Autor: Harlan Coben
Tytuł: Jedyna szansa (tyt.oryg. No second chance)
Na polski przełożył: Zbigniew A.Królicki
Wydawnictwo: Albatros
Wydanie w Polsce: 2005
Liczba stron: 416
Harlan Coben zdobył uznanie opublikowaną w 1995 roku powieścią sensacyjną "Bez skrupułów". Jako jedyny współczesny autor otrzymał 3 najbardziej prestiżowe nagrody literackie przyznawane w kategorii powieści kryminalnej, w tym najważniejszą – Edgar Poe Award. Wydany w 2001 roku thriller "Nie mów nikomu" stanowił przełom w karierze pisarza, przynosząc mu międzynarodową sławę i wysokie pozycje na listach bestsellerowych w USA i Europie. Wysokobudżetowy film oparty na książce znajduje się w fazie produkcyjnej; w planach jest także serial telewizyjny. Kolejne powieści Cobena cieszyły się nie mniejszą popularnością.
Książka Jedyna szansa jest to powieść kryminalna. Krótki, ogólny zarys fabuły:
„Kiedy trafiła mnie pierwsza kula, pomyślałem o swojej córce” – Tym mocnym akcentem zaczyna się superbestseller Cobena – i dalej akcja toczy się w lawinowym tempie. Bohater-narrator, chirurg plastyczny Marc Seidman, człowiek, który nie miał żadnych wrogów, zostaje postrzelony we własnym domu i zapada w śpiączkę. Po kilkunastu dniach budzi się w szpitalu i dowiaduje się, że jego żona nie żyje, a sześciomiesięczna córka Tara zaginęła. Policja podejrzewa go o udział w zbrodni. Otrzymawszy pocztą list z żądaniem zapłaty okupu w wysokości dwóch milionów dolarów, Marc reaguje jak praworządny obywatel – informuje FBI. Pieniądze zostają przekazane, lecz porywacze nie oddają dziecka. Mija osiemnaście miesięcy, śledztwo utyka w martwym punkcie. Nieoczekiwanie porywacze ponownie nawiązują kontakt. Marc jest gotów na wszystko, by odnaleźć Tarę.
Bardzo ciekawa powieść, która wyraźnie porusza problem zazdrości. Można z niej również wywnioskować to, jak ważni są dla nas nasi bliscy i że naprawdę jesteśmy zrobić dla nich wszystko.
Książkę czyta się łatwo i przyjemnie. Akcja toczy się stosunkowo szybko. Pan Coben ma ciekawy styl pisania. Precyzyjnie skonstruowana intryga, fałszywe tropy, pozornie nie do wyjaśnienia zagadki pojawiają się niemal na każdej stronie. Zakończenie jak zwykle zaskakuje (ja, nie wiedzieć czemu, popłakałam się).
Co do środków stylistycznych…Było ich trochę, jak najbardziej, ale najbardziej zaintrygowało mnie pewne porównanie, które pozwolę sobie tutaj przytoczyć:
„Tickner zrobił taką minę, jakby Lenny był ptasim gównem, które nagle spadło z sufitu.”
Cóż..moja wyobraźnia, choć bujna, nie potrafi utworzyć takiej miny. Jestem ciekawa, skąd pomysł na tak… oryginalne porównanie.
Uważam, że jest to jedna z najlepszych książek Pana Cobena. Każdy, kto przeczytał choć jedno dzieło tego autora, wie, jak bardzo potrafi zaskoczyć.
Marc w powieści wykazał się wielką odwagą i determinacją w dążeniu do celu. Za wszelką cenę chciał odzyskać swoją maleńką córeczkę, choć narażał przy tym życie. Ona była dla niego najważniejsza.
W powieści pojawia się dużo ciekawych osób, które z każdą kolejną przeczytaną stroną poznajemy.
Moją ulubioną bohaterką w tym przypadku okazała się Rachel Mills. Była agentka FBI, która straciła męża, przypadkowo spotyka w sklepie Marca, przyjaciela z lat szkolnych. W taki sposób ich znajomość się odnawia.
Rachel wykazała się inteligencją i ostrożnością, podczas prób przesłuchiwania poszczególnych bohaterów. Pokazała również, że jest nieprawdopodobnie zwinna i…odporna na ból, a także niezainteresowana tym, co ludzie pomyślą. W ciężkich chwilach wykazywała się odwagą, nie raz wiążącą się z narażaniem życia. Nie należała do osób uszczypliwych, choć czasami stosowała metodę kija i marchewki, chcąc się z kimś porozumieć
Jeżeli lubicie książki kryminalne, z których można coś wywnioskować to jak najbardziej polecam przeczytać. Jedyna szansa trafiła do moich ulubionych książek i na pewno często będę wracać do wspomnień, związanych z doktorem Seidmanem.