Heartstopper: Volume Three recenzja

"One "sorry" doesn't make up for all the thing you said. So CONGRATS on your incredibly difficult realisation that gay people actually do have feelings and have a nice life."
~~~
Moja przygoda z komiksem "Heartstopper" trwa w najlepsze i chyba nie chcę się kończyć. Już powoli łapie mnie lekkie przygnębienie na myśl, że przeczytałam już większość tomów tej historii. Tym razem pora na część trzecią tego przeuroczego komiksu.
Relacja Nicka i Charliego nabiera coraz to szybszego tempa. Ich uczucie rozkwita, a oni sami coraz bardziej przekonują się do tego, aby mówić o tym reszcie świata. Z każdym dniem są pewni, że chcą aby ich znajomi i rodzina wiedzieli. Jednak problemy z wyjściem z szafy i strach przed prześladowaniem w szkole towarzyszy im praktycznie cały czas. Czy w końcu sytuacja się zmieni i chłopcy będą w stanie okazywać sobie uczucia także w miejscach publicznych bez strachu, że ktoś może im wyrządzić krzywdę?
Ten tom chyba podobał mi się najbardziej ze wszystkich trzech. Poprzednie dwa skupiały się głównie na rozwoju relacji między głównymi bohaterami, co nie da się ukryć było potrzebne wprowadzić nas w cały koncept w opowieści. W tym tomie poczułam, że dostajemy jakąś głębszą fabułę. Nadal mamy skupianie się na uczuciach głównych bohaterów oraz na postaciach drugoplanowych, aby jak najlepiej zobrazować to jak niektóre kroki mogą być ciężkie do podjęcia. Opis tygodniowej wycieczki do Paryża, która miała miejsce w tej części, był naprawdę przyjemnym wydarzeniem w całej historii. Podoba mi się także to, że nie skupiamy się tutaj tylko na problemach głównych bohaterów, a także ich znajomych, którzy borykają się z różnymi trudnościami i sami stanowią reprezentację jakiejś mniejszości. Moja opinia na temat tej serii się nie zmienia i nadal uważam ją za jedną z najsłodszych i jednocześnie bardzo wartościowych historii jakie kiedykolwiek czytałam. Kraje mi się serce na myśl że została mi tylko jedna część do końca serii, ale wiem, że na wspomnienie o niej na pewno niejednokrotnie poczuję ciepło w serduszku.