Elektra recenzja

Elektra bez iskry

Autor: @Radosna ·2 minuty
2024-03-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W ostatnich latach mogliśmy zauważyć na rynku wydawniczym tendencję do pisania retellingów mitologicznych w nurcie feministycznym. Przeczytałam ich już wiele i bardzo lubię ten trend. Jennifer Saint znana jest już czytelnikom z opowieści o Ariadnie. Tym razem postanowiła opowiedzieć historię trzech kobiet, choć tytuł odnosi się tylko do jednej z nich. Nie wiem, dlaczego podjęto taką decyzję, mogę się tylko zastanawiać i domyślać.


- Dzieci umierają każdego dnia - odpowiadam - Ile pogrążonych w żałobie matek stworzyła wojna.

Wybór bohaterek nie był przypadkowy, łączy je relacja z Agamemnonem. Jedna z nich jest jego córką, druga żona, a trzecia branką, wziętą wbrew i wywiezioną z upadłej Troi.

Jak na ironię, rozdziały z perspektywy Elektry okazały się najmniej wciągające. Dziewczyna jest zapatrzona w swojego ojca, do tego stopnia, że usprawiedliwia jego działania, które krzywdzą rodzinę. Wzbudza ciekawość, ponieważ nie jest jednoznaczna i wyróżnia się spośród bohaterek, brakiem zrozumienia dla innych kobiet i akceptacją ich przedmiotowego traktowania. Może wzbudzać irytacje, ponieważ kreowana jest na nieomylną "księżniczkę". Jednocześnie takie jej przedstawienie dodaje książce wielowymiarowości.

Klitajmestra była tytułową bohaterką w książce Costanzy Casati, którą w Polsce również wydało wydawnictwo Muza. Autorki miały na tę postać inne pomysły. Saint zdecydowała się pokazać tę postać z łagodniejszej perspektywy. Kobiety, matki pogrążonej w żałobie. Autorce udało się uchwycić jej delikatność, smutek i matczyność. Chcąc wprowadzić inną dynamikę do małżeństwa Klitajmestry i Agamemona wyrugowała z jej historii Tantala i Agatosa.

Zarówno matkę, jak i córkę przyćmiła Kasandra, która wprowadza do tej historii perspektywę Trojan. Jest to także postać wyważona, trzymająca się, z tyłu której przekleństwem jest to, że nikt nie wierzy w jej przepowiednie. Kreację Kasandy podbudowują różne interakcje z innymi bohaterami. Czego za wiele nie było w przypadku Klitajmestry i Elektry, które zamknięte zostały w kręgu własnych przekonań.

W ,,Elektrze" zabrakło mi budowania relacji pomiędzy bohaterami, przez co wszystko wydaje się bardzo jednowymiarowe. Pozbawione emocji. Czasami odnosiłam wrażenie, że Saint odhacza na swojej liście tylko kolejno wydarzenia. Muszę jednak oddać autorce, że udało jej się napisać kilka dramatycznych i klimatycznych scen. Zwłaszcza działają podobne fragmenty, ale ujęte z innej perspektyw. Ciekawie ze sobą kontrastują. Język, którym została, napisana powieść jest uwspółcześniony, a nawet w tekście znajdują się kolokwializmy. W książce jest narracja pierwszoosobowa z perspektywy głównych bohaterek.

,,Elektra" Jennifer Saint to poprawnie napisana książka, którą bardzo dobrze mi się czytało, ale... To powieść bardzo bezpieczna w swoich ramach i nierówna. Jennifer Saint bardzo kurczowo trzyma się oryginału. Jej głos, wkład i twórczość nie do końca przebija się przez historię napisaną wieki temu, w którą chciała tchnąć nowe życie, oddając głos swoim bohaterkom. Nie jest to książka zła, sprawdzi się jako pozycja rozrywkowa, ale pozostawiła mnie z poczuciem niedosytu.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Elektra
3 wydania
Elektra
Jennifer Saint
6.7/10

Autorka bestsellerowej "Ariadny" zachwyca kolejnym retellingiem greckiego mitu. Opowieść o kapryśnej woli bogów, klątwach i trzech kobietach, które pragną zmienić swoje przeznaczenie. Wojna troja...

Komentarze
Elektra
3 wydania
Elektra
Jennifer Saint
6.7/10
Autorka bestsellerowej "Ariadny" zachwyca kolejnym retellingiem greckiego mitu. Opowieść o kapryśnej woli bogów, klątwach i trzech kobietach, które pragną zmienić swoje przeznaczenie. Wojna troja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od najmłodszych lat uwielbiałam baśnie, legendy przypowieści i oczywiście mity. "Mitologia" Jana Parandowskiego była jedną z moich ulubionych lektur szkolnych. To prawdopodobnie dlatego zainteresował...

@nowika1 @nowika1

Kochani, jeśli czytaliście i spodobała wam się „Ariadna „to gwarantuję, że „Elektrą” będziecie zachwyceni. Jest to historia trzech zupełnie różnych kobiet, które próbują stawić czoła kapryśnej wo...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @Radosna

Trzy siostry. Burza
Nadeszła burza

W życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z rodzeństwem Sowy następuje miesiąc po epilogu ,,Is...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Pineapple Street
,,Downton Abbey" i ,,The Gilded Age" we współczesnym wydaniu

Pineapple Street" to debiutancka powieść Jenny Jackson, która od prawie dwóch dekad związana jest ze światem wydawniczym, jako redaktorka i wiceprezeska Alfred A. Knopf....

Recenzja książki Pineapple Street

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl