Dolina ciszy recenzja

"Dolina ciszy"

Autor: @Zapiskispodpoduszki ·2 minuty
2014-02-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Oto nadeszło wyczekiwane zakończenie trylogii kręgu pióra Nory Roberts. Raz jeszcze spotykamy szóstkę wybrańców bogini Morrigan. I raz jeszcze stawimy wraz z nimi czoła żądnym krwi hordom wampirów pod wodzą Lilith. Czas biegnie nieubłaganie, zbliża się ostateczna bitwa, która rozstrzygnie ludzkie losy.
Lecz, jak to bywa w przypadku pani Roberts, to także opowieść o wielkiej miłości. Tym razem książka opowiada o Moirze, nieśmiałym uczonym i następczyni tronu Gealli, i Cianie, bracie Hoyta przemienionym w wampira przez Lilith kilkaset late temu. Oboje krążą wokół siebie, kluczą uciekając przed uczuciem, które się między nimi rodzi. Ona jako wymówki używa swoich królewskich powinności, on - wampirzej natury. Oboje zdają sobie sprawę, że ich wspólna przyszłość niesie ze sobą ból i rozstanie, nawet jeśli uda się im pokonać Lilith.
W ostatniej części trylogii kręgu pisarka opowiada również o przeszłości Lilith, o jej kochankach (w tym o kilkuletnim chłopcu wampirze), jej przemianie i dążeniu do przejęcia władzy nad światami.
Ci, którzy czytali dwie poprzednie części trylogii, wiedzą, czego się spodziewać po tej książce. "Dolina ciszy" jest utrzymana w tej samej stylistyce, co jej poprzednicy. Powiela ich schemat. I tu przyznam się, że dla mnie ta część była najsłabsza. Miałam nadzieję, że skoro w "Tańcu bogów" tempo akcji przyśpieszyło, fabuła stała się bardziej dynamiczna, to i "Dolina ciszy" nie będzie pod tym względem słabsza. Niestety tak się nie stało. Rozczarował mnie opis ostatniej bitwy (same przygotowania i mniejsze potyczki były ciekawsze). Rozczarował mnie także związek, zdawałoby się, dwóch najbardziej zagadkowych i interesujących bohaterów spośród wybrańców. Nie poczułam tej chemii, jaka wytworzyła się w poprzednio opisywanych związkach. Tej namiętności, która obezwładnia. No i zakończenie ... Oczywiście, że się spodziewałam takiego, a nie inne finału. Jednak było ono dla mnie zbyt proste, zbyt oczywiste, jakby dopisane na siłę. Bez polotu, bez rozmachu. Końcówka nie sprawiła, że pomyślałam: "Hej! Inaczej być nie mogło" i uśmiechnęłam się. Taka zapchaj dziura. Widać, że tak miał się zakończyć ten cykl. Cała fabuła "Doliny ciszy" w zauważalny sposób zmierzała ku niemu, jednak miałam wrażenie, że albo sama pisarka nie była do niego przekonana albo nie potrafiła tego ubrać w odpowiednie słowa, stworzyć właściwej oprawy dla niego.
Mimo tych wad, nie żałuję, że sięgnęłam po nią, jak i po całą trylogię kręgu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-02-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dolina ciszy
3 wydania
Dolina ciszy
Nora Roberts
8.7/10
Cykl: Trylogia Kręgu, tom 3

W królestwie Gealli uczona Moira uniosła miecz swego ludu. Teraz, jako królowa, musi przygotować poddanych do największej bitwy, jaką kiedykolwiek stoczą ? z wrogiem potężniejszym niż kiedykolwiek wid...

Komentarze
Dolina ciszy
3 wydania
Dolina ciszy
Nora Roberts
8.7/10
Cykl: Trylogia Kręgu, tom 3
W królestwie Gealli uczona Moira uniosła miecz swego ludu. Teraz, jako królowa, musi przygotować poddanych do największej bitwy, jaką kiedykolwiek stoczą ? z wrogiem potężniejszym niż kiedykolwiek wid...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdzieś, kiedyś, w bliżej nieokreślonej przeszłości, usłyszałam trzy złote słowa: Koniec wieńczy dzieło - jest to jak najbardziej adekwatne stwierdzenie po przeczytaniu ostatniego tomu Trylogii Kręgu. ...

@Anna_Scott @Anna_Scott

Pozostałe recenzje @Zapiskispodpoduszki

Arlin
"Arlin" Adrian Atamańczuk

"To zdumiewające, gdy uzmysłowimy sobie, jak jeden epizod, owe "w tym miejscu o tym czasie", może wpłynąć na całe nasze życie. Ba, może nawet niejako wypchnąć nas poza to...

Recenzja książki Arlin
Sopot 1939. Starcie wywiadów
"Sopot 1939. Starcie wywiadów. Miłość i wojna" Zofia i Jan Puszkarow

W lipcu 1939 r. do portu w Gdyni zawinął luksusowy i nowoczesny statek pasażerski MS Piłsudski. Na swoim pokładzie przywiózł do Polski m.in. młode małżeństwo, Martę i Mak...

Recenzja książki Sopot 1939. Starcie wywiadów

Nowe recenzje

Rogaty warszawiak
Proza poezją pisana
@zuszka60:

Adolf Rudnicki (1909-1990), pisarz, prozaik, eseista a także autor utworów psychologicznych. Reprezentant pokolenia, kt...

Recenzja książki Rogaty warszawiak
Odważ się być NIEgrzeczną!
Jagoda Jeżynka
@teskonieczna:

Trudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
Wyśniona Gwiazdka
Magia Czech i świąteczna przemiana
@sylwiacegiela:

Święta to czas, który przypomina, że zawsze można zacząć od nowa. Tak przynajmniej jest w powieści świątecznej pt. „Wyś...

Recenzja książki Wyśniona Gwiazdka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl