Idealna para recenzja

Aneta Herbik otrzymuje propozycje zostania twarzą aplikacji randkowej. By ją wypromować musi udawać związek z głównym aktorej tejże aplikacji. Z czasem ich realacja wykracza poza reality show. Wkrótce dochodzi do serii przedziwnych zdarzeń, a przeszłość, którą zostawiła w tyle dogania ją znacznie szybciej niż myślała. Czy szejk po nią wróci? Kim jest kobieta, która ją śledzi i czy ta sprawa może się ze sobą łączyć? Czy Aneta znalazła prawdziwą miłość? Czy każdy kim się otacza ma wobec niej szczere intencje?

Aneta jest każdą z nas. W każdej z nas jest jej cząstka. I każda z nas ma prawo popełniać błędy, przecież to ludzkie. Z łatwością potrafiłam się wczuć w całą historię. Mamy do czynienia z takimi zagadnieniami jak: hejt w internecie, gwałt, choroby psychiczne, mobbing, porwanie, syndrom sztokholmski, alkoholizm i pogoń za pieniądzem- po trupach do celu. Cóż- 3 z tych zagadnień są mi bardzo bliskie...dlatego ta książka jest dosyć dla mnie ważna. Czekałam na nią odkąd zobaczyłam, że zostanie wydana i niezmiernie mnie to cieszy, że jest dokładnie taka jaka powinna być. Wielki ukłon panie Marcelu! O takich sprawach trzeba mówić głośno. Opisy nieraz brutalne, ale tak musi być, musimy zostać uświadomieni jak to wszystko działa i że nikt z nas nie jest sam! Rozpoczynając każdy rozdział mamy podane statystyki, które są przerażające, ale i dają do myślenia jak dużo trzeba jeszcze zrobić, aby cokolwiek się zmieniło. 11 gwiazdek niestety nie ma, dlatego daję 10.

" Ludzie nie zawsze są tacy za jakich ich uważamy" - i nie chodzi tutaj tylko o oprawców i idealizowanie tego, że na pewno jest dla nich nadzieja, że się zmienią. No, guzik prawda. Każde z nas przybiera wygodną dla siebie maskę w rozmowie z daną osobą. Można z kimś rozmawiać tylko dla własnych korzyści, tylko po to aby rozmawiać o tej osobie za chwilę z kimś innym i wbić jej przysłowiowy nóż w plecy. Dopiero otwieramy oczy jaki ktoś jest naprawdę, w momencie, gdy już jest za późno. Po co o tym piszę, skoro może wydawać się to logiczne/ wiadome? Rozejrzyj się, czy nie ma wokół Ciebie przynajmniej jednego ignoranta. Większość osób nie jest uświadomiona czy doinformowana. Dobrze jest im w strefie komfortu, a to duży błąd..
PS. JEŚLI PRZEŻYŁXŚ TRAUMĘ, JEDNĄ Z TYCH CO WYMIENIŁAM POWYŻEJ I JEJ NIE PRZEPRACOWXŁXŚ TO MOŻE NIE BYĆ TO KSIĄŻKA DLA CIEBIE. NIE NARAŻAJ SIĘ NA POWRÓT ZŁYCH WSPOMNIEŃ Z KTÓRYMI MOŻESZ SOBIE POTEM NIE PORADZIĆ. I KONIECZNIE POPROŚ O POMOC, UMÓW SIĘ NA WIZYTĘ U PSYCHIATRY/ PSYCHOLOGA I ZAWALCZ O SIEBIE. NIE JESTEŚ NA STRACONEJ POZYCJI, NIE JESTEŚ SAMX