Geniusze strategii recenzja

To nie jest książka, którą można „połknąć” w jeden wieczór i następnego dnia z uśmiechem na ustach zachwycać się nią przy porannej kawie, dzieląc się ulubionymi cytatami z przyjaciółmi.
„Geniusze strategii” Johna Lewisa Gaddisa to prawdziwa uczta intelektualna – jednak serwowana w sposób niezwykle wytrawny, wymagający skupienia, cierpliwości i gotowości do głębszej refleksji.

Gaddis nie idzie na skróty. Zamiast prostych, błyskotliwych anegdot czy lekkostrawnych ciekawostek, oferuje czytelnikowi gęstą, wielopoziomową analizę sposobów myślenia oraz decyzji ludzi, którzy na przestrzeni wieków realnie wpływali na losy świata.
Czy taka forma każdemu przypadnie do gustu? To już zupełnie inna kwestia.

Autor rozkłada na czynniki pierwsze strategie i umysły wielkich liderów – od starożytnych władców po współczesnych polityków i wojskowych decydentów. Z niezwykłą konsekwencją wnika w ich motywacje, przekonania, sukcesy, ale też w błędy i porażki.
Łączy surowe fakty historyczne z refleksją filozoficzną, kontekstem politycznym i elementami sztuki wojennej. Nie pozwala sobie na powierzchowność – każda postać i każdy kontekst zostają szczegółowo rozpracowane, czasem aż do granicy przesytu.
Jeśli nie jesteś zagorzałym miłośnikiem historii, strategii i analizy intelektualnej, możesz w pewnym momencie poczuć się przytłoczony – dokładnie tak, jak ja się czułam podczas niektórych fragmentów tej książki.

To jednak w żadnym wypadku nie znaczy, że książka jest słaba czy nieudana. Wręcz przeciwnie – to pozycja świetna, choć zdecydowanie nie dla każdego.
To lektura dla tych, którzy naprawdę lubią zagłębiać się w meandry ludzkiej myśli, analizować motywy i konsekwencje decyzji, rozkładać na części pierwsze przyczyny sukcesów i spektakularnych klęsk.
To książka dla tych, którzy nie boją się ciężkiej treści i cenią sobie intelektualne wyzwania.

Styl Gaddisa – gęsty, naszpikowany szczegółami i wymagający skupienia – może momentami nużyć, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy w odpowiednim nastroju.
Jednak mimo tego, ma on w sobie coś niemal hipnotyzującego. Gdy już wejdziesz w rytm tej narracji i przyzwyczaisz się do tempa oraz języka autora, trudno się oderwać. Szczególnie wtedy, gdy poruszany temat to „Twoje klimaty”.

Jeśli szukasz lekkiej, rozrywkowej książki historycznej, takiej, którą można czytać z doskoku – lepiej odpuść sobie tę pozycję.
Ale jeśli chcesz wejść głębiej, zmierzyć się z trudną, ale fascynującą materią i podjąć próbę zrozumienia, jak działa wielka strategia w praktyce i w myśli, to jest książka dla ciebie.

Trzeba uczciwie przyznać, że „Geniusze strategii” to pozycja o niezwykłej wartości merytorycznej. To nie tylko zbiór przykładów z historii – to prawdziwa lekcja myślenia strategicznego, która zostaje z czytelnikiem na długo.