Franklin i statek kosmiczny recenzja

Franklin i statek kosmiczny

Autor: @Elviska ·1 minuta
2012-11-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziś przedstawię Wam kolejną książeczkę opowiadającą o przygodach małego żółwia Franklina.

Tym razem dowiadujemy się, że główny bohater uwielbiał bawić się ze swoimi kolegami w domku na drzewie. Od jakiegoś czasu dzieci wyobrażały sobie, że jest to statek kosmiczny, dzięki któremu można przeżywać niesamowite przygody w kosmosie.

Któregoś dnia statek już miał startować, kiedy jego załoga zauważyła brak jednej osoby - ślimaka, który siedział u podnóża drzewa i w najlepsze grał sobie na harmonijce. Przyjaciele zawołali go i z góry założyli, jaką funkcję będzie pełnił na pokładzie. Miał być robotem pokładowym. On jednak przyznał, że woli muzykować, o czym co jakiś czas przypominał kolegom. Ciągle słyszał odpowiedź, że może to zrobić później.

W końcu ślimak nie wytrzymał i niepostrzeżenie umknął z domku-statku. Cała załoga przeczesywała okolice drzewa (nazywaną teraz planetą Mirra), ale nigdzie nie było zaginionego robota pokładowego. W końcu usłyszeli jak ktoś gra na harmonijce. Był to ślimak, który na ich widok powiedział, że lubi się bawić w statek kosmiczny, ale uwielbia też grać różne melodie, na co przyjaciele nie chcieli mu wcześniej pozwolić. Franklin przeprosił kolegę przyznając, że o tym nie pomyślał.

Ostatecznie doszło do kompromisu. Załoga wyruszyła na kolejną międzyplanetarną misję, a robot pokładowy umilał podróż graniem na instrumencie.

Z książeczki tej dzieci mogą dowiedzieć się, że podczas wspólnego spędzania wolnego czasu każde z nich może mieć inne pomysły, których nie wolno ignorować. Każdy ma prawo bawić się tak jak chce. A często zabawy można połączyć, lub najpierw bawić się w jedną, potem w inną.

Książkę polecam do poczytania przedszkolakom. A duże litery, niewiele tekstu na stronie, kolorowe ilustracje - to wszystko może sprawić, że trochę starsze dzieci mogą próbować ją czytać samodzielnie.

"Franklin i statek kosmiczny", w oparciu o książki autorstwa Paulette Bourgeois i Brendy Clark. Ścisła adaptacja telewizyjna napisana i zaprojektowana przez Jamesa R. Backshalla. Na podstawie odcinka "Franklin's spaceship" autorstwa Karen Moonah. Tłumaczenie: Patrycja Zarawska. Wydawnictwo Debit, Bielsko-Biała 2012
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Franklin i statek kosmiczny
Franklin i statek kosmiczny
9/10

W domku na drzewie Franklin i jego koledzy urządzili statek kosmiczny. Stworzyli załogę i zaplanowali lot załogowy na odległą planetę Mirra. Wszyscy chcieli polecieć w kosmos, ale ślimak jednocześnie ...

Komentarze
Franklin i statek kosmiczny
Franklin i statek kosmiczny
9/10
W domku na drzewie Franklin i jego koledzy urządzili statek kosmiczny. Stworzyli załogę i zaplanowali lot załogowy na odległą planetę Mirra. Wszyscy chcieli polecieć w kosmos, ale ślimak jednocześnie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Franklin bardzo lubi bawić się wraz ze swymi przyjaciółmi. Tym razem postanowili wcielić się w role astronautów, którzy w statku kosmicznym wyruszą na planetę Mirra. Ich wspólna kryjówka została odpow...

@Amarisa @Amarisa

No i znów spotkanie z Franklinem. Jeśli ktoś z was czuje się nieco znudzony tą tematyką na naszym blogu to radziłabym już dziś do nas nie zaglądać, ponieważ biblioteczka mojego synka wzbogaciła się o ...

@MartaAnia @MartaAnia

Pozostałe recenzje @Elviska

Jesteś tylko mój
Joanna Sykat "Jesteś tylko mój"

„W jakiś paradoksalny sposób jesteśmy z Renatą do siebie podobne. Obie nie umiałyśmy postawić twardych warunków, podjąć decyzji. Tyle że ona nie potrafiła jej podjąć pomi...

Recenzja książki Jesteś tylko mój
Opowieści biblijne dziadzia Józefa
Lidia Miś "Opowieści biblijne dziadzia Józefa" (tom I)

Na rynku wydawniczym możemy znaleźć sporo adresowanych do dzieci publikacji, które oparte są na przekazach biblijnych. Dzieło Lidii Miś wyróżnia się na ich tle m.in. tym,...

Recenzja książki Opowieści biblijne dziadzia Józefa

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl