Moje wielkie, greckie morderstwo recenzja

Grecja i morderstwo

Autor: @beatazet ·1 minuta
6 dni temu
Skomentuj
3 Polubienia
Tomasz Duszyński w swojej książce "Moje wielkie, greckie morderstwo" serwuje czytelnikom pełną humoru komedię kryminalną osadzoną w słonecznej Grecji. Powieść ta łączy klasyczny motyw zagadki kryminalnej z lekkim, wakacyjnym klimatem, tworząc intrygującą mieszankę tajemnicy i dobrej zabawy.

Fabuła rozpoczyna się od przygotowań do greckiego wesela Katarzyny Masłowskiej. Jednak zamiast radosnej uroczystości, goście pensjonatu Zorba stają przed dramatycznym wydarzeniem – odnalezieniem zwłok Kostasa Papadopoulosa. Wśród obecnych na miejscu postaci znajdują się m.in. autor kryminałów, ksiądz oraz emerytowana aktorka, co już na starcie sugeruje, że śledztwo nie będzie zwyczajne. Gdy grecka policja lekceważy sprawę, bohaterowie postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i rozpocząć własne dochodzenie.

Tym, co wyróżnia powieść Duszyńskiego, jest doskonałe połączenie klasycznych elementów kryminału z lekką, pełną humoru narracją. Intryga została starannie skonstruowana, a liczne zwroty akcji sprawiają, że czytelnik do samego końca nie jest pewien, kto stoi za zbrodnią. Autor bawi się konwencją, wprowadzając postacie o barwnych osobowościach, które dodają fabule dynamiki i komizmu.

Jednym z najciekawszych bohaterów jest Nikolaos Katastropoulos – ekscentryczny inspektor, który zamiast typowego policyjnego uniformu preferuje białe garnitury, słomkowe kapelusze i… chodzenie boso. Jego pojawienie się w pensjonacie Zorba zwiastuje kolejne komplikacje, a jego metody śledcze są równie nietuzinkowe, co on sam.

Autor znakomicie oddaje klimat greckiej wyspy, tworząc tło, które dodaje powieści niepowtarzalnego charakteru. Opisy antycznych kolumn, rozgrzanego słońcem piasku i atmosfery weselnej zabawy sprawiają, że książka staje się idealnym wyborem na wakacyjną lekturę.

Styl Duszyńskiego jest lekki, pełen błyskotliwych dialogów i humorystycznych sytuacji, co czyni powieść niezwykle przyjemną w odbiorze. Choć mamy do czynienia z kryminałem, nie znajdziemy tu mrocznej atmosfery typowej dla skandynawskich thrillerów – zamiast tego dostajemy pełną wdzięku i inteligentnego humoru historię, która trzyma w napięciu, ale jednocześnie pozwala się dobrze bawić.

"Moje wielkie, greckie morderstwo" to książka, która przypadnie do gustu zarówno miłośnikom kryminałów, jak i tym, którzy cenią sobie lekką, wakacyjną rozrywkę. Duszyński udowadnia, że można stworzyć wciągającą intrygę kryminalną bez rezygnowania z humoru i ciepłego klimatu. To doskonała propozycja na letnie popołudnie – pełna niespodzianek, uśmiechu i śródziemnomorskiego uroku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moje wielkie, greckie morderstwo
Moje wielkie, greckie morderstwo
Tomasz Duszyński
6.5/10

To miało być niezapomniane, greckie wesele. Nikt nie spodziewał się, że z trupem w tle... Wakacyjna sielanka, antyczne kolumny i pisarz kryminałów wplątany w grecką tragedię... W pensjonacie Zorba...

Komentarze
Moje wielkie, greckie morderstwo
Moje wielkie, greckie morderstwo
Tomasz Duszyński
6.5/10
To miało być niezapomniane, greckie wesele. Nikt nie spodziewał się, że z trupem w tle... Wakacyjna sielanka, antyczne kolumny i pisarz kryminałów wplątany w grecką tragedię... W pensjonacie Zorba...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W samolocie lecącym do Grecji spotykają się osoby mające wziąć udział w weselu Katarzyny Masłowskiej. Wśród zaproszonych gości są między innymi pisarz kryminałów z żoną i córką, ksiądz, emerytowana a...

@whitedove8 @whitedove8

Komedia „Moje wielkie greckie morderstwo” pisarza Tomasza Duszyńskiego od razu skojarzyło mi się z filmem komediowym „Moje wielkie greckie wesele”. Ta amerykańsko-kanadyjska komedia z 2003 roku w reż...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Pozostałe recenzje @beatazet

Dzieci Watykanu
Dzieci Watykanu

Maria Laurino w swojej książce "Dzieci Watykanu" porusza temat, który przez dekady pozostawał w cieniu – nielegalnych adopcji dzieci włoskich matek przez amerykańskie ro...

Recenzja książki Dzieci Watykanu
Królowa Śniegu nie żyje
Tęsknisz za świętami?

Iwona Banach w swojej powieści "Królowa Śniegu nie żyje" serwuje czytelnikom istną ucztę literacką – kryminał z dużą dozą humoru, ironii i świątecznej atmosfery. Książka...

Recenzja książki Królowa Śniegu nie żyje

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku