Powtórka recenzja

Gdyby ktoś dał mi szansę, bym mógł zmienić swoje życiowe decyzje i przeżył ten czas jeszcze raz, to z czego bym zrezygnował? O co powalczył? Kim byłbym dzisiaj? Czasem słyszy się w rozmowach "Oj, gdybym znowu miał dwadzieścia lat i dzisiejszy rozum, to ułożyłbym sobie życie inaczej". Kluczowym warunkiem w tej deklaracji jest słowo "rozum", a tym samym świadomość swoich błędów, bolesnych wyborów jak i zwycięstw, które wykreowały dalszy, choć nie zawsze pomyślny, ciąg przyczynowo skutkowy. Nikt zapewne, nie chciałby cofnąć się, by jeszcze raz, nieświadomie, przeżywać te same porażki. Co innego, z bogatym bagażem doświadczeń i znajomością minionych lat. "Powtórka" Kena Grimwooda jest doskonałą opowieścią, która daje szansę, by zobaczyć jak mogłoby wyglądać to "inaczej". Jest opowieścią wyjątkową, to bez wątpienia, a pierwsza śmierć następuje już na czwartej stronie pierwszego rozdziału.

Jeff Winston, amerykański dziennikarz, czterdziestoparolatek, umiera na atak serca, podczas rozmowy z żoną. Ukłucie na wysokości mostka, a potem, wypadająca z dłoni słuchawka telefonu z ciągle dobiegającym z niej głosem kobiety. Tej, której już nigdy nie zobaczy, tej, która już nigdy nie zadzwoni. Ale nie! Jeff żyje, co prawda nie znajduje się w swoim biurze, ale żyje! Jako osiemnastoletni student Uniwersytetu Emory w Atlancie i co najważniejsze, pamięta ten etap historii jak i każde kolejne wydarzenie z najbliższych dwudziestu pięciu lat. Jeff Winston nie zamierzał popełniać tych samych błędów, postanowił przeżyć swoje życie od nowa.

Z opisu, na odwrocie książki, dowiadujemy się, że książka zainspirowała twórców filmu "Dzień świstaka" (1993), ale tam, powielał się wciąż, ten sam dzień. Tutaj, w książce, mamy ćwierć wieku, choć i ten czas, z każdym powrotem robi się nieco krótszy, bo Jeff "budzi" się w coraz późniejszych okresach swojego życia. Tak, to nie będzie jeden powrót. Bliżej tu do innego filmu, a mianowicie "Efekt motyla" (2004), który również jest nieregularny względem czasu i podobnie ukazuje zmiany w historii, wywołane odmiennymi decyzjami bohatera.

W każdym razie, Jeff Winston umiera o 13:06, 18 października 1988 roku. Jak za każdym, kolejnym razem. Te, powtórne dwadzieścia pięć lat, dają bohaterowi niesamowite pole do popisu. Pierwsza miłość, podtrzymać czy odpuścić? Może kolejna? Do pierwszego spotkania przyszłej żony przecież jeszcze tyle lat. A może hazard? Jaki hazard, skoro zna się wyniki mistrzostw na najbliższe dekady?! Zakłady, inwestycje? Nigdy nie były tak proste, skoro pamięta się kluczowe momenty na giełdach oraz kierunki trendów w nadchodzących latach.

"Powtórka" Kena Grimwooda, to świetna książka, wydana na łamach serii "Wehikuł czasu" przez wydawnictwo Rebis. To opowieść, o wyjątkowej szansie, którą otrzymał Jeff Winston. Dar z niebios, można by pomyśleć, ale czy na pewno? Na ile można zmienić życie nie zmieniając siebie? Intrygująca i bardzo dobrze napisana historia.