Florystki recenzja

Gęsta i mroczna atmosfera...

Autor: @pola841 ·1 minuta
2023-07-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mam już ich kilka przeczytanych książek autorki na swoim koncie i choć bywało różnie to z uporem ciągle wracam do jej powieści, bo zawsze mnie czymś zaskoczy. Tak było i tym razem.

Gdy Sonia wchodzi do kwiaciarni Chloris w której od dawna pracuje nie spodziewa się bałaganu jaki tam zastaje. A gdy na na nożycach znajduje krew jest już mocno zaniepokojona. Jej szefowa a zarazem przyjaciółka Helena nigdy nie pozwoliłaby sobie na taki rozgardiasz. Jednak Helena zapadła się pod ziemię. Tropy prowadzą w góry. Im mocniej Sonia zagłębia się w życie swojej przyjaciółki tym więcej tajemnic odkrywa. O co w tym wszystkim chodzi?

Książka od początku mocno wciąga. Od razu zostajemy wciągnięci w akcję odnalezienia Heleny. Właściwe możemy spodziewać się najgorszego. Jak to u pani Sinickiej, napięcie chwilami mocno daje się we znaki. Gwałtownie narasta, po czym opada, by znów nas zaintrygować. Z wielkim zainteresowaniem odkrywałam kolejne części układanki. I tym razem zostałam kompletnie zaskoczona rozwiązaniem. Dodatkowo satysfakcję przyniósł mi epilog. Ale co tam się właściwe zadziało to musicie dowiedzieć się sami. Trochę wkurzała mnie postać Soni. Była dla mnie dość nieporadna i mało logiczna. Ale w zakończeniu trochę zyskała w moich oczach. Lubię książki autorki za tę gęstą i mroczną atmosferę co sprawia, że z przyjemnością chwycę za kolejną jej książkę.

"Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarni Chloris, tworząca zachwycające bukiety, z których każdy zdaje się opowiadać jakąś tajemniczą historię – znika bez śladu. Ostatnim znakiem jej obecności są krople krwi błyszczące na nożycach i szpulach wstążek.
Najlepsza przyjaciółka Heleny – Sonia – która również pracuje w Chloris, wraz z policją rozpoczyna desperackie poszukiwania, starając się rozwikłać sprawę zaginięcia. Z każdym dniem utwierdza się jednak w przekonaniu, że nikomu nie może ufać, nawet mężowi swojej zaginionej przyjaciółki. Pewnej nocy dostaje zagadkową wiadomość – nadawca ostrzega, że ta sprawa dotyczy także jej.
Czy Helena naprawdę była tak idealna, jak jej ukochane białe kalie? A może latami skrywała coś przed światem? Jedno jest pewne: korzenie rodzinnych tajemnic sięgają bardzo głęboko."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Florystki
Florystki
Alicja Sinicka
8.3/10

Mistrzyni thrillerów psychologicznych powraca z nową książką! W jej pięknych oczach mieszkał strach i było mu tam bardzo wygodnie. Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarn...

Komentarze
Florystki
Florystki
Alicja Sinicka
8.3/10
Mistrzyni thrillerów psychologicznych powraca z nową książką! W jej pięknych oczach mieszkał strach i było mu tam bardzo wygodnie. Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak często bywacie w kwiaciarniach? Zapraszam Was na recenzję najnowszej powieści Alicji Sinickiej pod tytułem „Florystki”. Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarni Chlor...

@klaudia.brozyna2320 @klaudia.brozyna2320

"Zawsze jest jakiś powód, żeby czynić zło. Uwierz mi, najgorsi mordercy opowiedzą ci dokładnie, dlaczego zabili, co czuli, gdy chowali ciała w lasach, pod gałęziami. To nie znaczy, że są usprawiedliw...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @pola841

Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień
Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl