Są książki, które porywają Cię od 1 strony i takie, z którymi od początku nie jest Ci po drodze. Jednak zawsze należy poznawać twórczość nowych autorów, bo mogą Was naprawdę pozytywnie zaskoczyć. U mnie właśnie tak było w tym przypadku. Ta powieść wciągnęła mnie od pierwszej chwili i bardzo trudno było mi się od niej oderwać. Jest mi smutno, że to już koniec, a jednocześnie bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznania pióro kolejnej, bardzo utalentowanej polskiej pisarki.
Pewnej listopadowej nocy, w domu Państwa Butkiewiczów doszło do ogromnej i strasznej zbrodni. W jej wyniku, ośmioletnia Amelka straciła oboje rodziców. I usłyszała słowa, które zmieniły całe jej życie a mianowicie : "Ta dziewczyna nie ma prawa żyć". Dziewczynka była przerażona, jednak udało jej się wyrwać z łap losowi, jaki zaplanowali dla niej oprawcy jej rodziców. Przeżyła, bo umiejętnie się ukryła i absolutnie nikt jej nie znalazł. Mijały lata, Amelia wyprowadziła się z rodzinnej posiadłości. Zmieniła imię, nazwisko, udało jej się trafić do nowej, szczęśliwej, kochającej się rodziny. Jednak przez te wszystkie lata, towarzyszył jej strach, że zbrodniarze w końcu i po nią przyjdą i wypełnią obietnicę złożoną przy zwłokach rodziców. Mija 18 lat, od traumatycznych przeżyć a historia znowu zatacza koło. Amalia ( bo tak teraz się nazywa) dostrzega wokół siebie co raz większe zagrożenia i niebezpieczeństwa. Tak naprawdę każdy, kto trzyma się blisko niej, nie może być spokojny o własny los. A mordercy powoli i konsekwentnie dążą do tego, aby zrealizować swoje cele. Robią absolutnie wszystko, by spełnić obietnicę złożoną przed 18 laty i całkowicie usunąć wszystkich członków z rodziny Butkiewiczów. Kim są oprawcy Amelii? Co zrobiła jej rodzina, że musiała własną śmiercią zapłacić za popełnione czyny? Dlaczego za wszelką cenę chcą zamordować Amalię? Czy uda się poznać motywy tej okropnej zbrodni? Jakie tajemnice zostaną odkryte? Kto okaże się przyjacielem a kto wrogiem? Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziecie podczas czytania tej jakże interesującej lektury.
Jak wspominałam na początku, ta historia porwała mnie od pierwszych stron. Wspomnieć w tym miejscu również należy, że książka ta jest napisana z perspektywy dwóch płaszczyzn czasowych. Raz jesteśmy w rozdziałach z czasów dzisiejszych, by za chwilę przenieść się do rozdziałów z czasów wojennych. Jednak świetnie się to razem komponuje, i już po chwili wiemy już co i jak. Jesteśmy w stanie wszystko że sobą logicznie powiązać. Kolejnym, ważnym elementem tej pozycji jest to, że występuje tu bardzo wielu bohaterów. Jest sporo postaci drugoplanowych, jednak każda z nich odgrywa w powieści bardzo ważną rolę, tworząc spójną całość. Choć początkowo mi się myliły, to jednak szybko złapałam rytm i w raz z bohaterami odkrywałam koleje elementy tej zawiłej układanki. Trzecią ważną sprawą, jest to że powieść czyta się szybko. A to za sprawą tego, że lektura jest tak wciągająca, że wciąż pragniemy więcej i więcej. Strony po prostu przechodzą nam przez palce, a my nim się obejrzymy, jesteśmy albo w środku albo już na końcu publikacji. Uwielbiam takie pozycję, które wciągają mnie od samego początku, bo z wystęsknieniem czekam na moment, kiedy mogę się w końcu zanurzyć w lekturze. Dodatkowo dużo zwrotów akcji, tajemnice, zagadki i nieoczekiwany finał, to elementy, które uwielbiam w książkach tego typu. Dużo się dzieje, każdy jest podejrzanym a finalnie i tak okazuje się, że nie mieliście pojęcia, kto był winnym. Według mnie po prostu majstersztyk!! Przeczytałam tę książkę z ogromną przyjemnością i powiem Wam, że z chęcią przeczytam kolejne powieści Autorki. Jeśli zatem lubicie dobre kryminału, gdzie dużo się dzieje i nic nie jest oczywiste, koniecznie sięgnijcie po tę lekturę. Naprawdę warto!!! Polecam Wam ją z czystym sumieniem, przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów a Czwarta Strona bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji!!!