Dni, gdy kochałem cię najbardziej recenzja

"Dni, gdy kochałem cię najbardziej"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2024-10-07
Skomentuj
15 Polubień
“W ich świecie kres jednego oznacza kres obojga”.

Evelyn i Joseph spędzili ze sobą prawie całe życie, bardzo się kochają, mają troje dorosłych dzieci. Evelyn dowiaduje się, że jest chora, ma szybko postępującego Parkinsona. Kobieta nie chce ostatnich chwil swojego życia, spędzić będąc całkowicie zależna od innych. Joseph choć zdrowy, nie chce żyć bez żony. Podejmują dobrze przemyślaną decyzję, że odejdą razem, na własnych warunkach, równo za rok zakończą, wspólnie swoje życie. Gdy informują o swoich postanowieniach dzieci, te nie dowierzają, są zszokowani, nie chcą tej informacji przyjąć do wiadomości. Jednak decyzja zapadła. Razem wyruszają w podróż wspomnień, pragną spełnić swoje marzenia.

Nie jest to łatwa opowieść… Wielowymiarowa, wnikliwa perspektywa, mamy dwie ramy czasowe, ta współczesna, przed wyznaczoną datą śmierci i rok 1940 kiedy Joseph we współtowarzyszące zabaw Evelyn zaczyna dostrzegać kobietę. Fabuła zajmująco poprowadzona ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie. Pani Amy pisze z pasją, ogromną energią, czuć szczerość, realizm, całość dokładnie przemyślana i dopracowana w każdym szczególe. To było niesamowite i mocne! Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, rewelacyjnie wykreowane osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele sprzecznych emocji. Cały czas miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki.

Czas nieuchronnie płynie, wyznaczona data śmierci zbliża się coraz bardziej. Podjęta decyzja i jej wpływ na całą rodzinę. Evelyn i Joseph, byli ze sobą sześćdziesiąt lat, razem z nimi zanurzamy się w ich wspomnieniach. Krok po kroku poznajemy ich przeszłość, codzienność, która nie była usłana różami. Jak w każdym małżeństwie były chwile przepełnione szczęściem, radością, smutkiem, goryczą, niedomówieniami, poświęceniem, niespełnionymi marzeniami, złością, niezrozumieniem. Trudnymi relacjami z bliskimi, z dziećmi. I miłością, taką szczerą, bezgraniczną, bezwarunkową. Zawsze byli dla siebie wsparciem. Rodzina, jej siła, wartość, opoka.

Zauroczyła mnie ta historia. Piękna, wzruszająca, mądra, słodko-gorzka opowieść. O miłości, o oddaniu drugiej osobie, o życiowych przeciwnościach, o byciu razem, o wierności, o umieraniu. Daje do myślenia, zmusza do refleksji. Z całego serca polecam, czytajcie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-06
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Amy Neff
8.5/10

Evelyn i Joseph właśnie podjęli decyzję, że najbliższy rok będzie ostatnim w ich życiu. Evelyn ma szybko postępującą chorobę Parkinsona, bez szans na jej spowolnienie, Joseph jak na 79-latka jest zdr...

Komentarze
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Amy Neff
8.5/10
Evelyn i Joseph właśnie podjęli decyzję, że najbliższy rok będzie ostatnim w ich życiu. Evelyn ma szybko postępującą chorobę Parkinsona, bez szans na jej spowolnienie, Joseph jak na 79-latka jest zdr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu najbardziej będę się bała nawe...

@jorja @jorja

„Dni, gdy kochałem cię najbardziej” Neff Amy to powieść, która głęboko porusza i zostaje w pamięci na długo. To historia o miłości, która trwa przez całe życie, mimo wszelkich trudności, starości i c...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Nie płacz, księżyc gaśnie
"Nie płacz, księżyc gaśnie"

“Bo czyż każdy kat nie był kiedyś ofiarą?” Dunla to niewielkie miasteczko położone gdzieś w Polsce. Małomiasteczkowa, zamknięta społeczność, gdzie wszyscy wszystko o so...

Recenzja książki Nie płacz, księżyc gaśnie
Miliarder
"Miliarder"

“Kłam wiarygodnie. Mieszaj prawdę z kłamstwami, aż w końcu nikt nie będzie wiedział, jakie są fakty”. Georg Bromarck, jest bardzo bogatym człowiekiem, stworzył w...

Recenzja książki Miliarder

Nowe recenzje

Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
Karcer
Najgorszym wrogiem człowieka jest inny człowiek.
@jatymyoni:

„Karcer” Grzegorza Juszczara należy do postapokaliptycznego nurtu fantasy. Powieści ta ukazują, jak mógłby wyglądać świ...

Recenzja książki Karcer
© 2007 - 2025 nakanapie.pl