Folwark komendanta recenzja

Folwark komendanta

Autor: @czytunia ·1 minuta
2019-11-04
Skomentuj
2 Polubienia
Książka to fabularyzowana literatura faktu. Autor książki, były policjant, opowiada nam o patologii w polskiej policji. A jest o czym opowiadać... Przedstawione wydarzenia w większości oparte są na prawdziwych doświadczeniach autora i jego kolegów ze służby. ⠀
Już sam początek książki budzi zniesmaczenie. Autor stworzył postać Wojtka, syna komendanta, który zupełnie nie nadaje się do pracy w policji, ale dzięki wysoko postawionym wujkom bez problemu zalicza komisję lekarską i egzaminy. Śledzimy potem jego losy w szkole policji i możemy przekonać się, że już na tym etapie nie brakuje skandalicznych zachowań. Zupełny brak szacunku dla przyszłych policjantów, pijaństwo, zdrady, seks w zamian za przywileje, poniżanie, molestowanie, zastraszanie, układy... Na początku książki dostajemy ostrzeżenie, że ze względu na wulgaryzmy, sceny drastyczne oraz erotykę książka jest niewskazana dla osób wrażliwych i poniżej 16 roku życia, Rzeczywiście nie jest to lektura dla delikatnych kwiatuszków, ale dzięki temu czuć, że jest prawdziwa. Liczne wulgaryzmy pasują do klimatu książki, który kojarzy mi się z filmami Smarzowskiego.
Autor przygotował dla nas słowniczek policyjnego slangu, żebyśmy mogli odnaleźć się w specyficznym dla tego zawodu słownictwie. Od teraz na słowa takie jak "sierściuch", „herbatnik” czy „czekolada” będę patrzyła zupełnie inaczej 😁 Nie wiem, czy taki był cel, ale bardzo dobrze bawiłam się przy tej książce. Chociaż tematyka jest brutalna to autor potrafi zrównoważyć ją sporą dawką humoru. Co jakiś czas śmiałam się pod nosem z jakiegoś tekstu. Oczywiście to przykre, że w tym zawodzie tak źle się dzieje, ale wierzę, że tych pozytywnych przykładów również można trochę znaleźć. ⠀
Polecam jeżeli lubicie mocne wrażenia i nie razi Was wulgarny język to ta książka zdecydowanie powinna Wam przypaść do gustu. Ja czekam na kolejne części, bo pan Norbert planuje policyjną trylogię 📚 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-04
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Folwark komendanta
Folwark komendanta
Norbert Grzegorz Kościesza
6.7/10

Były funkcjonariusz, autor „Psów prewencji” szczerze i ostro o patologiach w polskiej policji. Norbert Kościesza, były policjant z dziesięcioletnim stażem pracy w białostockiej komendzie, wydalony...

Komentarze
Folwark komendanta
Folwark komendanta
Norbert Grzegorz Kościesza
6.7/10
Były funkcjonariusz, autor „Psów prewencji” szczerze i ostro o patologiach w polskiej policji. Norbert Kościesza, były policjant z dziesięcioletnim stażem pracy w białostockiej komendzie, wydalony...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zwracacie uwagę na takie szczegóły jak wewnętrzna strona okładki, czy też grafiki w środku książki? Dla mnie nie jest to najważniejsze, ale zawsze przyjemniej bierze się do ręki taką pozycję. Dz...

@inzynier.i.ksiazki @inzynier.i.ksiazki

Norbert Grzegorz Kościesza ponad dziesięć lat pracował w policji. Po tym jak został zwolniony postanowił szczerze opisać policyjną rzeczywistość, otwarcie opowiada o tym co dzieje się w państwowej in...

@Loletka. @Loletka.

Pozostałe recenzje @czytunia

Poza mną
Pięknie o trudnych emocjach

Są takie książki, które nas do siebie przyciągają. Czytam mało powieści, bo jakoś na stare lata coraz mniej historii trafia w mój gust, ale tutaj poznając opis fabuły od...

Recenzja książki Poza mną
Czego oczy nie widzą. Jak wzrok kształtuje nasze myśli
Magia patrzenia

Na co lubisz patrzeć? Nowe książki, uśmiech dziecka, zachód słońca? Wzrok jest dla nas bardzo ważny, ale czy wiemy dokładnie jak działa? Raczej nie 😃 Co więcej, naukowcy...

Recenzja książki Czego oczy nie widzą. Jak wzrok kształtuje nasze myśli

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl