Umwelt recenzja

Genialne studium psychozy

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @bartoszsoczowka ·2 minuty
2021-03-21
Skomentuj
2 Polubienia
Mając przed sobą fragmenty kilku powieści, bez trudu rozpoznam wśród nich Twoje dzieło - napisałem kiedyś do Przemysława Żarskiego w jednej z prywatnych wiadomości. “Polski Małecki”, jak żartobliwie Go nazywają, ma bowiem co najmniej kilka znaków rozpoznawczych, takich jak: narracja, realizm postaci i złożoność fabuły.

“Prawa dłoń, niemal zrośnięta z ręką leżącej obok kobiety, tworzyła pomost ułatwiający im przeprawę na drugą stronę życia”.
“Deszcz przybierał na sile. Rozlewał się nad wierzchołkami drzew i wyginał je w ukłonie”.
“Czarny orszak burzowych chmur sunął po niebie jak niekończący się kondukt czyśćcowych dusz”.
“Na ścianie rozkwitały kwiaty pleśni podkreślone światłem zawieszonej na kablu żarówki. Wyobraźnia prowadziła go za rękę przez zakamarki obłędu”.


Żarski udowadnia, że kryminał może być literacko piękny. Jego polszczyzna jest nienaganna, narracja przepełniona empatią i mnóstwem barwnych, zapadających w pamięć porównań. To bodaj jedyny znany mi Autor, który urzekł mnie nawet opisem sekcji zwłok: “Ostrze skalpela ślizgało się po skórze jak łyżwiarz, posuwając się od szyi w stronę spojenia łonowego i znacząc szlak ostrzem płozy”.

“Umwelt” to debiutancka powieść Przemysława Żarskiego. Na fabułę składają się dwa równolegle toczące się wątki. Pierwszy dotyczy tajemniczych morderstw, które z pozoru nic ze sobą nie łączy, za wyjątkiem pozostawianych przy zwłokach motyli. A te, jak dowiadujemy się z powieści, od wieków utożsamiane były z ludzką duszą i z jej przemianą. Drugi to historia człowieka będącego na granicy obłędu, którego realny i psychotyczny świat zdają się całkowicie ze sobą przenikać.

Kryminalna część “Umweltu” to policjanci, pod przewodnictwem Adama Bergera, pozbawieni supermocy, zdani jedynie na logikę swego wnioskowania i pracę u podstaw. Żarski opisuje ich następująco: “Wizja naprawy świata gasła w nich z każdym śledztwem. Po drodze tracili wiarę i godzili się z realiami, otrzymując w zamian coś bardzo cennego - doświadczenie”.

Tytułowy “Umwelt” to świat przypisany do konkretnego podmiotu, który może mieć wpływ na jego sny i podświadomość, w konsekwencji całkowicie go pochłaniając na oczach świata. Autor pokusił się o genialne studium psychozy, które przyprawiało mnie o gęsią skórkę. Bawił się mną jak szmacianą lalką, kiedy raz po raz orientowałem się, co jest wytworem wyobraźni chorego, a co rzeczywistością. Wciąż się zastanawiam, jak można tak bardzo wejść do wnętrza chorej osoby, jak udało się to Przemysławowi.

Co łączy te wątki? Przekonajcie się sami! I weźcie Relanium!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Umwelt
Umwelt
Przemysław Żarski
7.1/10

Policja znajduje w parku ciało młodej nauczycielki. Jedynym śladem, jaki zabójca pozostawia na miejscu zbrodni, jest motyl, wciśnięty do kieszeni płaszcza ofiary. Sprawą z ramienia policji zajmuje się...

Komentarze
Umwelt
Umwelt
Przemysław Żarski
7.1/10
Policja znajduje w parku ciało młodej nauczycielki. Jedynym śladem, jaki zabójca pozostawia na miejscu zbrodni, jest motyl, wciśnięty do kieszeni płaszcza ofiary. Sprawą z ramienia policji zajmuje się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozpoczynam ten rok z recenzją książki, która jest wyjątkowa. Jedyna w swoim rodzaju. Niepowtarzalna. Urojenia...omamy...sny pomieszane z rzeczywistością...zacierająca się granicą między tym co rea...

@Sabciove @Sabciove

"(...) nasz Umwelt, czyli świat przypisany do konkretnego podmiotu, może mieć wpływ na nasze sny i podświadomość. I odwrotnie. Co więcej, ten świat ewoluuje, rozszerza się i odciska piętno na naszym ...

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

Pozostałe recenzje @bartoszsoczowka

Dysharmonia
Opowieść o poszukiwaniu prawdy, która może przynieść więcej bólu niż ukojenia

Czy zbliżając się nieuchronnie do czterdziestki można wciąż dojrzewać? Można, literacko, czego Bartosz Szczygielski jest najlepszym przykładem. Nie jest tajemnicą, że na...

Recenzja książki Dysharmonia
Pod dachem z mordercą
Wciągająca, mroczna i niepokojąco prawdziwa...

Wciągająca, mroczna i niepokojąco prawdziwa – “Pod dachem z mordercą” Klaudii Muniak to powieść, która wstrząsa i zmusza do refleksji. Autorka z niezwykłą precyzją buduj...

Recenzja książki Pod dachem z mordercą

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl