Jedyne dziecko recenzja

Dziecko.

Autor: @Malwi ·3 minuty
2023-05-28
Skomentuj
22 Polubienia
"Jedyne dziecko" autorstwa Jacka Ketchuma to kolejna wstrząsająca powieść, która nie pozostawia czytelnika obojętnym. Ta bezkompromisowa historia pokazuje, że człowiek potrafi być największym z potworów.

Głównym bohaterem jest Arthur Danse, postać pełna mroku i okrucieństwa. Arthur nie cofnie się przed niczym, aby wpajać innym ludziom, że świat, w którym żyją, jest pełen zła. Niezależnie od tego, kim jesteś — żoną, kochanką czy przypadkowym przechodniem — Arthur karze strachem i bólem za odmowę akceptacji jego przekonań. Niestety, to nie wszystko. Jego największą ofiarą jest własne ośmioletnie dziecko.

Lydia McCloud, główna bohaterka, wierzyła, że małżeństwo z Arthurem przyniesie jej ochronę przed złem, które spotkało ją wcześniej. Jednak szybko okazuje się, że to właśnie Arthur jest uosobieniem prawdziwego zła, które zagraża jej i jej jedynemu dziecku. Książka porusza trudny temat wykorzystywania seksualnego dziecka przez ojca i jego późniejszego zastraszania, aby utrzymać milczenie. Arthur wykorzystuje każdą okazję, aby udowodnić, że nic ani nikt nie jest w stanie odebrać mu jego własności.

"Jedyne dziecko" to powieść, która wstrząsa i prowokuje do refleksji. Jack Ketchum przedstawia w niej bezkompromisowe oblicze ludzkiego okrucieństwa i demaskuje mroczne tajemnice, które skrywamy w naszym społeczeństwie. Opisane wydarzenia są trudne do zaakceptowania, ale autor nie unika trudnych tematów, aby zmusić nas do zastanowienia się nad istotą zła i jego wpływem na nasze życie.

Jest to książka, która nie odpuszcza czytelnikowi, trzymając go w napięciu od pierwszych stron do samego końca. Mistrzowskie prowadzenie akcji, wyraziste postacie i wciągający styl pisania sprawiają, że trudno oderwać się od lektury. Jednak ostrzegam, że ta powieść nie jest przeznaczona dla osób wrażliwych, ponieważ zawiera brutalne i drastyczne sceny, które mogą wywoływać silne emocje.

"Jedyne dziecko" Jacka Ketchuma to książka, która wstrząsa i trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. To opowieść o mroku ludzkiej natury, o złości, której nie można ignorować. Ta powieść skłania do refleksji nad naszym istnieniem i wpływem naszych wyborów na innych ludzi. Przez historię głównych bohaterów, czytelnik zostaje skonfrontowany z moralnymi dylematami i trudnymi pytaniami dotyczącymi granic ludzkiej natury.

Jednym z najsilniejszych elementów tej powieści jest zdolność autora do ukazania psychologicznej gry między postaciami. Jacek Ketchum mistrzowsko buduje napięcie, tworząc atmosferę pełną strachu i grozy. Opisy cierpienia i przemocy są surowe, bez upiększeń, co tylko podkreśla autentyczność i brutalność sytuacji, z jakimi muszą się zmierzyć bohaterowie.

Pomimo trudnych tematów poruszanych w "Jedynym dziecku", warto docenić umiejętność autora w przedstawianiu złożonych relacji międzyludzkich. Lydia, bohaterka pełna determinacji i desperacji, staje do walki o życie swojego dziecka, ryzykując własną bezpieczną przyszłość. Jej postać ewoluuje w trakcie narracji, stając się symbolem siły i determinacji w obliczu okrucieństwa.

Jacek Ketchum, mistrz literatury grozy, nie zawodzi czytelników swoją najnowszą powieścią. "Jedyne dziecko" to przerażająca podróż w najmroczniejsze zakamarki ludzkiej natury, eksponująca naszą zdolność do okrucieństwa i przemocy. Jednak nie jest to książka dla każdego. Jej treść może być zbyt szokująca i brutalna dla niektórych czytelników, więc warto zachować ostrożność i przygotować się na silne emocje.

Podsumowując, "Jedyne dziecko" to powieść, która nie tylko wstrząsa, ale także zmusza do refleksji nad naszą moralnością i odpowiedzialnością wobec innych ludzi. Jacek Ketchum przedstawia nam ciemne oblicze ludzkiej natury w sposób brutalnie realistyczny i niepokojący. Ta książka jest dla tych, którzy poszukują w literaturze grozy czegoś więcej niż tylko przerażających wrażeń, a jednocześnie są gotowi zmierzyć się z trudnymi tematami i niepokojącymi obrazami, które zostaną w nich na długo po zakończeniu lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-28
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedyne dziecko
3 wydania
Jedyne dziecko
Jack Ketchum
8.7/10

„Jedyne dziecko” to kolejna na polskim rynku i długo wyczekiwana powieść Jacka Ketchuma, autora słynnej „Dziewczyny z sąsiedztwa” oraz „Poza sezonem” i „Straconych”. Amerykański pisarz przeprowadza w...

Komentarze
Jedyne dziecko
3 wydania
Jedyne dziecko
Jack Ketchum
8.7/10
„Jedyne dziecko” to kolejna na polskim rynku i długo wyczekiwana powieść Jacka Ketchuma, autora słynnej „Dziewczyny z sąsiedztwa” oraz „Poza sezonem” i „Straconych”. Amerykański pisarz przeprowadza w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy mówi się o horrorach, to większość ludzi ma w myślach duchy, zombie, czy też jakieś fizycznie zmutowane potwory. Po przeczytaniu tej książki na myśl będą się nasuwać wyobrażenia po prostu ludzi, ...

@Ilona @Ilona

Wyobraź sobie, że jesteś matką. Nie taką, która nie zważa na dobro własnego dziecka, ale zaangażowaną, kochającą, z sercem na dłoni. I nagle dowiadujesz się, że ktoś twoje bezbronne dziecko potwornie...

@alicya.projekt @alicya.projekt

Pozostałe recenzje @Malwi

Pomroki
Pomroki

Pierwszy tom cyklu z prokuratorem Michałem Stróżem, „Pomroki”, to powieść, która zaskakuje swoją wielowymiarowością i zdolnością budowania napięcia. Mariusz Kanios prowa...

Recenzja książki Pomroki
Skrzep
Skrzep

„Skrzep” Roberta Małeckiego, to piąta odsłona serii z komisarzem Bernardem Grossem. Małecki nie ogranicza się do prezentowania kolejnych tropów i policyjnych procedur – ...

Recenzja książki Skrzep

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl