17 nieseksualnych powodów, dla których ludzie uprawiają seks recenzja

Sugerując się tytułem i okładką odbierałam pozycję w kategoriach żartu. Ot, takie tam para-naukowe pogadywki z przymrużeniem oka.  Pół-żartem, pół serio o łóżku, dlaczego do łóżka i o tym co w łóżku. Zawczasu uprzedzam, że tak nie jest. 
Znamiennym jest, że zadumane aniołki na okładce lubią od czasu do czasu pozdobić również kwatery cmentarne.  Urokliwą parkę z okładki "17 powodów..." z całą powagą można potraktować w kategoriach swoistego memento.  Albowiem "17 nieseksualnych powodów, dla których ludzie uprawiają seks" to lektura śmiertelnie poważna, głęboko depresyjna, wpędzająca w kompleksy, odbierająca seksowaniu całą jego przyjemność. Kastracja słowem, level hard.  

Między innymi z tej to przyczyny organicznie nie trawię tego całego modnego obecnie psychobełkotu i na wszelkie odmiany "psycho..." reaguję alergicznie. A to dlatego, że najbardziej oczywiste doznania i odruchy wywraca na nice, odbiera im cały pozytywny przekaz i przerabia na obszargane ścierki a efekt końcowy to docelowo wina utajonych kompleksów pacjenta. 
Jak sobie zafundować dyskomfort w łóżku? Właśnie tak.  

Bo czy może być coś bardziej szkodliwego w intymnych okolicznościach niż zastanawiać się, dlaczego chce się ten seks uprawiać? Z nudów, dla zabicia czasu?  A może seks ma rozładować stres i napięcia w pracy? Czy raczej jest to akt zemsty, forma zazdrości albo dominacji? 

Uwierzcie na słowo: Lektura pracy Hajcaka i Garwood, mimo że oparta na solidnych podstawach, jest ze wszech miar dołująca i może przyprawić o problemy z libido. Na dobrą sprawę, ta chudziutka książeczka to doskonały przyczynek do tego, by seksowania odechciało się na bardzo długo, do w ogóle. Doceniam jej wartość merytoryczną, ale odrzucam tak samą książkę jak i treści, które przenosi. Ale, do ciężkiej pogody - nie. Żadną miarą. Radość z seksu to rzecz święta i nie pozwolę jej sobie ani zniszczyć, ani odebrać. Także, dla własnego dobra i komfortu w łóżku, polecam przyjęcie do wiadomości, że coś takiego istnieje, ale lekturę "17 nieseksualnych powodów, dla których ludzie uprawiają seks" zdecydowanie odradzam.