"O okruchach nieba słyszał często, sam zresztą widział je wielokrotnie. Była to ludowa nazwa kamieni mieniących się barwami zórz. Bardzo licznie występowały w uroczyskach. Niektórzy powiadali, że pierwsi wojownicy, którzy zawitali do tych krain, rozłupali taki kamień i z niego uwolnieni zorze do nieba."
Moja ocena:
W zorzach nad Eanareth od zawsze płynęła magia Tętniła również w ziemi, zaklęta i rozsiana pośród mroźnych lasów i gór. Do czasu. Z przybyciem Veaziru magiczne światło zaczęło gasnąć. Od tej chwili ...
Czy widział*ś kiedyś zorzę polarną na własne oczy? Ja nie, ale bardzo bym chciała. Mimo, że ich nigdy nie widziałam, wierzę, że zorze mają w sobie coś magicznego, a ich oglądanie wzbudza ogromne...
"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki temu, że trafiła pod troskliwe skrzydła Wydawnictwa Spisek Pisarzy mogłam zapoznać...
Nie miałam nigdy przyjemności czytać książek Ałbeny Grabowskiej, ale bardzo chętnie sięgnęłam po napisany przez nią kryminał "Nóż w sercu. Sprawa chirurga". Powiem Wam, ...
Recenzja książki Nóż w sercuNie jestem fanką świąt bożonarodzeniowych, jednak lubię pewne tradycje związane ze świętami np. śpiewanie kolęd, dawanie prezentów, lubię jak inni cieszą się gdy dostają...
Recenzja książki #InstaświętaW tajemniczym mieście Sandomierzu spowitym mgłą Michał Śmielak umiejscowił całą akację swojej książki pt."Miasto mgieł"...
Recenzja książki Miasto mgiełAdolf Rudnicki (1909-1990), pisarz, prozaik, eseista a także autor utworów psychologicznych. Reprezentant pokolenia, kt...
Recenzja książki Rogaty warszawiakTrudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...
Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!