Dni, gdy kochałem cię najbardziej recenzja

Miłość, która przekracza czas

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2024-10-30
Skomentuj
1 Polubienie
„Dni, gdy kochałem cię najbardziej” Neff Amy to powieść, która głęboko porusza i zostaje w pamięci na długo. To historia o miłości, która trwa przez całe życie, mimo wszelkich trudności, starości i choroby. Autorka w niezwykle subtelny sposób opowiada o małżeństwie Evelyn i Josepha, które po sześćdziesięciu latach wspólnego życia staje przed decyzją o zakończeniu swojej wspólnej drogi. Evelyn cierpi na postępującą chorobę Parkinsona, która coraz bardziej odbiera jej siły i pamięć, a Joseph, choć zdrowy, nie wyobraża sobie życia bez niej. Wspólnie decydują, że nadchodzący rok będzie ich ostatnim – chcą odejść razem, na własnych warunkach.

Książka jest piękna w swojej prostocie, bo opowiada o miłości, która przetrwała próbę czasu, a teraz stoi przed największym wyzwaniem – rozstaniem na zawsze. Autorka wplata w fabułę retrospekcje, dzięki którym poznajemy młodsze wersje bohaterów, ich pierwsze kroki w małżeństwie, narodziny dzieci, codzienne zmagania i wspólne chwile szczęścia. W ten sposób widzimy, jak ich relacja dojrzewała, jak zmieniała się przez lata, jak uczyli się razem pokonywać przeciwności losu. I choć ich życie nie zawsze było usłane różami, to miłość była dla nich fundamentem.

Poruszająca jest także relacja Evelyn z chorobą, jej zmaganie się z Parkinsonem, postępującym osłabieniem, a przede wszystkim z utratą pamięci, która odbiera to, co najcenniejsze – wspomnienia. Jestem osobą, która widziała, jak moja mama walczyła z tą samą chorobą, więc szczególnie mocno przeżywałam fragmenty opisujące walkę Evelyn z ciałem, które ją zawodzi, i pamięcią, która się zaciera.
Moja mama, podobnie jak Evelyn, zmagała się z postępującymi oznakami choroby, ale do końca pozostała pełna siły i godności. Czytając o losach Evelyn, czułam, jak ta historia współgra z moimi własnymi doświadczeniami, co sprawiło, że stała się ona dla mnie niezwykle osobista i głęboko poruszająca. Opowieść o tej walce wywołała we mnie wzruszenie, przywołała wspomnienia i łzy i dotknęła najgłębszych zakamarków mojego serca.

Decyzja o zakończeniu życia w zgodzie z własną wolą jest trudnym tematem, ale autorka nie boi się tego podjąć. Pokazuje to z perspektywy zarówno Evelyn, jak i Josepha, a także ich dzieci, które próbują przekonać rodziców do zmiany decyzji. Książka pokazuje różne emocje – od buntu i smutku po akceptację i zrozumienie. To niezwykle ważna i wzruszająca lekcja o tym, jak kochać aż do końca, ale też jak pozwolić komuś odejść z godnością.

To powieść o pięknie miłości, która jest nie tylko prawdziwa, ale pełna bólu, poświęcenia i trudnych decyzji. Mimo smutnego zakończenia, książka zostawiła mnie z poczuciem spokoju i refleksji nad tym, jak ważne są relacje, które budujemy z bliskimi. Gorąco polecam każdemu, kto szuka ponadczasowej, wzruszającej, ale i głęboko ludzkiej historii o miłości silniejszej niż śmierć!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Amy Neff
8.5/10

Evelyn i Joseph właśnie podjęli decyzję, że najbliższy rok będzie ostatnim w ich życiu. Evelyn ma szybko postępującą chorobę Parkinsona, bez szans na jej spowolnienie, Joseph jak na 79-latka jest zdr...

Komentarze
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Amy Neff
8.5/10
Evelyn i Joseph właśnie podjęli decyzję, że najbliższy rok będzie ostatnim w ich życiu. Evelyn ma szybko postępującą chorobę Parkinsona, bez szans na jej spowolnienie, Joseph jak na 79-latka jest zdr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu najbardziej będę się bała nawe...

@jorja @jorja

“W ich świecie kres jednego oznacza kres obojga”. Evelyn i Joseph spędzili ze sobą prawie całe życie, bardzo się kochają, mają troje dorosłych dzieci. Evelyn dowiaduje się, że jest chora, ma szybko ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @madalenakw

Portret mordercy
Kryminał w retro odsłonie

Anne Meredith, czyli Lucy Beatrice Malleson (1899–1973), to autorka znana ze swoich kryminałów, głównie tych z serii o detektywie Arthurze Crooku, publikowanej pod pseud...

Recenzja książki Portret mordercy
Rakowiska
"Rakowiska" – próba zrozumienia tragedii, która wstrząsnęła Polską

„Rakowiska” Magdaleny Majcher to wyjątkowa powieść z gatunku true crime, która zapada głęboko w pamięć. Autorka z niezwykłą wrażliwością podejmuje temat morderstwa ma...

Recenzja książki Rakowiska

Nowe recenzje

Erem
Erem
@monika.sado...:

Ludzkie życie jest pajęczą siecią kłamstw i podstępów. Uciekamy w półprawdy, zagadujemy sumienie i zaklinamy codziennoś...

Recenzja książki Erem
Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
© 2007 - 2025 nakanapie.pl