Jeden krok przed śmiercią recenzja

Gen mordercy

Autor: @Moncia_Poczytajka ·3 minuty
2021-12-31
Skomentuj
5 Polubień
2021 rok postanowiłam zakończyć mocnym akcentem decydując się na najnowszy thriller amerykańskiej pisarki Mary Burton o intrygującym tytule "Jeden krok przed śmiercią". Zaciekawiona opisem wydawcy jak najszybciej chciałam poznać sposób w jaki policja przy pomocy FBI starała się pokrzyżować plany seryjnego mordercy. Po przeczytaniu dosłownie kilku stron już wiedziałam, że nieustraszona i zdeterminowana agentka federalna zostanie moją ulubioną bohaterką.

Macy Crow przyszła na świat jako owoc gwałtu, w jej żyłach płynie krew przestępcy, który skrzywdził, a potem zamordował jej matkę. Zdając sobie z tego sprawę kobieta ma przed sobą do wykonania pewną misję. Jej zadanie to ściganie najgorszych zwyrodnialców i wsadzanie ich do więzienia. Jest agentką FBI, profesjonalistką, posiada świetne kwalifikacje, rozwiązała już niejedną trudną zagadkę, a specjalizuje się w przestępstwach na tle seksualnym.

Mike Nevada sprawuje funkcję szeryfa w Deep Run - jednej z najstarszych miejscowości w dolinie Shenandoah w stanie Wirginia. W przeszłości ścieżki tej dwójki bohaterów już raz się przecięły, połączyła ich nawet osobista zażyłość, jednak nie na długo. Teraz znów wspólnie stają przed szansą rozwikłania tajemniczej zagadki sprzed piętnastu lat, która dotąd nie została rozwiązana. Jest to tym bardziej interesujące, że zupełnie niespodziewanie wychodzą na jaw nowe fakty, które wcześniej policja pominęła lub zbagatelizowała. Trzy gwałty popełnione w promieniu 50 km od Deep Run i badania DNA wskazujące na tego samego sprawcę oraz kolejne zaginięcia młodych kobiet... Rozpoczyna się walka z czasem. Na rozwiązanie zagadki Macy ma tylko pięć dni.

Kto stoi za tymi zbrodniami? Czy w działaniu mordercy jest jakaś metoda? Dlaczego policja przed laty nie wykryła sprawcy? Komu grozi największe niebezpieczeństwo?

Pytań można mnożyć bez liku, a wszystkie odpowiedzi poznacie zagłębiając się w lekturze tej niepokojącej historii. Nie znajdziecie tu krwawych opisów zbrodni, czy naturalistycznych obrazów zmasakrowanych ludzkich szczątków, ale będziecie mogli uczestniczyć w arcyciekawym śledztwie opartym na metodycznym działaniu dwójki agentów. Poszukiwanie śladów, analiza zebranej wcześniej dokumentacji, przesłuchania świadków, umiejętne łączenie faktów i wyciąganie wniosków to tak naprawdę główna idea tej powieści. Muszę przyznać, że logika postępowania i metodyka prowadzenia śledztwa zawsze bardzo mnie ekscytowały i tutaj także właśnie te wątki najbardziej mnie pochłonęły.

Autorce udało się oddać klimat thrillera. Niepokój, obawa, strach, obserwacja ofiar w połączeniu z wymownymi snami budzą dreszcze. Narracja trzecioosobowa daje nam możliwość obserwowania zdarzeń z boku, z pozycji widza, który na swój sposób uczestniczy w prowadzonym śledztwie. Niektóre rozdziały posiadają całe fragmenty opisujące zachowania i działanie przestepcy, jego stosunek do ofiary. Tworzą one bardzo trafny portret psychologiczny sprawcy urozmaicając i dopełniając opowieść. Mary Burton zadbała o niespodziewane zwroty akcji, choć prawdę mówiąc oczekiwałam nieco bardziej spektakularnych efektów. Każdy z bohaterów ma swoje tajemnice, które nie pozostają bez wpływu na prowadzone dochodzenie.

"Jeden krok przed śmiercią" to historia dokładnie przemyślana i zaplanowana w najmniejszym szczególe. Autorka świetnie stopniuje napięcie i tworzy skomplikowaną zagadkę wymagającą od czytelnika dużego zaangażowania. W naszej głowie tworzy się co najmniej kilka możliwości i różnych scenariuszy. Tylko który z nich jest tym właściwym?...

Lektura tej książki to sama przyjemność, a niecierpliwość przez cały czas sięga zenitu. Musiałam walczyć ze sobą, aby przed czasem nie zajrzeć na końcowe strony i nie sprawdzić kto jest tym poszukiwanym gwałcicielem i mordercą. I całe szczęście, bo zakończenie jest naprawdę zaskakujące.

"Jeden krok przed śmiercią" to moje pierwsze, całkiem udane spotkanie z autorką. Jeśli lubicie rozwiązywać zagadki kryminalne i chcecie poczuć dreszczyk niepokoju i emocji to sięgnijcie po tę powieść. Warto poświęcić jej czas i uwagę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-31
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeden krok przed śmiercią
Jeden krok przed śmiercią
Mary Burton
7.5/10

Ona wyrusza na polowanie. On obserwuje. Agentka FBI Macy Crow to twarda sztuka. Niedawno została potrącona przez rozpędzoną półciężarówkę. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, a ona cudem uszła z...

Komentarze
Jeden krok przed śmiercią
Jeden krok przed śmiercią
Mary Burton
7.5/10
Ona wyrusza na polowanie. On obserwuje. Agentka FBI Macy Crow to twarda sztuka. Niedawno została potrącona przez rozpędzoną półciężarówkę. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, a ona cudem uszła z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam serdecznie wszystkich na recenzję bestsellerowego thrillera psychologicznego autorstwa @maryburtonbooks pt. "Jeden krok przed śmiercią" Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu @wydawnictwomuza ...

@Czytajka93 @Czytajka93

W opuszczonej stodole odnalezione zostają szczątki młodej dziewczyny. Szybko okazuje się, że jest to zaginiona przed piętnastu laty mieszkanka Deep Run w Virginii - Tobi Turner. Do sprawy przydzielon...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Jesień w Przytulnej
Jesień pełna wrażeń

"Jesień w Przytulnej" to już trzecia część sagi rodzinnej "Przytulna". Dwa poprzednie tomy czytałam już jakiś czas temu i sięgając po tę historię nie byłam pewna, czy pr...

Recenzja książki Jesień w Przytulnej
Mikołaj do wynajęcia
Święta pełne niespodzianek

"Mikołaj do wynajęcia" Agnieszki Olejnik z racji tytułu i okładki od razu kojarzy nam się z Bożym Narodzeniem. I rzeczywiście jest to jedna z tych opowieści, które równi...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl