Długie beskidzkie noce recenzja

Droga do zapomnienia

Autor: @beata.stefanek ·1 minuta
2022-10-05
Skomentuj
2 Polubienia
„(...) Dziękuję za wszystko, co mi się przydarza. I wiesz, co jest jeszcze dobre? Coś, co nazywam przekierunkowaniem. Przekierowanie uwagi z tego, co się utraciło albo po prostu czego się nie posiada, na to, co się ma."

Cytat ten, moim zdaniem, idealnie oddaje to, o czym jest książka, ale nie tylko. My sami często trzymamy w sobie urazy, wracamy do ciężkich chwil, na które nie mamy już wpływu, rozmyślamy co by było „gdyby", zamiast docenić to, co dzieje się teraz i to, co mamy.

Walka z własnymi demonami, strata, odcięcie się od relacji wywołujących negatywne emocje, pogodzenie się z przeszłością i pozwolenie sobie na myślenie o radosnej przyszłości to niektóre ze spraw, z którymi próbuje uporać się Jaśmina. To kobieta i przede wszystkim matka wracająca do swojego wymarzonego domu, który od dawna miał być jej azylem, a stał się miejscem pełnych przykrych wspomnień. Spotyka jednak na swojej drodze osoby, które będą starały się zmienić jej podejście, ale czy są w stanie zasklepić tak głębokie rany?

„Długie beskidzkie noce" to książka pełna melancholii. Spokojna, choć momentami trudna, fabuła wywołała we mnie chwile refleksji. Podobała mi się stopniowa przemiana Jaśminy, którą opisuje nam autorka. Nie jest to prosta droga, bo i życie po stracie kogoś bliskiego nie jest proste, tym bardziej jeśli po jakimś czasie na jaw wychodzą dość niepokojące, a wręcz druzgocące fakty. I chociaż okoliczności przyrody, w których przyszło jej mieszkać, uspokajają, to naszą bohaterką targają skrajne emocje.

Czytając, czułam, że jest to historia dość intymna. Odkrywamy najskrytsze zakamarki serca Jaśminy, ale i nie tylko jej. Poruszany zostaje także temat uzależnień od narkotyków i alkoholu. Nie zabraknie także miłości. Trochę tej naiwnej, lekkomyślnej i niekompletnej, jak i tej bezwarunkowej, cierpliwej, miłości która nie boi się wyzwań i daje nadzieję na lepsze jutro.

Książkę przeczytałam dość szybko, ponieważ jest bardzo przystępnie napisana. Trochę brakło mi jednak emocji. Nie poruszyła mnie tak, jak tego oczekiwałam, jednak uważam, że mimo wszystko jest bardzo wartościowa.

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
Izabela Skrzypiec-Dagnan
8.3/10

Mam inne tempo sklejania się w całość. Wiem, że muszę zrobić to sama. Nikt mnie nie uleczy, jeśli ja sama siebie nie uzdrowię. Nawet po najdłuższej nocy nadchodzi wreszcie świt. Późną jesienią Ja...

Komentarze
Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
Izabela Skrzypiec-Dagnan
8.3/10
Mam inne tempo sklejania się w całość. Wiem, że muszę zrobić to sama. Nikt mnie nie uleczy, jeśli ja sama siebie nie uzdrowię. Nawet po najdłuższej nocy nadchodzi wreszcie świt. Późną jesienią Ja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jak ja lubię te mroczne, pełne głębi, gwiaździste beskidzkie noce. Bez świateł. Ciągnące się w nieskończoność. W moim mieście noce nigdy nie były ciemne." Wielokrotnie już pisałam, że lubię nasze g...

@maciejek7 @maciejek7

„Bez rozpaczy życie jest płytkie. Kiedy boli to się żyje.” Jaśmina Mazur, po bolesnym rozstaniu, od którego minęło sporo czasu, próbuje stanąć na nogi, zmierzyć się z trudną, bolesną codziennością. ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @beata.stefanek

Śledztwo diabła
Znowu to zrobił

Jeśli chodzi o książkową serię, lubicie tę, które ciągną się latami i zajmują coraz więcej miejsca na regałach, czy te krótkie i konkretne? Ja jestem zdecydowaną zwolenn...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Księga zaklęć
Słowa mają moc

Lubicie historie przeznaczone dla tych młodszych czytelników? Bajki to u mnie nieodzowny element każdego wieczoru, przynajmniej od 2 lat 🤭, ale jeśli chodzi o literaturę...

Recenzja książki Księga zaklęć

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl