałował. Zmienia się chłopczyna...

Ale czy naprawdę trzeba wszystkich bohaterów łączyć w pary? Ja uważam, że nie, nie każdy musi mieć tą swoją drugą połówkę.

I w końcu nadszedł czas na tą nieszczęsną i jakże smutną końcówkę. Przez to, co się tam wydarzyło, pękło mi serce na pół. Koniecznie zaraz muszę sięgnąć po „Wieżę świtu”, a następnie po samo zakończenie serii. Bardzo liczę na dalszą kontynuację piątego tomu, gdyż pojawi się w niej Chaol, który mam nadzieję, poprawi się.

„Imperium burz” zdecydowanie jest o wiele lepsze od poprzednich tomów. Szczególnie zyskuje na owej akcji, która jest bardzo ciekawa i nie da się na niej nie nudzić! Pod ogólnym względem jestem zadowolona i spełniona z piątego tomu!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Imperium burz
3 wydania
Imperium burz
Sarah J. Maas
9.1/10
Cykl: Szklany Tron, tom 5

Kontynuacja bestsellerowej serii Droga do tronu Terrasenu dopiero się rozpoczęła. I choć młoda królowa z każdym dniem coraz lepiej poznaje potęgę swojej magii, to wie, że nie wygra wojny z Erawanem w ...

Komentarze
Imperium burz
3 wydania
Imperium burz
Sarah J. Maas
9.1/10
Cykl: Szklany Tron, tom 5
Kontynuacja bestsellerowej serii Droga do tronu Terrasenu dopiero się rozpoczęła. I choć młoda królowa z każdym dniem coraz lepiej poznaje potęgę swojej magii, to wie, że nie wygra wojny z Erawanem w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za mną już lektura piątej części "Szklanego Tronu". Ścieżka do tronu Aelin nigdy nie była usłana różami i w dalszym ciągu nie będzie. Pomimo upadku króla Adarlanu i wstąpienia Doriana na tron, młodzi...

@Rakshell @Rakshell

I kolejny tom Szklanego tronu już za mną. A co to była za historia ♥️ "Imperium burz" Sarah J. Maas to kolejne fantastyczne mistrzostwo świata. Aelin ze swoim dworem dociera w końcu do Terassenu, jed...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @luthefairy

Dwór Srebrnych Płomieni
Dwór srebrnych płomieni, czyli dokładniej mówiąc Dwór seksów i żenady.

Dwór seksów i żenady. Kiedy dobre dwa lata temu skończyłam „Dwór skrzydeł i zguby”, powiedziałam, że z chęcią przeczytałabym kontynuację Dworów, ale wiecie co — cofam...

Recenzja książki Dwór Srebrnych Płomieni
Magia krwi
Magia krwi

Dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz! Cain i Warden jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię przeciwko krwiożerczym kreaturom i mieli do siebie bezgraniczne z...

Recenzja książki Magia krwi

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl