Alison Goodman urodziła się w Australii i po krótkich wędrówkach zamieszkała w Melbourne, swoim mieście rodzinnym. W 1999 r. została objęta prestiżowym patronatem im. D. J. O'Hearna Uniwersytetu w Melbourne. Uzyskała tytuł magistra nauk humanistycznych. Swoich studentów podyplomowych uczy kreatywnego pisania.
Od momentu ukazania się w 2008 r. w Australii (The Two Pearls of Wisdom), Wielkiej Brytanii (Eon: Rise of the Dragoneye) oraz USA (Eon: Dragoneye Reborn), książka zyskuje uznanie krytyków i coraz większą rzeszę fanów. Autorka zdobyła liczne nagrody i wyróżnienia np.tytuł Najlepszej Powieści Fantasy w konkursie Aurealis Award (2008). Znalazła się także w ścisłej trójce finalistów Victorian Premier's Literary Awards (2009).
Prawo panujące w Imperium Niebiańskich Smoków jest bardzo surowe i zabrania kobietom być uczniem lorda Smocze Oko. Jednak jeden z dwunastu kandydatów na ucznia lorda Smocze Oko zdołał ukryć przed światem swoją prawdziwą tożsamość. Stając do walki o przychylność Szczurzego Smoka, który na rok obejmie przywództwo nad duchowymi bestiami, chroniącymi cały kraj i cesarza, Eon podejmuje śmiertelne ryzyko. Tym bardziej, że niektórzy starają się mu utrudnić życie i na rękę będzie im jego przegrana.
To, czy Eon zdoła ocalić siebie i wpłynąć na losy państwa, zależy od siły głęboko skrywanej natury...Czy tajemnica wyjdzie na jaw? Kto zostanie lordem Smocze Oko? I kim jest Ido? Po odpowiedzi zapraszam do książki.
Szczerze przyznam, że czytając opis powieści pomyślałam, że to będzie kolejna nudna historia dla młodzieży. Tym bardziej, że opis skojarzył mi się z Eragonem. Pomyślałam, że autorka napisała podobną opowieść. Myliłam się i to bardzo. Gdy tylko przeczytałam parę pierwszych stron zostałam oczarowana i nie potrafiłam się oderwać.
Historia Eona wciąga od samego początku.. Myślę, że nie zdradzę wielkiej tajemnicy, bo w sumie można się domyślić z opisu, że to tak naprawdę dziewczyna, a nie chłopak. Podoba mi się sprytny zabieg autorki. Eon sam opowiada całą historię, więc czytelnik zna jego tajemnicę. Jednak pozostali bohaterowie nie są tego świadomi. To jeszcze bardziej gmatwa całą opowieść.
Główną bohaterkę polubiłam od samego początku. Dzielna, pełna wytrwania walczy o to, żeby zostać uczniem lorda Smocze Oko. To ciężka sprawa dla mężczyzny, a co dopiero dla tak młodej kobiety. Pomimo wszystko nie poddaje się i robi wszystko by zwyciężyć. Czy jej to się uda? Tego już nie zdradzę bo nie chcę psuć niespodzianki.
Autorka mistrzowsko operuje napięciem.. Czytelnik z niecierpliwością przewraca kartkę za kartką, żeby dowiedzieć się jak to wszystko się skończy. A rozwiązanie jest bardzo zaskakujące i otwarte. To sprawia, że każdy będzie chciał sięgnąć po drugą część.
"Eon" to książka pełna emocji, walki, tajemnic i duchowych stworów. Tutaj wszędzie czyha niebezpieczeństwo. Nie wszyscy są tymi za których się podają.. Prawda powoli wychodzi na jaw.. Jak w tym wszystkim się odnaleźć?
Powieść została napisana prostym, ale interesującym i miejscami lirycznym językiem. Pomimo swej objętości nie ma nudnych momentów. Ciągle coś się dzieje co nie pozwala oderwać się od historii. Fascynująca jest też grafika. Mroczna, pełna tajemnicy zaprasza do lektury. Podoba mi się też, że autorka wyjaśniła niektóre rzeczy rysunkami na początku książki. Dzięki temu można łatwiej wszystko zrozumieć i wyobrazić.
Podsumowując polecam wszystkim miłośnikom fantastyki. Ta historia ich na pewno nie rozczaruje. To idealna pozycja na długi, nudny wieczór. Dzięki tej powieści zapomnimy o otaczającym nas świecie.. Historia Eona porwie nas w swoje odmęty....