Wypadek, który przydarzy się komukolwiek z nas może zmienić w naszym życiu wszystko. Część osób się od nas odwróci i zostaną przy nas tylko prawdziwi przyjaciele. Odmieni się również nasze postrzeganie otaczającego nas świata, co z dużym prawdopodobieństwem wyjdzie nam na dobre. Najważniejsze jest to byśmy z tego zdarzenia wyszli cało i byli zdrowi, a reszta się jakoś ułoży.
Treść
Książka zawiera wspomnienia Any dotyczące jej życia. Wprowadzenie dotyczy przedstawienia najbliższych członków rodziny oraz dość pobieżnego ukazania dzieciństwa autorki i zwyczajów pojawiających się w jej domu. Punktem zwrotnym w jej życiu oraz w książce jest wypadek, w którym brała udział, jako pasażerka samochodu. Od tej chwili w miarę dokładnie przedstawiane są ważniejsze momenty z życia bohaterki. Czytelnik już na początku napotka emocjonujące wydarzenia, a mianowicie przebieg samego wypadku, to co autorka zobaczyła po chwilowej śmierci oraz to kto ją „nawiedził”. Jeśli chcecie zobaczyć jak potoczyły się losy Any, to odpowiedzi znajdziecie w „13-go w Piątek” autorstwa Anynirwany.
Wsparcie
Historia autorki ukazana w książce doskonale wskazuje, jak rodzina oraz bliscy znajomi powinni zachowywać się w stosunku do osoby potrzebującej. Wsparcie otrzymane od bliskich oraz pomoc i odwiedzanie Any podczas jej śpiączki wskazują na głęboką miłość skierowaną do niej. Niestety w obecnych czasach jest to rzadki obraz tak kochającej się rodziny oraz znajomych, którzy z chęcią idą odwiedzić poszkodowaną koleżankę. Każdy pomaga, jak tylko potrafi. Oczywiście trafiają się również źli ludzie, którzy zrobią wszystko, by dołożyć dziewczynie zmartwień, a w tym przypadku jest to rodzina sprawcy wypadku. Tak bywa, że nigdy nie jest w pełni kolorowo, zawsze się ktoś trafi nieczuły i niekulturalny.
Odczucia
Książka niesie za sobą szereg różnorakich przesłań o tym jak powinniśmy postępować oraz o tym czego nie należy robić. Pozycja natchniona jest religijnie i w pewnych sytuacjach może posłużyć do umocnienia wiary. U osób mniej lub w ogóle niewierzących może rodzić różne wątpliwości, co do wiarygodności zdarzeń. Te dylematy pozostawiam czytelnikom do własnej oceny, natomiast dla mnie wydają się dość realne dlatego, że takich świadectw jest więcej i coś w tym musi być prawdziwego. Myślę, że większość czytelników odnajdzie w tej pozycji zdarzenia, które skłonią go do refleksji nad własnym życiem w sferze duchowej lub moralnej.
Podsumowanie
Książkę czyta się z dużym zainteresowaniem dzięki porywającej historii dotyczącej młodej kobiety, która wiele złego i dobrego doświadczyła w swoim życiu. Takie prawdziwe historie skłaniają czytelników do lepszego postrzegania swego życia oraz innych ludzi. Na okładce zobaczymy kolorową „linię życia” wyświetlającą się zwykle się na monitorze w szpitalu, w pewien sposób pasuje ona do treści lektury. Gorąco polecam pozycję wszystkim czytelnikom lubiącym wspomnienia osób silnie dotkniętych przez los oraz odznaczające się dużym ładunkiem uczuciowym skierowanym do innych ludzi.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Psychoskok.