Shade, w sumie jak każdy z Pająków, słynie z tego, że lubi dać upust swoim emocjom nie tylko w krwawy sposób, ale również zaspokoić swoją fizyczną żądzę. Chłopak wygląda jak trzeba, ma gadane, a do tego obraca się w wiadomym gronie, a dla kobiet zaszczytem jest przygoda właśnie z kimś z ekipy. No faceci robią wrażenie, nie ma co kłamać. Bezwzględność, kłopoty, świetne stylówki i tatuaż, którego nie da się podrobić, to przyciąga.
W barze należącym do rodziny Ragnatelli, pojawia się nowa kelnerka - Nina. Dziewczyny, które tam pracują, słyną z niezwykłej urody, a także tego, że...często kończą pracę z powodu Shade'a. Nowa pracownica okazuje się jednak zupełnie inna, niż jej poprzedniczki.
Ma również plan, który chce zrealizować, a romans z głównym bohaterem okazuje się wpływać na nich oboje w zupełnie inny sposób, niż by się tego spodziewali. Cóż, zwłaszcza on.
Mafijny świat wykreowany przez Autorkę , jest jednym z moich ulubionych, a na pewno znajduje się w moich topkach. Wiele może się wydarzyć, wiele się wydarzy. Czy wobec tego wszystkiego cokolwiek przetrwa? Na pewno będzie gorąco, bardzo. Laura zapewniła głównym bohaterom kilka cielesnych atrakcji, od których faktycznie krew może zawrzeć. Ich relacja jest...cóż, nieco burzliwa. Zdecydowanie porównywalna do przejażdżki na kolejce górskiej. Dostarczają wielu emocji czytelnikowi, ale i samym sobie.
Autorka słynie ze swojego wyszukanego poczucia humoru, dlatego i tym razem nie mogło obyć się bez znakomitych tekstów w wykonaniu bohaterów. Uwielbiam to, chociaż zdaję sobie też sprawę z tego, że nie każdemu taki humor może podejść. Wszystkie dogryzki słowne postaci zasługują na uznanie, ale wiecie bez czego nie byłyby adekwatne? Bez więzi, która łączy te wszystkie osoby. Pająki rozumieją się dosłownie bez słów, chociaż używanie ich przeciwko sobie, sprawia im nie lada gratkę. Dobrze, mi też sprawiało!
Do tego wszystkiego, tak dla równowagi, dochodzą oczywiście problemy. Oj, tych było kilka, mniej istotnych, ale i takich całkowicie zmieniających bieg wydarzeń. Nie ze wszystkim człowiek może sobie poradzić, nie ze wszystkim można się pogodzić. Wiele czynników może złamać całkowicie.
Ogromną rolę odgrywają retrospekcje, które zostały idealnie przeplecione z teraźniejszymi wątkami. Pozwoliły na odkrywanie kart przeszłości tytułowego Pająka, ale nie tylko jego. Domino następstw ruszyło, a teraz bohaterowie odczuwają jego skutki.
Wiecie co? Uwielbiam pierwszy i drugi tom tej serii. Naprawdę nie sądziłam, że coś będzie w stanie je przebić. Cóż, właśnie dlatego nigdy nie powinno się mówić "nigdy".
Nie spodziewałam się tak ogromnego ładunku emocjonalnego, jednak ta książka zmiotła mnie z planszy. Moje serce zostało złamane, a jednocześnie przepełnione nadzieją. Nie chcę zdradzać oczywiście konkretów, ale wiecie co? Najsilniejsza więź to ta, którą sami tworzymy, niekoniecznie ta, którą dają nam więzy krwi. Poświęcenie jest najczystszą, najbardziej szczerą miłością.
Jeśli nie mieliscie w planach tej serii, zmieńcie zdanie. To, co Laura stworzyła, mówię już teraz przez pryzmat wszystkich wydanych tomów, naprawdę zasługuje na to, żebyście zatracili się w tej lekturze.