Najwyższy czas znów zapalić gwiazdy recenzja

Anna, Chloé i Lily. Matka i dwie córki. Łączą je więzy krwi. Różni praktycznie wszystko.

Anna od wielu lat pracuje jako kelnerka i choć spędza w pracy większość dnia, ledwo wiąże koniec z końcem. Odwleka spotkania z komornikiem, z przerażeniem obserwuje piętrzące się rachunki i zaległe płatności. Chloé to nad wyraz poważna dwunastolatka. Lily niestrudzenie poszukuje pierwszej miłości. Gdy Anna spędza coraz więcej czasu w domu dostrzega jak mało wie o córkach, zauważa problemy z jakimi się borykają. Podejmuje szaloną decyzję – pożycza od ojca kampera i w ekspresowym tempie organizuje dla nich fascynującą podróż do Skandynawii.

W powieści „Najwyższy czas znów zapalić gwiazdy” Valerie Grimaldi pod pozorem błahej historii przemyca ważne treści. Decyzja Anny może wydawać się nieracjonalna i pozbawiona sensu, ale pod przykrywką spontanicznej wycieczki, pełnej zabawnych zdarzeń, niespodziewanych spotkań i nieustannych zachwytów nad urokami mijanych krajobrazów, czytelnik sukcesywnie będzie odkrywał cały wachlarz rodzinnych wartości. Anna – to obraz samotnego macierzyństwa i wyzwania z jakimi musi się zmierzyć. Lily – obraz sercowych zmagań, blaski i cienie dojrzewania, nastoletni bunt i rozterki. Chloé – dziewczynka u progu dorastania, która woli hodowlanego szczura od innych ludzi, która tęskni za ojcem. Każda z nich musi zmierzyć się z mało ekscytującą rzeczywistością. A z każdym przejechanym kilometrem będą zbliżały się do siebie.

Wydarzenia przedstawione są z trzech perspektyw, co dodaje historii autentyzmu. Zaczyna się lekko i niepozornie, a z biegiem lektury czytelnik odkrywa różne etapy życia. Podróż do Skandynawii staje się metaforą samotnego macierzyństwa, kobiecej wrażliwości, wyjątkowej przyjaźni i budowania rodzinnej bliskości. Historia napisana przez życie.

„Najwyższy czas znów zapalić gwiazdy” to ciepła i zaskakująco zabawna powieść, nie ma w niej elementów które wskazywałyby na infantylność i płytkość. To powieść drogi i historia przygody, pełna bolesnych wydarzeń. Czyta się z dużą przyjemnością. Zaskakuje swoboda opisywania trudnych relacji i skomplikowanych sytuacji w prosty sposób. Czytajcie, warto!

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Sonia Draga