Szkoła uczuć recenzja

Dobra XIX-wieczna proza

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2020-06-03
Skomentuj
13 Polubień
Od czasu do czasu lubię posłuchać czytanej przez dobrego lektora dziewiętnastowiecznej powieści realistycznej, gdzie akcja toczy się linearnie, mamy spokojną narrację i piękne opisy tego co nas otacza, a wszystko kończy się źle; taka właśnie jest ta powieść francuskiego klasyka.

W sumie irytujący jest główny bohater powieści, Fryderyk Moreau, niedojrzały emocjonalnie nicpoń i próżniak czekający na spadek i wtedy dopiero mający zamiar zacząć prawdziwe życie, ale wtedy takie czasy były, ludzie żyli z kapitału a nie z pracy, może jeszcze wrócą, wieszczą to niektórzy ekonomiści... Jakoś nie przekonuje mnie też jego platoniczna miłość do pani Arnoux; w rozerotyzowanym społeczeństwie francuskim, gdzie seksualność zawsze traktowało się w sposób normalny i naturalny, gdzie powszechne jest że mężowie mają kochanki, a wiele młodych kobiet prowadzi dość swobodne życie erotyczne, Fryderyk opanowany romantyczną miłością do żony innego, nigdy nie zrealizowaną i nie skonsumowaną, wygląda na prawdziwe dziwadło. Toż już nasz Wokulski z 'Lalki' wydaje się mniejszym dziwadłem ze swoją sztubacką miłością do pani Łęckiej, bo u nas w Polsce romantyczne tradycje silniejsze.

Ale wreszcie chłop się wyrabia, bierze sobie kochankę, zaczyna cynicznie robić karierę polityczną, stara się zapomnieć o starych miłościach. No i robi się z niego niezły cwaniaczek: z jedną ma dziecko, z drugą żyje dla pieniędzy, trzecią kocha platonicznie, czwarta kocha się w nim na zabój, wie chłop jak żyć... Oczywiście te wszystkie relacje pochłaniają tak dużo czasu, że nasz bohater nie brudzi rąk żadną pracą, po prostu żyje z renty, co, jak już powiedziano, było powszechne w tych czasach. Każdy by tak chciał żyć...

Czasami fabuła irytuje, te romanse, kombinacje, zbiegi okoliczności, niebezpiecznie zbliżają się do opery mydlanej. Z drugiej strony książka daje wspaniały i realistyczny obraz lat 40 i 50-tych XIX wieku, może najciekawszy był dla mnie opis stosunków ekonomicznych, z rentami, pożyczkami, bankructwami, wekslami, olbrzymią nierównością majątkową i ciągłą materialną niepewnością większości społeczeństwa.

Nie mogłem obronić się przed porównaniem z naszą arcypowieścią, 'Lalką'. Z pewnością Prus wytrzymuje porównanie z Flaubertem. U Prusa mamy bowiem humor, którego nie znajduję u Flauberta, za to w `Lalce' rażą mnie rozbudowane monologi wewnętrzne Wokulskiego, tego Flaubert unika, pokazując świat wewnętrzny swojego bohatera poprzez jego odbiór rzeczywistości.

Słuchałem audiobooka w dobrej interpretacji Zbigniewa Borka.

Polecam wszystkim lubiącym solidną, XIX-wieczną prozę realistyczną.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-10-28
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szkoła uczuć
6 wydań
Szkoła uczuć
Gustave Flaubert
8.5/10

Powieść opublikowana w 1869 r. miała w zamyśle autora być "moralną i uczuciową" historią jego pokolenia, mocno osadzoną w realiach historycznych. Flaubert potraktował to zadanie bardzo poważnie: odw...

Komentarze
Szkoła uczuć
6 wydań
Szkoła uczuć
Gustave Flaubert
8.5/10
Powieść opublikowana w 1869 r. miała w zamyśle autora być "moralną i uczuciową" historią jego pokolenia, mocno osadzoną w realiach historycznych. Flaubert potraktował to zadanie bardzo poważnie: odw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

SUPERHIPERMEGAWAŻNA MISJA
Zabawna, komiksowa bajka o lądowaniu UFO!
@Uleczka448:

Pomysłowa, zabawna, ciekawie przedstawiona i też mówiąca w lekko gorzki sposób wiele o nas samych komiksowa bajka o sp...

Recenzja książki SUPERHIPERMEGAWAŻNA MISJA
Obietnica zdrady
Obietnica zdrady
@iszmolda:

Niedawno całym światem wstrząsnęła wiadomość o wybuchu wojny na Ukrainie. Rosja zaatakowała zbrojnie sąsiadujący z nami...

Recenzja książki Obietnica zdrady
Przetłumacz mnie
MIłość w świetle reflektorów
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Mileną Kwiatkowską i Wydawnictwem Novae Res* Kolejny bardzo udany debiut, który wpadł moje ręc...

Recenzja książki Przetłumacz mnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl