"Gra o marzenia" to powieść obyczajowa z nutą romansu, która może wywoływać trochę kontrowersji w świecie czytelników. Już wyjaśniam o co chodzi.
Książka napisana jest prostym językiem, któremu towarzyszy humor. Autor przedstawia historię która może dotyczyć każdego z nas. Jednak jestem świadoma tego, że nie każdemu ten rodzaj humoru podejdzie do gustu. Żartobliwe porównania w wielu sytuacjach jednych będą doprowadzać do śmiechu, innych mogą lekko żenować. Jest to chyba kwestia indywidualna poczucia humoru czytelnika. Czy pan Daniel trafi do Was swoim poczuciem humoru? Musicie przekonać się sami.
Historia, która pokazuje, że w życiu są piękne momenty, ale też te, które smucą i sprawiają, że nad naszą głową kłębią się czarne chmury. Trzeba podejmować decyzje w sprawach, do których najchętniej byśmy się nie zbliżali, ale życie ma się jedno i każdy musi stawić mu czoła.
Poznajemy ciekawych bohaterów, którzy są ciepłymi, wrażliwymi osobami, ale w ich życiu obecne są rysy, których ciężko się pozbyć. Maciek jest weterynarzem, któremu to matka wybrała zawód. Przekroczył trzydziestkę, ale to jego rodzicielka pomagała mu w wybieraniu ścieżki, którą miał podążać. Nie lubi swojej pracy, ale lata poświęcone nauce i dobry zarobek sprawiają, że trudno mu coś zmienić w swoim życiu. Gdy trafia do niego paczka, która częściowo zgadza się adresem, ale nie imieniem i nazwiskiem, nie jest świadomy, że sprawi, iż jego dotąd niespecjalnie ciekawe życie wywróci się góry nogami. Aneta uciekła z rodzinnej miejscowości i żyje w Bydgoszczy w spokoju, czerpiąc ze swojej pasji radość, która także jest jej pracą. Nie wyobraża sobie innego zajęcia, któremu poświęca dużo czasu. Czuje, że spełnia się w tym, co kocha i wie, czego pragnie od życia.
Historia Maćka i Anety zwraca uwagę na kwestię, która wielu ludziom wydaje się być nierealna. Nigdy nie jest za późno, by zmienić coś w swoim życiu. Tutaj dobry przykład Maćka. Nienawidzisz swojej pracy? Możesz ją zmienić! Jesteś nieszczęśliwy? Spraw, by to również się zmieniło. Nie trzeba od razu z grubej rury robić rewolucji. Nawet małe kroki mogą nanieść już widoczną poprawę na postrzeganie swojego życia.
Autor również poruszył temat, jakim jest dyskryminacja kobiet, tutaj na przykładzie gamerów. Czy bycie wybitnym graczem może dotykać tylko mężczyzn? Oczywiście, że nie. Jednak to środowisko, i nie tylko, jest zdominowane przez męskie grono i kobieta, która również jest dobra w tej specjalizacji, nie ma wśród nich poparcia. Seksistowskie komentarze burzą spokój i pewność siebie, co niestety doprowadza do nieprzyjemnych sytuacji. Nawet tragicznych. Czasy się zmieniają, ale nie myślenie w niektórych kwestiach. Tutaj autor kładzie na to nacisk za co ogromne brawa.
"Gra o marzenia" to przyjemna lektura na wieczór z ważnym przesłaniem i nadzieją, że zawsze jest czas na zmiany. I są one potrzebne w życiu każdego człowieka. Chemia między bohaterami sprawia, że robi się ciepło na sercu i mimo, że ich relacja jest przewidywalna, to z wyczekiwaniem brnie się do finału.
Jak jedna niepozorna pomyłka może namieszać w życiu bohaterów? Polecam Wam sprawdzić
Autor bloga strefaczytacza.pl Maciej jest weterynarzem, a Alicja niedawno przeprowadziła się do nowego miasta. Ich losy przecinają się, gdy chłopak przez pomyłkę otrzymuje paczkę zaadresowaną do d...
Autor bloga strefaczytacza.pl Maciej jest weterynarzem, a Alicja niedawno przeprowadziła się do nowego miasta. Ich losy przecinają się, gdy chłopak przez pomyłkę otrzymuje paczkę zaadresowaną do d...
„Gra o marzenia” autorstwa Daniela Muniowskiego, wydana przed Wydawnictwo Luna, to klimatyczna i ciepła powieść obyczajowa. Z pewnością nie lubicie pomyłek pocztowych. Najlepiej jak nasze paczki tra...
W powieści Daniela Muniowskiego „Gra o marzenia” czytelnikowi zostaje przedstawiona historia Maćka oraz Anety. Maciek to 30-letni weterynarz, który wykonuje zawód wybrany przez jego matkę. Nie jest ...
@angela95_95
Pozostałe recenzje @gdzie_ja_tam_ksi...
Przeklęci
Jak dobrze było wrócić do serii ECHO! Odkąd przeczytałam "Utraconych" cieszę się na każdy kolejny tom tej serii. Niewątpliwie Marcel Moss jest świetnym autorem, a ECHO ...
Macie czasami problem z wyrażeniem emocji po przeczytanej książce? Dawno nie miałam takiej zagwostki, aż do teraz. I nie chodzi o negatywne emocje, wręcz przeciwnie! Ksi...