Berdo recenzja

Dobrze, ale bez efektu WOW

Autor: @amilczanowski ·2 minuty
1 dzień temu
Skomentuj
3 Polubienia
Nie mogę w pełni pochwalić kolejnej odsłony przygód komisarza Forsta, ale też trudno ją jednoznacznie skrytykować. To już dziewiąta część serii, a ja, mając za sobą wszystkie poprzednie tomy, wiedziałem mniej więcej, czego mogę się spodziewać. Remigiusz Mróz stworzył świat, który ma swoich oddanych fanów, a ja z przyjemnością wracam do tych bohaterów i ich losów. Niemniej jednak, po tylu książkach widać pewne schematy, które nieco odbierają świeżość całej historii.

Fabuła jest spójna i dobrze poprowadzona. Książkę czyta się płynnie, a dynamiczne tempo akcji nie pozwala się nudzić. Jest zwrot akcji, który na pewno wywoła emocje, choć muszę przyznać, że nie zaskakuje już tak, jak te z pierwszych części. W „Ekspozycji” czułem dużo większe napięcie, emocje były bardziej intensywne, a każda kolejna strona trzymała mnie w niepewności. W przypadku tej książki miałem wrażenie, że choć autor świetnie opanował swój warsztat, to jednak brakuje tu tej iskry, która była w stanie całkowicie mnie pochłonąć.

Dużym plusem są natomiast Bieszczady. Realistyczne opisy krajobrazów, surowość przyrody i lokalny klimat sprawiają, że można niemal poczuć atmosferę tych miejsc. Widać, że autor rzeczywiście zna te rejony i potrafi oddać ich charakter w swoich książkach. Bieszczady stają się czymś więcej niż tylko tłem – są niemalże pełnoprawnym bohaterem tej historii. To właśnie te momenty, w których przyroda gra ważną rolę, zapadają w pamięć i dodają książce wyjątkowego klimatu.

Nie sposób też nie zauważyć, że Remigiusz Mróz rozwija się jako pisarz. Jego styl stał się bardziej płynny, narracja bardziej naturalna, a dialogi sprawiają wrażenie mniej wymuszonych. To duży postęp w porównaniu z pierwszymi tomami. Niestety, wraz z tym rozwojem wkradł się też pewien schematyzm – wiemy już, czego się spodziewać po Forście, i choć akcja jest dobrze skonstruowana, to brakuje w niej elementu zaskoczenia, który uczyniłby tę książkę niezapomnianą.

Podsumowując, „Komisarz Forst” to solidna kontynuacja serii, która zadowoli fanów autora, ale niekoniecznie zaskoczy tych, którzy znają poprzednie tomy. To dobra książka, która oferuje przyjemną rozrywkę na wieczór, ale nie dostarcza już takich emocji jak pierwsze części. Niemniej jednak, jeśli ktoś ceni serię za atmosferę, dynamiczną akcję i bohaterów, to z pewnością znajdzie tutaj coś dla siebie. Moja ocena to 4/5 – za dobrą narrację, realistyczne Bieszczady i powrót do znanych bohaterów, choć z lekkim niedosytem, jeśli chodzi o element zaskoczenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Berdo
Berdo
Remigiusz Mróz
7.3/10
Cykl: Komisarz Forst, tom 9
Seria: Mroczna strona

Bieszczady miały być dla Wiktora Forsta azylem. Zaszył się w niewielkiej wsi, znalazł wikt i opierunek u starej kobiety, w zamian zajął się jej gospodarstwem i podupadającą chatą. Zostawił wszystko i...

Komentarze
Berdo
Berdo
Remigiusz Mróz
7.3/10
Cykl: Komisarz Forst, tom 9
Seria: Mroczna strona
Bieszczady miały być dla Wiktora Forsta azylem. Zaszył się w niewielkiej wsi, znalazł wikt i opierunek u starej kobiety, w zamian zajął się jej gospodarstwem i podupadającą chatą. Zostawił wszystko i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest bohater książkowy, do którego macie słabość? Ja tak mam z Forstem. I tak sięgam po kolejne tomy i zastanawiam się, kiedy autor przestanie się nad nim znęcać. Wiktor Forst po ostatnich wydarzeni...

@przerwa.na.ksiazke @przerwa.na.ksiazke

W nowej powieści Remigiusza Mroza zaciekawił mnie sam tytuł „Berdo”. Opis książki podsuwa pierwsze wyjaśnienie słowa, jest to nazwa jednej z gór w Bieszczadach. Bo tym razem wydarzenia dzieją się w t...

@emol @emol

Pozostałe recenzje @amilczanowski

Kyle
Ponoć science-fiction, a jednak filozoficzna powieść drogi.

„Kyle” to bardziej filozoficzna powieść drogi niż klasyczne twarde science fiction w stylu Lema. Choć osadzenie akcji w określonym czasie i miejscu może wydawać się tyl...

Recenzja książki Kyle
Życie pełne niespodzianek
Dobrze się czyta, choć nie mój ulubiony gatunek.

Jeśli lubisz książki, które w beletrystyczny sposób poruszają temat priorytetów życiowych, a nie są przy tym poradnikami, to ta pozycja powinna Cię zainteresować. Choć s...

Recenzja książki Życie pełne niespodzianek

Nowe recenzje

Przez Ciebie zgrzeszyłam
Przez Ciebie...
@kd.mybooknow:

Miałam przyjemność przeczytać „Przez Ciebie zgrzeszyłam” dzięki BT zorganizowanemu przez @evie_czyta_uk i muszę przyzn...

Recenzja książki Przez Ciebie zgrzeszyłam
Nadzieja do kwadratu
Mimo,że kryminał to mega śmieszny
@kawka.zmlekiem:

Wsółpraca @niepowiem_wydawnictwo WITAJCIE moliki Sięgacie po komedie kryminalne???⬇️⬇️ ➡️Nadieżda Hope to kobieta ,...

Recenzja książki Nadzieja do kwadratu
Zabiorę cię do domu
Rozwód to nie koniec świata
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki Ida to pisarka,pisze głównie romanse.... Kobieta po rozwodzie wyjeżdża na 3 msce w Bieszczady ,aby ...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl