Pomimo ciągłych przeciwności, życie ludzkie nigdy nie traci sensu. Przeżywając utratę cennej wolności doświadczamy niezmierzonego bólu. Świat staje się pusty, odarty z przyszłości, marzeń czy celów. Tęsknota rzeźbi bliznę w sercu, ale nigdy nie wolno się poddawać. Życie trwa i zaskakuje. Trzeba się z jego nieprzewidywalnością zmierzyć. Pozostaje zawsze ta chwila na wypełnienie, którą trzeba wykorzystać jak najlepiej, bo gdy już myślisz, że nic dobrego cię nie spotka, nie wiesz nawet jaj bardzo się mylisz.
"Wojna to loteria, nigdy nie wiesz, kim będziesz kolejnego dnia".
Każde trudności życia można pokonać i odnaleźć nadzieję.
W obliczu wojny spokojne życie pęka niczym mydlana bańka. Młoda żydówka Erna walczy o przetrwanie. Była nauczycielką, ale po zbombardowaniu budynku szkoły, nie potrafi wrócić do normalności. Porozrywane ciała dzieci jak lalki rozrzucone i zalane krwią prześladują. Obrazy od miesięcy stają przed oczami. Kobieta cierpi na bezsenność, nerwicę, stany lękowe i depresję. Na oddziale dla nerwowo chorych w Hanowerze, sterylnie czystym i bezpiecznym, odzyskuje równowagę psychiczną, ale okrutna rzeczywistość zmusza do ewaluacji.
Fetor nieczystości, zaduch. Nieludzkie warunki. Brud, smród. Doskwierający głód i wszechogarniająca cisza, przerywana jękami konania. W takiej rzeczywistości musi się teraz odnaleźć. Nieznany świat, daleki od zgiełku wojny, by kontynuować leczenie.
"Kreda przesuwająca się po tablicy zaczyna drżeć. Szyby w oknach, ściany, podłoga". Zapada się w swoich lękach. Koszmary najgorsze powracają. Organizm domaga się leków i dalszej terapii. Złowroga wojna wciąga w swój wir wiele bezbronnych ofiar. Zagubiona w codzienności Erna staje przed szansą odkrycia diabelskiej machiny szpitala. Zajrzeć do paszczy lwa. Musi być ostrożna i czujna.
Paweł J. Sochacki w niesamowity sposób namalował obraz historii wstrząsającej. Fikcja literacka przeplata się z prawdziwymi wydarzeniami, a tłem staje się akcja T4 i wizja idealnego świata III Rzeszy, wolnego od "nieczystej linii". Masowa zagłada i segregacja rasowa staje się faktem. Na pacjentach szpitali psychiatrycznych dokonywane są zbrodnicze eksperymenty medyczne.
Historia przekazana czytelnikowi to jedna z tych, o których się nie zapomina, a poruszona tematyka zachęca do zgłębiania tematu.
Powieść wkracza bezszelestnie pod skórę i przenika wrażliwością. Pozostawia niezatarty ślad. Przepełnia goryczą i cierpieniem. Podróż w głąb ludzkiego okrucieństwa i życiowej niemocy .
Mgła rzeczywistości brutalnej wnika w czytelnika. Realna mżawka przeszłości przeszywa na wylot i pozostawia we wzruszeniu. Serce krwawi podczas zdarzenia z brutalnością i upodleniu drugiego człowieka.
Ludzie z krwi i kości, skomplikowani emocjami i targani wewnętrznymi sprzecznościami. Tragedie i wybory. Zło zagnieździło się wszędzie nawet, a może szczególnie, pośród tych, którzy powinni nieść pomoc.
W jądrze ciemności, tam gdzie ludzkie życie nie znaczy nic, pojawia się miłość. Trudna, niebezpieczna, która nie powinna się zdarzyć w obliczu niesprawiedliwości . To nie czas bowiem na miłość, to czas przetrwania. Kalejdoskop spraw i siła przyjaźni.
Niepokojąco silna w przekazie. Polecam bardzo. Czytajcie!