Dzieci z Bullerbyn recenzja

Dziecięcy raj

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2020-09-25
5 komentarzy
18 Polubień
W czasie szczytu pandemii jakoś nie miałem ochoty na poważną prozę, postanowiłem zamiast tego wrócić do ukochanej lektury z czasów dzieciństwa. Pamiętam, jak przeczytałem tę książkę będąc pacholęciem i leżąc w łóżku z kolejną chorobą i byłem absolutnie zachwycony. Chciałem teraz na nią popatrzeć z pozycji dorosłego.

Uderzyło mnie, że Lindgren przedstawia raj, w którym wciąż jest pięknie i pogodnie, dzieci trochę psocą, trochę pracują, trochę się uczą, ale przede wszystkim są grzeczne i się bawią. Dorośli zaś są mili i jakoś wycofani, trochę jakby na usługach dzieci, w każdym razie mało widoczni. Zdarzają się złe osoby, jak szewc, który pije i bije swego psa, ale ów pies szybko znajduje nowego pana i znów wszystko gra. Ów dziecięcy raj nie jest nudny: maluchy przeżywają przygody, wyprawy, konkursy, samo usytuowanie akcji w oddalonej zagrodzie liczącej tylko trzy domy i sześcioro dzieci jest świetnym pomysłem. Poza tym wszyscy tam się lubią i w ogóle są kochani: „Dziadziuś jest taki dobry, taki dobry!”

I jeszcze, na raj składa się codzienny kontakt z naturą, z polami, lasami, zwierzętami. I praca na roli, która nie jest udręką a raczej zabawą: „Bardzo przyjemnie jest kopać kartofle. Wkładamy na siebie nasze najgorsze ubrania i gumowe buty na nogi. Czasami jest na kartoflisku trochę zimno i marzną nam ręce. Wtedy chuchamy w nie.” A jeśli zdarza się coś złego jak zamieć śnieżna w czasie powrotu ze szkoły, to szybko się temu daje radę. Jedyne konflikty to przekomarzania chłopców z dziewczynkami, wywołujące więcej uśmiechu niż problemów. Poza tym dzieci są w odpowiednim wieku: 8-9 lat, gdy już dużo rozumieją a wciąż są miłe, bardzo byłbym ciekaw ich losów w wieku nastoletnim, gdy pojawiają się bunty i pierwsze doświadczenia męsko-damskie...

W sumie to zadziwiające, że ta tak tchnąca szczęściem i radością książka: „Wesoło jest nam zresztą często. I latem, i w zimie, i na wiosnę, i na jesieni. O, jak nam jest wesoło!” nie jest przesłodzona. No ale to kwestia talentu autorki, bo Astrid Lindgren, jest prawdziwą znakomitością literatury dziecięcej, która pisała też bardziej nieuczesane rzeczy, ‘Pippi' to przecież portret buntowniczki, ta książka wywołała przecież w swoim czasie olbrzymie kontrowersje.

Może dlatego jest to tak kochana książka, bo przedstawia dziecięcy raj, którego wielu malców nie doświadcza, w każdym moje dzieciństwo było bardzo dalekie od tego dzieci z Bullerbyn.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-27
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzieci z Bullerbyn
34 wydania
Dzieci z Bullerbyn
Astrid Lindgren
8.7/10
Cykl: Bullerbyn, tom 1

Lasse, Bosse, Lisa, Olle, Britta i Anna mieszkają w Bullerbyn. To maleńka wioska, ale wcale nie jest tam nudno. Każdy dzień, z pozoru zwyczajny, staje się świetną przygodą. Można łowić raki, spać w st...

Komentarze
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 4 lata temu
Wspaniała książka. Słyszałam nie tak dawno z ust 9-latki : Ale oni to mieli fajnie... To prawda, ja trochę też tak miałam :)
× 6
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 4 lata temu
I ja kiedyś czytałam, ale tak to było dawno.
Moje dzieciństwo, spędzane na wsi można by przyrównać w jakimś stopniu do tego opisanego przez Astrid. A szczególnie wakacje, w czasie których cała kuzynia rodzina hasała po polach i lesie.
Było biednie, ale beztrosko i radośnie.
× 3
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Cudowna, uwielbiałam. Chyba też urządzę sobie taki powrót do Bullerbyn. :)
× 3
@Rudolfina
@Rudolfina · około 4 lata temu
Przeczytałam ze dwadzieścia razy. To se ne vrati...
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · około 4 lata temu
Wspaniała książka, ale niestety na nią też padła cień. Ostatnio gdzieś słyszałam, że książka nie jest praworządna. Ponoć jest scena w której chłopiec pomaga mamie kąpać swoją młodszą siostrzyczkę. Siostrzyczka jest naga, a on ją dotyka, resztę sobie dośpiewajcie.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 4 lata temu
Hipokrytom wszystko udaje się zepsuć. Kiedyś były takie zachowania naturalne a przez to nie skażone "złym dotykiem".
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · około 4 lata temu
Najgorzej, że to głoszą ci teoretycznie "postępowi"
× 1
Dzieci z Bullerbyn
34 wydania
Dzieci z Bullerbyn
Astrid Lindgren
8.7/10
Cykl: Bullerbyn, tom 1
Lasse, Bosse, Lisa, Olle, Britta i Anna mieszkają w Bullerbyn. To maleńka wioska, ale wcale nie jest tam nudno. Każdy dzień, z pozoru zwyczajny, staje się świetną przygodą. Można łowić raki, spać w st...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z ogromną przyjemnością cofnęłam się w czasie o jakieś plus minus 25 lat i na nowo przypomniałam sobie i powtórnie przeżyłam niezapomniany rok w Bullerbyn. I to w jeden dzień! Z rozkoszą powróciłam d...

@Marcela @Marcela

Jest to jedna z moich ulubionych książek dzieciństwa. Bardzo ciekawa, interesująca, wciągająca młodego czytelnika w świat szóstki dzieci żyjących w niewielkiej miejscowości, gdzieś tam daleko od nasz...

@dyrcia7 @dyrcia7

Pozostałe recenzje @almos

Wariatka Maigreta
Ministudium kobiecej samotności

Ta 72 książka w serii z paryskim komisarzem w roli głównej została wydana w 1970 r. Rzecz cała zaczyna się tak, że samotna, starsza kobieta, Madame Antoine de Caramé, na...

Recenzja książki Wariatka Maigreta
Szkatułki Newerlego
Niezwykłe życie, średnia biografia

Długo czekałem na tę biografię jednego z moich ulubionych pisarzy. A żywot miał Newerly taki, że mógłby obdzielić parę życiorysów. Ten urodzony w 1903 r. syn Polki i Ros...

Recenzja książki Szkatułki Newerlego

Nowe recenzje

Nadchodzi nic
Prawda w świecie iluzji
@AgaCeee:

Główny bohater książki "Nadchodzi nic", Nebro, budzi się w luksusowym pociągu, nie pamiętając, kim jest ani dokąd zmier...

Recenzja książki Nadchodzi nic
Ballada o nieszczęśliwej miłości
Absolutnie magiczna, zachwycająca i wciągająca
@wybrednaboo...:

Ledwo co wstawiłam recenzję pierwszego tomu, a tu już recenzja drugiego 😂 🕸️ PRZESZŁOŚĆ JACKSA - jejku, co tu się dzia...

Recenzja książki Ballada o nieszczęśliwej miłości
Naznaczone dusze
RECENZJA
@anitka170:

„Wokół nas panowała cisza, którą przerywały jedynie odgłosy wydawane przez ptaki oraz ciche pluskanie ryb w jeziorze. E...

Recenzja książki Naznaczone dusze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl