„Do stu razy sztuka” Joanny Sarapaty to wyjątkowa, piękna biografia, która każdej kobiecie pokazuje, że warto walczyć o siebie i nigdy się nie poddawać! Autorka może być dla niejednej z nas inspiracją i motywacją do dalszego działania w życiu, do tego, aby ponownie uwierzyć w siebie, a także do tego, aby otrzymać ten impuls, który pozwoli podjąć nam decyzję, przed którą hamował nas nasz wewnętrzny strach i obawy oraz brak wsparcia innych.
Joanna Sarapata to kobieta, która w życiu odnalazła się na wielu płaszczyznach. Przede wszystkim spełniała się w roli żony, matki, ale również ogromne sukcesy odnosiła na płaszczyźnie zawodowej. Kobieta jest malarka i w znacznym stopniu biografia przybliża nam w sposób chronologiczny bieg jej kariery. Od nieśmiałych początków, odważnych decyzji i światowych wyjazdów kobieta stawiała kolejne kroki w kierunku rozwijania siebie, swojej pasji i kariery. Pomimo niepowodzeń, które tak naprawdę w życiu zdarzają się każdemu z nas, ona nigdy się nie poddawała, za każdym razem decydując się na kolejną próbę i kolejne zaczynanie wszystkiego od początku. Kobieta dosłownie nie boi się zaczynać wszystkiego od nowa, nawet jeśli ma to być już setny jej początek!
Oczywiście nie można pominąć cudownego wydania biografii, które dosłownie zachwyca czytelnika. Duży format, twarda oprawa, a wszystko ubogacone wspaniałymi fotografiami artystki, które pozwalają nam nie tylko wyobrazić sobie wszystko, o czym mamy wielką przyjemność przeczytać w książce, ale również możemy być tego światkiem, przeżywając wspomnienia ujęte na fotografiach artystki.
Ostatnimi czasy biografia jest przeze mnie coraz częściej wybieraną formą czytania, a ta zachwyciła mnie wyjątkowo. Przedstawia kobietę, której życie nie zawsze było usłane różami, jednak ona nie bała się walczyć o swoje szczęście i za każdym razem ponownie próbowała go szukać, za co ogromnie ją cenię. Biografia, w której nie brakuje emocji i szczerych wyznań, dzięki której naprawdę poznajemy autorkę! Zdecydowanie ta książka będzie spełnieniem marzeń, dla każdej fanki malarki, ale myślę, że nie tylko, bo tak ciekawie wydaną książkę chętnie przeczyta niemal każdy z nas!
Ja bardzo serdecznie polecam!