Znienawidzony futbolista recenzja

"Focused"

Autor: @Angel ·2 minuty
2021-05-30
1 komentarz
1 Polubienie
Tytuł i okładka sprawiły, że zacierałam rączki na myśl o tej książce. Sam fakt historii osadzonej w świecie sportu sprawia, że na dzień dobry daję pierwsze plusy. Osobiście chciałabym więcej takich książek! Sport, tak wiele sportowych dyscyplin, to jest coś o czym naprawdę chętnie bym czytała. (Wcaale nie odzywa się teraz głosik w mojej głowie "a nie mafia!", wcaaale)
Czy zostałam usatysfakcjonowana? Hmm...
Początkowo czytało mi się to naprawdę dobrze!
Czy zdarzyło Wam się, że Wasza praca została pomniejszona, niedoceniona? A może, jak wiele razy się tak zdarzyło?
Musieliście kiedykolwiek udowadniać komuś swoją wartość?
Właśnie to spotyka Molly Ward, kiedy poznaje swoją nową szefową. Ambitna, pracowita Molly, lubiana przez wszystkich. A tu nagle bach, przychodzi jakaś kobieta i poddaje to wszystko wątpliwościom. Dziewczyna musi udowodnić, że to ona, jej praca, a nie nazwisko, sprawiły, że jest tu gdzie jest. Dostaje jedną szansę. Specjalne zadanie.
Ta szansa jest bardzo mocno związana z Noah, facetem, który zdaje się jej nienawidzić. Minęło 9 lat od ich ostatniego spotkania, które miało wtedy ogromny wpływ na dalsze życie Noah.
Teraz Noah wraca i oboje będą zmuszeni przebywać obok siebie prawie non stop. W towarzystwie kamery.
Noah, którego miłością jest futbol. Jedyną miłością, jedynym przyjacielem. Jego życiem. Żyje dla futbolu i żyje futbolem. Pobija wszelkie rekordy, jest świetnym graczem. Jest...robotem.
"Ale co robot ma w środku?"
Troszkę przekłamane jest to, co napisano na okładce. Nie do końca tak to wygląda z tym złamanym sercem, a i futbolista wcale nie jest taki znienawidzony ;) Oryginalny tytuł "Focused", zdecydowanie bardziej oddaje treść książki.
Wokół tego wszystko się obraca.
Dużą robotę robi w książce...oko kamery. Bardzo mi się podobało opisywanie pracy filmowca przez Marty'ego. Czasem też miałam wrażenie, jakbym rzeczywiście widziała kadry filmu.
Ważnym tematem jest też wychowanie zarówno dziewczyn (bo siostry Ward są cztery), od których odeszła matka, jak i Noaha. Myślę, że autorka naprawdę dobrze ukazała to jak bardzo to może na nas wpłynąć, jak nas ukształtować. Sam charakter rodziców, ich zachowanie, to z czym mamy do czynienia na co dzień.
Tak jak wspomniałam wcześniej, na początku książka naprawdę mi się podobała, gdzieś jednak w środku odrobinę zaczęła mnie nużyć, zabrakło trochę powera, trochę ognia? Było zbyt spokojnie?
Niemniej, z chęcią przeczytam historię kolejnej siostry Ward, której mały przedsmak autorka zaserwowała nam na sam koniec Znienawidzonego futbolisty.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-28
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znienawidzony futbolista
Znienawidzony futbolista
Karla Sorensen
7.4/10
Cykl: Siostry Ward, tom 1

Molly właśnie stanęła oko w oko z mężczyzną, który dziesięć lat temu złamał jej serce. On również nie był szczęśliwy na jej widok. Co gorsza, zachował się jak palant, czym rozdrapał wciąż świeżą ranę...

Komentarze
@strazniczkaksiazekx
@strazniczkaksiazekx · ponad 3 lata temu
Jakoś te wszystkie okładki z sześciopakami na wierzchu mnie nie przekonują do tego typu książek. Jestem hetero, owszem, ale to takie jakby specjalne przyciąganie oka, bo zawartość jest kiepska...
Znienawidzony futbolista
Znienawidzony futbolista
Karla Sorensen
7.4/10
Cykl: Siostry Ward, tom 1
Molly właśnie stanęła oko w oko z mężczyzną, który dziesięć lat temu złamał jej serce. On również nie był szczęśliwy na jej widok. Co gorsza, zachował się jak palant, czym rozdrapał wciąż świeżą ranę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Znienawidzony futbolista" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Karli Sorensen i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym doświadczeniem. Lubię publikację, które pozwalają czyt...

@Kantorek90 @Kantorek90

Czy Wy, tak jak ja, uważacie, że jest zdecydowanie za mało książek o sportowcach? Niby coraz częściej zaczynają pojawiać się historię z bokserami w roli głównej, ale jeśli chodzi o inne dziedziny to ...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @Angel

Lucky
Szczęściara?

Widziałam zapowiedź Lucky w internetowych księgarniach, raz, drugi, rzuciła mi się w oczy, ale nie planowałam jej czytać. W okładce jest jednak jakieś przyciąganie, bo k...

Recenzja książki Lucky
Złodziejski Gambit
Ekscytująca zabawa

Dawno nie było we mnie takiej ekscytacji, sięgając po jakąś książkę. Tymczasem wzięłam Gambita i jestem przepełniona tym uczuciem! Mam nadzieję, że to dobre przeczucie, ...

Recenzja książki Złodziejski Gambit

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl