Długi zew recenzja

Jak ja kocham tego typu kryminały! Kocham jak książki przenoszą mnie w miejsca, w które chciałabym pojechać albo chciałabym w nich być w tej chwili. Jak stwarzają fenomenalny klimat, z którego nigdy nie chcę się wyrywać. Jak stają się coraz bardziej zaskakujące z każdą kolejną stroną. Jak zabierają mnie w niezwykłą podróż i mogę rozwiązywać zagadki wraz z bohaterami. To właśnie jest "Długi zew". Tym właśnie dla mnie jest.

W Północnym Devonie trwa pogrzeb ojca Matthew Venna. Detektyw przygląda się uroczystości z oddali – nie byłby tam mile widziany. Przecież sam postanowił opuścić Bractwo. Gdy odwraca się, aby odejść, porzucając raz na zawsze ewangelicką wspólnotę, odbiera telefon od jednego ze współpracowników. Z rozmowy dowiaduje się, że na pobliskiej plaży znaleziono ciało mężczyzny z wytatuowanym na ramieniu ptakiem.

Już od pierwszych stron czułam, że to będzie "mój" klimat. Kocham brytyjskie kryminały, nie tylko na szklanym ekranie - w książkach chyba jeszcze bardziej, bo pobudzają wyobraźnię. Tym razem przeniosłam się do deszczowego i ponurego Devon, bo tak sobie właśnie wyobrażałam to miejsce przez całą lekturę. Wielka Brytania to moje ciche marzenie i jestem niesamowicie wdzięczna, że mogę się przenosić tam choćby dzięki książkom.

Fabuła jest dość niespieszna, nie dzieje się absolutnie dynamicznie, co olbrzymie cenię. Kojarzyło mi się wszystko z serialem "Broadchurch" i czułam się, jakbym czytała coś w niemal bliźniaczym klimacie. Nie ukrywam też, że lubię takie niespiesznie dziejące się fabuły. Poza tym - nie wiem czego to kwestia, ale mam poczucie, że im więcej kryminałów czytam, tym łatwiej mnie zaskoczyć co do rozwiązania sprawy. Nie było inaczej w przypadku "Długiego zewu". Byłam naprawdę zaskoczona finałem książki. Czy to nie jest doskonała rekomendacja dla niej?

Gdybym miała podsumować tę książkę, z pewnością czekam na kolejną powieść z tej serii! Nie czytałam najsłynniejszej serii Szetlandzkiej od Ann Cleeves, ale myślę, że muszę nadrobić zaległości! To doskonały brytyjski kryminał, który musi mieć za sobą każdy fan tego typu klimatów.