I oto mamy kolejną znakomitą propozycję od Wydawnictwa Kultura Gniewu, która z pewnością spotka się z zainteresowaniem ze strony młodych czytelników. Otóż ukazał się właśnie komiks pt. „Tajemnica starszej pani”, będący zarazem pierwszą odsłoną serii „Kroniki Wielkiej Puszczy”. Autorki tego komiksu - Wioleta Detyniecka (scenariusz) i Aneta Szczypczyk (ilustracje), zaoferowały nam blisko 70 stron zabawnej, klimatycznej, fantastycznej przygody. Zapraszam do poznania recenzji tej pozycji.
Rózia wraz z rodzicami przeprowadza się z wielkiego miasta do małego miasteczka nieopodal ogromnego lasu, gdzie to rodzice dziewczynki mają zająć się badaniami pradawnej kultury mieszkańców puszczy. Już pierwszego dnia Rózia znajduje sympatycznego kota - któremu da na imię Maniek, jak i też poznaje pewną wścibską kozę sąsiadki. Ta zresztą zachowuje się dziwnie każdej nocy, a że Rózia lubi zawsze wszystko wiedzieć, postanawia odkryć sekrety starszej pani. Pomoże jej w tym nowo poznana koleżanka, która jednocześnie zdradzi jej wiele tajemnic pobliskiego lasu...
To bajkowa, ciekawie opowiedziana i przede wszystkim niezwykle klimatyczna opowieść dla dziecięcego i nastoletniego czytelnika, który odnajdzie na jej stronach barwną przygodę, wartką akcję, moc dobrego humoru, jak i też chociażby piękno przyjaźni. Czytelnicy odnajdą tu także magię, która kryje się w przeszłości, w lesie, w potomkach dawnego plemienia... To wszystko przekłada się zaś na intrygującą i trzymającą do samego końca w wielkim napięciu relację, która zachwyca tyleż swoją treścią, co i ilustracyjną postacią.
Fabułę komiksu wypełniają kolejne dni z życia głównej bohaterki w nowym miejscu zamieszkania - zapoznawanie się z okolicą, nawiązywanie nowych przyjaźni, odkrywanie fantastycznych sekretów puszczy oraz śledzenie tajemniczej sąsiadki, które w pewnym sensie sprowadzi na Rózię i całą okolice kłopoty, naprawdę duże kłopoty. I dzieje się tu wiele, w szybkim tempie, zawsze ciekawie i w niezwykle klimatycznej postaci, gdzie to z jednej strony jest familijna komedia, ale z drugiej też i fantastyczna intryga, która chwilami ma w sobie nawet coś lekko niepokojącego, ale przy tym jak najbardziej bezpiecznego dla młodego czytelnika tego komiksu.
Aneta Szczypczyk pięknie zilustrowała tę opowieść, tworząc tu niezwykle bajkowe, klimatyczne i przede wszystkim zabawne obrazki, gdzie to nawet w twarzach bohaterów kryje się coś śmiesznego, z lekka karykaturalnego, ale jednocześnie i przyjemnego. To lekka i płynna kreska, udane kadrowanie, dbałość o najważniejsze elementy planu oraz przyjemna i dobrze dobrana kolorystyka, gdzie w zależności od danej sceny jest bardziej letnio, bądź też nieco mroczniej.
To historia, która ciekawi, idealnie wprowadza nas w świat tej serii i zarazem obiecuje wiele dobrego na przyszłość, gdyż tak naprawdę akcja nabiera tu dopiero rozpędu, by zaskoczyć nas w drugim tomie - tak by to wynikało z końcowych scen. I jest to tym samym znakomita propozycja dla młodego czytelnika, który kocha przygodę, fantastykę, dobry humor i zwierzęta, gdyż i one odgrywają tu bardzo ważną rolę. Przede wszystkim jest to świetna rozrywka, która w mej ocenie może stać się śmiało udziałem także i dorosłego miłośnika komiksów z przygodą i magią w tle.
Słowem podsumowania – komiks „Kroniki Wielkiej Puszczy. Tajemnica starszej pani”, to udany początek klimatycznej, emocjonującej i porywającej opowieści dla młodych czytelników, która odkrywa przed nami sekrety niezwykłej puszczy, tajemnice pewnego kota i zwyczaje wścibskiej kozy – oczywiście m.in. Polecam i zachęcam was gorąco do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto.
"Pierwszy tom nowej serii dla młodych czytelników! Rózia wraz z rodzicami przeprowadza się do małego miasteczka leżącego przy Wielkiej Puszczy, tuż nad Jeziorem Księżycowym, zwanym Rogalikiem. Mama...
"Pierwszy tom nowej serii dla młodych czytelników! Rózia wraz z rodzicami przeprowadza się do małego miasteczka leżącego przy Wielkiej Puszczy, tuż nad Jeziorem Księżycowym, zwanym Rogalikiem. Mama...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Uleczka448
Kasia Mazur o swoim dzieciństwie...
„Dzień dobry! Ja do poprawki..., swoje życie do poprawki chciałabym oddać”. Z pewnością wielu z nas ma ochotę wypowiedzieć to zdanie, ale nie wiedzieć czemu, jakoś specj...
Kryminał, horror, fantastyka i odważna komedia w jednym... - taki oto gatunkowy misz masz objawia się nam na kartach komiksowego albumu pt. „El Borbah”, którego to nowe...