Mów mi Win recenzja

Ekcentryczny milioner na tropie rodzinnej tajemnicy

Autor: @karolak.iwona1 ·2 minuty
2024-10-13
Skomentuj
16 Polubień
Kiedyś zaczytywałam się w książkach Harlana Cobena. Po przeczytaniu n-ej powieści stwierdziłam jednak, że jego historie - choć opowiadają o czym innym - to jednak są do siebie podobne. No cóż, gust czytelniczy mi się zmienił i postrzeganie książek Cobena również.
Mimo niezbyt dużej ochoty na przeczytanie kolejnej jego książki, postanowiłam jednak poznać opowieść pisarza o Winie. Znam tego bohatera z innych książek Autora, i jako bohater drugiego planu, wzbudzał moją sympatię. W książce "Mów mi Win", tytułowy Win jest głównym aktorem na scenie. Jako bohater pierwszoplanowy nie przypadł jednak zbytnio mi do gustu, a cała książka wydała mi się przeciętna.

Cała historia zaczyna się od tego, że Win czyli Windsor Horne Lockwood III bierze udział w mistrzostwach koszykówki. Nic go to jednak nie obchodzi. Wina interesuje asystent trenera Tedd Lyons zwany Big T. Win zamierza zrobić mu krzywdę. Po meczu zwabia go do opuszczonego magazynu i tak sprawia mi niezły łomot. Chce połamać mu nie tylko kości, ale także złamać jego ducha. Po wszystkim idzie spokojnie na przyjęcie.

Do biura Wina przychodzi policja w sprawie zabójstwa. Okazuje się, że w luksusowym apartamencie znaleziono zwłoki mężczyzny oraz skradziony rodzinie Lockoodów obraz olejny znany jako "Dziewczyna siedząca przy klawesynie", autorstwa Johannesa Vermeera. Na miejscu zbrodni znaleziono także aktówkę Wina z jego inicjałami i herbem rodowym. Kim jest zamordowany? Co robi cenne dzieło sztuki malarskiej w jego mieszkaniu? I skąd się wzięła tam aktówka Wina?
Nasz bohater nie ustaje w wysiłkach, aby znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania. A przy okazji odkrywa rodzinne, ponure tajemnice.

Książka "Mów mi Win" Harlana Cobena nie wywarła na mnie wielkiego wrażania, nie było w niej fajerwerków, nie odczułam dreszczu emocji. Owszem, akcja toczyła się żwawo, a Win został odmalowany jako przemocowy bogacz, który wszystko może ( przyznaję, że trochę kłuła mnie ta jego próżność z powodu bogactwa) to jednak jako bohater pierwszego planu, nie wzbudził we mnie zbytniej sympatii.
Nie podobało mi się to, że Win nazywa siebie "waszym uniżonym sługą", a jego słynne powiedzenie "wysłów się" nie robiło już na mnie dużego wrażenia. Na minus drętwe i proste dialogi. Na plus zaskakujące zakończenie.

Generalnie "Mów mi Win" to lektura nie wywołująca ekscytacji. Jak na reklamowany thriller (według Provedence Sunday Journal - być może najlepszy), jest w tej książce za mało napięcia i dreszczyku emocji. Według mnie do dobrego thrillera mu daleko. A tytułowy Win jako narrator sprawdził się średnio.






Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-13
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mów mi Win
3 wydania
Mów mi Win
Harlan Coben
7.2/10
Cykl: Windsor Horne Lockwood III, tom 1

Najnowsza powieść Harlana Cobena. Tym razem w roli głównej Win, czyli Windsor Horne Lockwood III. Milioner i awanturnik, najlepszy kumpel Myrona Bolitara. Król życia, który zawsze dostaje to, co chce...

Komentarze
Mów mi Win
3 wydania
Mów mi Win
Harlan Coben
7.2/10
Cykl: Windsor Horne Lockwood III, tom 1
Najnowsza powieść Harlana Cobena. Tym razem w roli głównej Win, czyli Windsor Horne Lockwood III. Milioner i awanturnik, najlepszy kumpel Myrona Bolitara. Król życia, który zawsze dostaje to, co chce...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek W końcu! W końcu wzięłam się za książki, ponoć mistrza thrillerów, Harlana Cobena. Już dawno temu dostałam dwie książki w prezencie – recenzowany dzisiaj Mów mi Win oraz Niewinny – natomi...

@biblioteczka.agi @biblioteczka.agi

Harlan Coben jest jednym z najbardziej znanych pisarzy, nie tylko jeśli chodzi o thrillery i kryminały, ale tak ogólnie. Ja akurat zbyt wielu jego książek nie przeczytałam, głównie dlatego że gdy on ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @karolak.iwona1

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Sikanie wstępem do historii kryminalnej

"Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej" na pewno zachęca do przeczytania intrygującym tytułem. Sięgnęłam więc i ja po tę książkę, i zrobiłam to z czystej ciekawości... zain...

Recenzja książki Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Jeszcze się kiedyś spotkamy
Czy warto ciągle na coś czekać?

"Jeszcze się kiedyś spotkamy" to piękna, klimatyczna opowieść o młodych kobietach, żyjących w różnych rzeczywistościach czasowych. Autorka pokazuje dwie historie, umiejs...

Recenzja książki Jeszcze się kiedyś spotkamy

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl