Demon z samotnej wyspy recenzja

Historia, która igra z naszymi oczekiwaniami, emocjami i moralnymi granicami serwując nam niekonwencjonalną zagadkę detektywistyczną 🌸🕵🏻‍♀️😳

Autor: @burgundowezycie ·1 minuta
1 dzień temu
1 komentarz
2 Polubienia
W świecie literatury kryminalnej rzadko zdarza się trafić na powieść, która jednocześnie szokuje, fascynuje i uwodzi swoją atmosferą mrocznej egzotyki. „Demon z samotnej wyspy”, napisany przez Ranpo Edogawę, ojca japońskiego kryminału, to jednak coś znacznie więcej niż klasyczna zagadka detektywistyczna. Ta książka to labirynt pełen mrocznych tajemnic, gotyckiej grozy i psychologicznej złożoności, który od pierwszych stron wciąga i nie pozwala odetchnąć do samego końca.

Kinnosuke Minoura, pozornie zwyczajny młodzieniec, w ciągu jednej chwili zostaje wyrwany z monotonii życia, by stanąć twarzą w twarz z piekielnym spiskiem. Jego przewodnikiem w tej niezwykłej podróży jest Michio Moroto – młody student medycyny o niepokojąco magnetycznej osobowości, którego zamiłowanie do makabry budzi zarówno fascynację, jak i grozę. Relacja między bohaterami oscyluje między współpracą, obsesją a podszytą niepokojem zależnością, co dodaje powieści psychologicznej głębi i napięcia.

Edogawa tworzy świat, w którym gotycki mrok splata się z azjatycką wrażliwością i estetyką. Inspiracje twórczością Edgara Allana Poego są wyraźne, ale przefiltrowane przez pryzmat japońskiej kultury i literackiego geniuszu autora. Atmosfera powieści jest duszna i gęsta, niemal teatralna – niczym gabinet osobliwości pełen groteskowych eksponatów. Morderstwo w zamkniętym pokoju i zagadkowe intrygi to tylko wierzchołek góry lodowej, pod którym kryje się o wiele bardziej złożona, mroczna historia o obsesji, zdradzie i ludzkiej naturze.

Nie sposób przejść obojętnie obok stylistyki Edogawy – balansującej na granicy między subtelną groteską a szokującą brutalnością. „Demon z samotnej wyspy” to powieść, która testuje wrażliwość współczesnego czytelnika, zmuszając go do konfrontacji z najmroczniejszymi zakamarkami ludzkiego umysłu. To także hołd złożony klasycznemu kryminałowi, który jednak nie boi się eksperymentować, oferując nieoczywiste rozwiązania i zaskakujące zwroty akcji.

Czytelników oczekujących konwencjonalnej zagadki detektywistycznej książka ta może wytrącić z równowagi – ale właśnie w tym tkwi jej siła. Edogawa nie tylko opowiada historię, ale także igra z naszymi oczekiwaniami, emocjami i moralnymi granicami. „Demon z samotnej wyspy” to powieść, którą czyta się z zapartym tchem, jednocześnie podziwiając kunszt narracyjny autora.

Dla miłośników literatury detektywistycznej, gotyckich opowieści i psychologicznych thrillerów – to pozycja obowiązkowa. Dla reszty? Ostrzeżenie: to książka, która może zmienić sposób, w jaki patrzycie na świat… i siebie samych.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @tajfuny (współpraca barterowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demon z samotnej wyspy
Demon z samotnej wyspy
Ranpo Edogawa
8/10

Autor Gąsienicy powraca w pełnowymiarowej powieści. Kinnosuke Minoura – przeciętny młodzieniec – wykonuje nudną pracę biurową i podkochuje się w koleżance z pracy. Drobne przejęzyczenie całkowicie zm...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 18 godzin temu
Interesująca recenzja i książka.
Demon z samotnej wyspy
Demon z samotnej wyspy
Ranpo Edogawa
8/10
Autor Gąsienicy powraca w pełnowymiarowej powieści. Kinnosuke Minoura – przeciętny młodzieniec – wykonuje nudną pracę biurową i podkochuje się w koleżance z pracy. Drobne przejęzyczenie całkowicie zm...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Miłość
On ma serce z lodu, ale dla niej… mógłby spalić cały świat 🩵❤️‍🔥

Ana Huang w swojej książce „Miłość. Twisted” zabiera nas w podróż przez labirynt namiętności, bólu i mrocznych sekretów, które na zawsze odmieniają życie głównych bohate...

Recenzja książki Miłość
Zabójczy Święty Mikołaj
Świetny kryminał z subtelną satyrą o rodzinnych relacjach 🕵🏻‍♀️🎄❄️

Jeśli zimowe wieczory kojarzą Wam się z przytulnym fotelem, kubkiem gorącej herbaty i intrygującą lekturą, to „Zabójczy Święty Mikołaj” będzie idealnym wyborem. Ta klasy...

Recenzja książki Zabójczy Święty Mikołaj

Nowe recenzje

Kamień tunguski
Kamień tunguski
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry. ,,Kamień Tunguski" jest to książka autorstwa @bochuskrzysztof, którą miałam możliwość ost...

Recenzja książki Kamień tunguski
Niech żyje zło
Niech żyje zło
@WystukaneRe...:

Lubicie wychodzić ze swojej strefy komfortu i czytać książki, po które być może nigdy byście nie sięgnęli? Ja zdecydowa...

Recenzja książki Niech żyje zło
Królowa Śniegu nie żyje
Idealny pracodawca - Królowa śniegu
@zanetagutow...:

Święta, święta i po świętach a ja jeszcze chcę zostać chwilkę (na pewno do końca stycznia) w tym klimacie i u nas wciąż...

Recenzja książki Królowa Śniegu nie żyje
© 2007 - 2025 nakanapie.pl