Idealny kandydat recenzja

Doskonale niedoskonały (aż wstyd)

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Jagrys ·2 minuty
2025-01-15
4 komentarze
13 Polubień
Szara myszka ma dość miana nudnego pokraka i zrobiona na bóstwo szuka mięska na przygodny seks.
Potencjalny Adonis trafia się względnie szybko.
Względnie szybko okazuje się też, że to nie byle jaka szyszka. I robi się afera.
Para robi dobrą minę do złej gry, inscenizując mistyfikację, która niemal natychmiast wyrywa się spod kontroli.
Czy katastrofa będzie źródłem upadku? A może początkiem dla czegoś nowego?

To mogłoby być… Więcej: To JEST udatnie skomponowane i dynamicznie opowiedziane story o jednej takiej i jednym takim, co to w sumie nie powinni byli, ale im się spikło i pognało w kierunku happy endu z werwą i przytupem.
Fabuła już w zarysie ma charakter, bohaterowie -pazur, akcja plecie się zgrabnie i rwie naprzód dziarskim truchtem.
Po prostu: Paszcza się śmieje, a ręce same wyciągają.
Dalibóg, dawno nie trafiłam na tak wciągający i jednocześnie relaksujący odmóżdżacz.
Można by rzec, że oto, wreszcie(!) trafiła się rewelacyjna poczytajka, prawdziwa perełka i/lub brylant czystej wody w ogólnej zalewie tandetnego chłamu.
Więc czemuż, pytam: Czemuż? polska edycja książki tekstowi źródłowemu nie dorasta nigdzie, a jeśli już, to uznać należy jej epicki blamaż na międzynarodową skalę.
W imię czego, zamiast czerpać radość z satysfakcjonującej lektury, mam ochotę krzyczeć i rozdzierać blachy pancerne gołymi rękami?
Ano dlatego, że choć od swojej strony merytorycznej sama książka Winstead to urokliwe cacko, jej polska wersja zasługuje na przeciągnięcie kilka razy pod kilem.
I to wzdłuż, nie wszerz.
Na teraz wygląda to tak, jakby Bukowy Las oddał tekst w ręce, za przeproszeniem, kwalifikowanego inżyniera z serca Afryki, który ani nie ogarnia języka źródłowego, ani o języku docelowym nie ma pojęcia.
Każdy, byle który translator online, radzi sobie z przekładem lepiej niż tutaj, zawodowy tłumacz. Nawet Google widzi różnicę miedzy „dropped” a „put”!
Cholera jasna!
Dlaczego wśród pełnych zachwytów pień nad walorami „Idealnego Kandydata” nikt nie zająknął się, że za miłą dla oka okładką, na czytelnika znad Wisły czeka pole minowe aż po horyzont? Wielki Taxis wypełniony kwasem, drutem kolczastym i niegaszonym wapnem.
Przekład pani Pochłódki-Wątorek wypala oczy i wykrwawia mózg. Na śmierć.
Zżymnąć się? Zatknąć do ust? Przywarł mnie do półek? I Ukokosić?
A to ledwie otwarcie na długiej, bardzo długiej liście grzechów pani tłumacz.
Ponawiam zatem pytanie: Prawem, jakiego kaduka, tę jakże sympatycznie zmontowaną historyjkę przekazano abderycie na zmarnowanie, a ani zatrudniony redaktor, ani korektor, w celu choćby minimalizacji wyrządzonej książce krzywdy, nie kiwnęli nawet palcem?
Jak mogłeś Bukowy Lesie, niewinną rzecz aż tak spier….ć? No jak?!?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-14
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idealny kandydat
Idealny kandydat
Ashley Winstead
5.5/10

Nieśmiała bibliotekarka Alexis Stone lubi trzymać się na uboczu. Lecz kiedy partner ją rzuca, Lex postanawia, że czas na zmianę. A co pomoże w tym bardziej niż przygodna znajomość? W hotelowym barze ...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · około miesiąca temu
Ciekawe...a czytam sobie w innej opinii: Autorka ma bardzo przyjemny i lekki styl pisania, co sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko.I recenzentka ani się nie próbuje "zżymnąć"... Czyli ją akcja musiała bardziej skutecznie "przywrzeć do półek i ukokosić".
× 4
@Jagrys
@Jagrys · około miesiąca temu
Bo jest jak dysonans poznawczy. z jednej strony, rzeczywiście "wchodzi", lekko i przyjemnie.
Z drugiej, "żzymnąć się", "ukokosić", "rozpocząć petycję", "potrzeć twarz oboma dłońmi", "tętno pulsowało mu w gardle"- tego nie da się odzobaczyć.
× 4
@tsantsara
@tsantsara · około miesiąca temu
No fakt...fejspalm "oboma rękami" aż do zdechu.
× 2
@Vemona
@Vemona · około miesiąca temu
O borze iglasty.... Już te kilka zdań na początku Twojej recenzji wywołało odruch wymiotny "miano nudnego pokraka"??? Litości... Ale litości dla czytelnika, bo dla pani, która wzięła pieniążki za przekład z języka, którego nie zna, na język, o którym nie ma pojęcia, to ja litości nie mam, ciąganie pod kilem uważam za bardzo dobry pomysł. Zżymnęłam się jak cholera.
× 1
@Jagrys
@Jagrys · około miesiąca temu
Akuratnudny pokrak to twór mój.
Najoględniej: Pani bardzo przeżywa (i przeżuwa), że jej eks, który zostawił ją ca. dwa lata wcześniej powiedział jej, że jest nudna (a przez to nieatrakcyjna) w łóżku. Stąd pomysł na przygodę w klubie dla singli.
× 1
@Vemona
@Vemona · około miesiąca temu
No to się wstrzeliłaś w klimat!! :) Mam wrażenie, że sam pomysł mógłby przynieść fajne czytadło, ale zostało dobite. Idę się zżymnąć :P
× 2
@Jagrys
@Jagrys · około miesiąca temu
Tia... Zżymnąć.
Słowo dnia i król dyskusji.
× 3
@Airain
@Airain · około miesiąca temu
A tak z ciekawości, co to jest "ukokosić"? Obwiesić kokosami?
@Jagrys
@Jagrys · około miesiąca temu
Demony wiedzą. Ale z kontekstu wynika, że umościć się gdzieś, bardzo wygodnie.
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · około miesiąca temu
Przywarł mnie do półek? - biedne półki przywarte :P

Idealny kandydat
Idealny kandydat
Ashley Winstead
5.5/10
Nieśmiała bibliotekarka Alexis Stone lubi trzymać się na uboczu. Lecz kiedy partner ją rzuca, Lex postanawia, że czas na zmianę. A co pomoże w tym bardziej niż przygodna znajomość? W hotelowym barze ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Jagrys

Narodziny potęgi. Wszystkie podboje Bolesława Chrobrego
O Bolesławie, Imperatorze Chrobrym

Jak rozumiem, chuda ta książeczka (chuda, bo ponad jej połowa to przypisy) to wyraz fascynacji Autora postacią Bolesława Chrobrego i jego dokonań. Wielkiej fascynacji, n...

Recenzja książki Narodziny potęgi. Wszystkie podboje Bolesława Chrobrego
Żołnierz cesarza
Cesarstwo po raz pierwszy, po raz drugi... Sprzedane!

Jest rok 211. W dalekiej Brytanii Septymiusz Sewer odlicza godziny do spotkania z duchami przodków. Jego zaufany żołnierz, powiernik i doradca obiecuje wspierać radą ...

Recenzja książki Żołnierz cesarza

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl