Gladiatorka recenzja

"Gladiatorka" Russel Whitfield

Autor: @misha ·2 minuty
2013-04-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To nie jest kolejna książka o pięknej dziewczynie, która w swoim równie pięknym życiu spotyka (a jakże) pięknego księcia z bajki. „Gladiatorka”, debiut Russela Whitfielda, zapada w pamięć na długo.

Powieść dotyczy losów Lysandry – spartańskiej kapłanki, wziętej do niewoli i zmienionej w gladiatorkę. Arogancka i pewna siebie dziewczyna nie wszystkim odpowiada, a wrogowie zrobią wszystko, aby ją zniszczyć. Równolegle obserwujemy zmiany w psychice bohaterki – początkowe załamanie stopniowo zastępują inne uczucia, a codzienny wyczerpujący trening sprawia, że staje się coraz lepsza w swoim fachu. Jakie to uczucie, stać na arenie otoczonej przez tłum, domagający się krwi i patrzeć w oczy przeciwniczki, którą trzeba zabić? Jeśli się zawahasz, to ona wyśle cię do Hadesu. Musisz zadbać o to, by znalazła się tam pierwsza.


Książka początkowo przyciągnęła moją uwagę wyjątkowym, pięknym wydaniem. Stoi na mojej półce już dość długo, a ja cały czas jestem pod wielkim wrażeniem okładki. Świetnie wykonana praca grafików tylko zachęca, by otworzyć książkę i zacząć czytać. I słusznie, bo warto.

Autor książki interesuje się starożytną Grecją i Rzymem. Dzięki swojej wiedzy świetnie oddał realia tego okresu. Czytelnik, zagłębiając się w świecie przedstawionym przez Whitfielda, czując się, jakby naprawdę tam przebywał. „Brutalny, a zarazem fascynujący świat rzymskiej areny” – głosi fragment recenzji na okładce i idealnie oddaje w tych paru słowach zawartość książki. Bohaterów niejednokrotnie spotykały takie sytuacje, że miałam ochotę odłożyć książkę, żeby nie czytać o ich cierpieniu. Ciekawość jednak zwyciężała i nie żałuję tego, bo każda strona „Gladiatorki” wypełniona jest akcją, od której nie można się oderwać.

Początkowo brakowało mi głębszego opisu emocji głównej bohaterki, ale później doceniłam fakt, że narracja jest prowadzona odpowiednio do jej charakteru. Dzięki temu wszystko świetne ze sobą współgrało. Lysandrę, choć irytowała czasem swoją pewnością siebie i poczuciem wyższości, pokochałam całym sercem. O postaciach takich jak ona nie sposób zapomnieć.

Myślę, że za jakiś czas wrócę do „Gladiatorki”. Autor zawarł w swojej książce prawdy, które są aktualne także dzisiaj. A zakończenie rozkłada na łopatki.

Z pewnością nie jest to książka dla każdego – niektórych może zniechęcić szczegółowy opis krwawych pojedynków, morderczych treningów i zatargów między niewolnikami. Jednak ci, którzy zdecydują się sięgnąć po tę powieść, na pewno będą zadowoleni z wyboru.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gladiatorka
Gladiatorka
Russell Whitfield
8.7/10

W czasach, kiedy Rzymem rządziła dynastia Flawiuszy, a tradycyjne walki gladiatorów coraz rzadziej zaspokajały apetyty żądnej krwi gawiedzi, na arenie pojawił się nowy rodzaj wojownika: gladiator-kobi...

Komentarze
Gladiatorka
Gladiatorka
Russell Whitfield
8.7/10
W czasach, kiedy Rzymem rządziła dynastia Flawiuszy, a tradycyjne walki gladiatorów coraz rzadziej zaspokajały apetyty żądnej krwi gawiedzi, na arenie pojawił się nowy rodzaj wojownika: gladiator-kobi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lysandra jest spartańską kapłanką, w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia, statek którym podróżuje, tonie, wyrzucając rozbitków na wybrzeże Azji Mniejszej. Młoda kobieta, trafia do niewoli, kuratele nad n...

@Natula @Natula

Autor: Russel Whitfield Tytuł: "Gladiatorka" Wydawnictwo: Bullet Books Stron: 544 „Od tej pory waszym jedynym celem jest dostarczanie rozrywki bardzo wymagającej publiczności. Tego właśnie będziemy...

@keskese87 @keskese87

Pozostałe recenzje @misha

Srebrnowłosa
Srebrnowłosa - dla kogo?

„Srebrnowłosa” stanowi dla mnie niezłą zagwozdkę. Ma niezwykle ważną zaletę i uciążliwą wadę. Co z tego wynikło? O tym za chwilę – najpierw parę słów o fabule. ...

Recenzja książki Srebrnowłosa
Alicja w Krainie Zombi
Alicja w krainie zombi

Gena Showalter, autorka serii „Władcy Podziemi” powraca z nowym cyklem. Kroniki Białego Królika, bo taka jest jego nazwa, zapowiada się całkiem ciekawie, o ile przym...

Recenzja książki Alicja w Krainie Zombi

Nowe recenzje

25 grudnia
Czy Cameronowi uda się odrodzić magię świąt w M...
@burgundowez...:

„25 grudnia” autorstwa K.K. Smiths to powieść, która łączy magię świąt z głębią ludzkich emocji, oferując nam opowieść ...

Recenzja książki 25 grudnia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
PIĘKNA I WARTOŚCIOWA POWIEŚĆ!
@gabrielasetla:

" ... Cza-asem przyjaciele nas nie potrzebują, czasem tylko myślą, że tak jest… ale trzeba być w pobliżu, gdyby je-jedn...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Do trzech razy, Ida!
Zycie jak fortuna kołem się toczy ;)
@zanetagutow...:

„Grudzień był wyjątkowo piękny i ciepły tego roku (…) śniegu nie było i naprawdę wątpiłam, czy chociaż jeden płatek spa...

Recenzja książki Do trzech razy, Ida!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl