Ludzie, którzy nie toną recenzja

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Moc Media*

Książkę w moich oczach łączy ze sobą elementy kryminału, obyczajówki i dramatu. To zawiła i dość złożona opowieść o rodzinie, która działa jak dobrze zorganizowana grupa przestępcza, jednak w każdej rodzinie trafi się słabe ogniwo. Było to dla mnie pierwsze spotkanie z piórem autorki i jestem pod wrażeniem, choć mam kilka zastrzeżeń.

Dominująca matka, wycofany ojciec i dwóch pozornie szczęśliwych żonatych synów, tworzą na pierwszy rzut oka zwyczajną rodzinę, lecz pod cudownym obrazkiem, skrywa się rodzinna tajemnica i działalność, która przynosi dochody, lecz nie jest zgodna z prawem. Piotr jest idealnym wspólnikiem dla matki, przebiegły, pomysłowy i bezwzględny, jest pewny siebie przez co zaczyna popełniać błędy, które odkrywa jego bratowa Ewa, która domyśla się, że rodzina para się podejrzanymi interesami. Kobieta odkrywa prawdę, postanawia się zemścić i wymierzyć sprawiedliwość.

Historia jest bardzo ciekawa i jak dla mnie dość nietypowa. Autorka porusza w niej wiele wątków oraz kontrowersyjnych tematów, przez co fabuła wciąga niemal od samego początku. Od początku wiadomo, że dzieje się coś niedobrego, lecz nie do końca wiadomo co. Z każdym kolejnym rozdziałem sytuacje się klaruje, wypływają kolejne fakty i informacje, które burzą obraz rodziny z obrazka. Klimat powieści jest poważny, troszkę mroczny i tajemniczy. Autorka przeprowadza czytelnika prawie przez cały proceder handlu ludźmi, a sposób w jaki bohaterowie książki zwabiają do tego jest zarówno przerażający jak i interesujący.

Książka nie jest prostą historią ze względu na to, że porusza sporo tematów kontrowersyjnych jak przemoc, homoseksualizm, handel ludźmi, aborcja czy znęcanie psychiczne. Z drugiej strony fabuła jest troszkę przewidywalna, pokazuje jak wybujała pewność siebie, może przynieść więcej szkód niż pożytku. Fabuła skupia się na wszystkich członkach rodziny, co jest dużym atutem tej książki, dzięki temu dobrze poznajemy bohaterów, ich motywy i działania, czy sposoby ich myślenia. Jest to dość ciekawa kryminalna gratka, ale jeżeli o mnie chodzi ta historia jest po prostu za krótka. Brakuje mi tutaj rozwinięcia tematów zarówno działalności przestępczej rodziny, ich indywidualnych działań, ale także działań pomocników od tzw brudnej roboty. Mówi się, że diabeł tkwi w szczegółach i mi tutaj akurat tych szczegółów zabrakło, żebym w pełni mogła cieszyć się lekturą. Jest tutaj wiele wątków pobocznych, które mnie zaciekawiły a zostały potraktowane bardzo ogólne, ze względu na dominację wątku przestępczego - choć i w tym temacie trochę brakuje mi detali.

Sama książka jest świetną lekturą, wciągającą i dającą do myślenia. Pokazuje brutalność świata, w którym nawet osoby, do których powinno mieć się pełnię zaufania na to nie zasługują. Gdzie gra pozorów jest na wysokim poziomie, a samowolne śledztwo prowadzi do rozwiązania tajemnicy, podzielania rodziny i wyznaczenia sprawiedliwości, przez osobę ściśle z nimi związaną. Książka jest lekturą idealną na jeden wieczór, fabuła jest ciekawa choć dla mnie trochę za ogólna, akcja jest dość szybka i dynamiczna, choć ja mam wrażenie, że wszytko rozegrało się nieco za szybko i szczerze ubolewam nad tym, że książka jest taka krótka. Historia ma mieć swoją kontynuację, na którą niecierpliwie czekam.